Rekord oglądalności „rasistowskiego” odcinka „Ojca Mateusza”? Już w czwartek GW zapluje się na śmierć?

Ojciec Mateusz / Fot. TVP VOD
1

Telewizja Polska, a konkretnie twórcy serialu „Ojciec Mateusz” mogli pomarzyć o reklamie jaką przygotował portal wyborcza.pl. Portal Adama Michnika doniósł, że w zbliżającym się odcinku kultowego serialu ma się pojawić postać muzułmanina, który zdetonuje ładunek wybuchowy na placu zabaw. Wyborcza od wczoraj pluje jadem nienawiści i zarzuca TVP rasizm i ksenofobię. Dzisiaj natomiast ostrzegają, że TVP „przyspiesza emisję” odcinka. W najbliższy czwartek, TVP1 pobije rekordy oglądalności?

Rolę islamskiego fundamentalisty w odcinku 240 serialu „Ojciec Mateusz” miał odegrać aktor wrocławskiego Teatru Muzycznego „Capitol”, Mikołaj Woubishet. Po przeczytaniu scenariusza Woubishet odrzucił propozycję wzięcia udziału w produkcji, tłumacząc dla Gazety Wyborczej, że serialowy scenariusz tego odcinka to jego zdaniem „historia, która gra na strachu wobec uchodźców”, a on tego nie akceptuje.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

– Mimo, że grałem już w serialach kilka razy przybyszów z najodleglejszych zakątków świata, to nigdy nie dostałem propozycji roli, która w moim odczuciu bazuje na bolesnym stereotypie złego muzułmańskiego uchodźcy. Nie chciałem firmować tego swoją twarzą, bo się zwyczajnie z tym nie zgadzam – napisał artysta w oświadczeniu, które umieścił na Facebooku. Zaś w rozmowie z Gazetą Wyborczą mówił: – Mogę zagrać mordercę, gwałciciela, jestem aktorem. Ale dziś, w szczególnie gorącym momencie, nie mogę przykładać ręki do podsycania obaw wobec ofiar kryzysu uchodźczego.

Wczoraj pojawiło się mnóstwo spekulacji na temat planowanego odcinka. W sprawie wypowiedział się reporter TVP, który odpowiada na zarzuty Wyborczej i organizacji Nigdy Więcej, jakoby TVP „powielała stereotypy niechęci wobec uchodźców”.

– „Ojciec Mateusz” to hit Telewizji Polskiej i jeden z najpopularniejszych seriali w Polsce. Jak się okazuje, nie brakuje osób, które chcą, by widzowie stracili sympatię do tej produkcji (…). Tematem nie jest atak terrorystyczny, ale rodzinny konflikt. Nie wybucha bomba, ale puszka z saletrą. Choć bohater serialu, który przygotował ładunek, faktycznie ma muzułmańskie korzenie – ogłosił reporter „Wiadomości” TVP.

TVP najpierw stwierdziła, że odcinek 240 nie został jeszcze w pełni zatwierdzony przez redakcję TVP, a potem zaznaczono, że „ostateczną wersję odcinka widzowie będą mogli zobaczyć w najbliższy czwartek o godz. 20.25 w TVP1”. Dzisiaj Wyborcza peroruje, że telewizja publiczna przyspiesza emisję „rasistowskiego” odcinka. Telewizja Polska mogła pomarzyć o takiej reklamie.

Źródło: wyborcza.pl, tvp

Może ci się spodobać również Więcej od autora

1 komentarz

  1. Hammurabi mówi

    „Ale dziś, w szczególnie gorącym momencie, nie mogę przykładać ręki do podsycania obaw wobec ofiar kryzysu uchodźczego”. Aktor zapomina, who is who w Europie i w Polsce! Ojciec z Etiopii, wiele tłumaczy ale nie usprawiedliwia. Tak dla otrzeźwienia, chętnie bym mu przypomniał, że jak już to OFIARAMI KRYZYSU UCHODŹCZEGO SĄ RDZENNI MIESZKAŃCY EUROPY, zmuszeni tolerować stada jego krewniaków szalejących po ich krajach, zmuszeni tolerować ich obyczaje z jaskini albo z drzewa rodem. To biali Europejczycy muszą utrzymywać tabuny kretynów, obiboków i bandziorów, zasłaniających się wyznaniem. Jeden, czy dwu a nawet tysiąc studiujących ekonomię Etiopczyków płodzących dzieci z białymi studentkami nie zmieni wizerunku przybyszy zza Morza Śródziemnego. Mam nadzieję, że nadejdzie ten dzień, kiedy sprawy zostaną postawione jasno i klarownie. Kiedy przybysze dowiedzą się, że to nie oni stanowią prawa a prawu podlegają, że to nie oni dyktują warunki a tubylcy i jak się im to nie podoba, to mogą wracać tam, skąd przybyli oni, czy ich rodzice nawet na piechotę.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.