Prowokacja litewskiego komika podczas mszy w polskim kościele [WIDEO]
15 sierpnia br. podczas uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, czyli Matki Boskiej Zielnej, na mszę świętą do polskiego kościoła w Turgielach wtargnęli przebrani za osoby duchowne litewscy aktorzy złośliwe zakłócając mszę św.
Proponowali alternatywny litewski sposób wiary w Boga dla miejscowych Polaków: „W tym roku nie będzie Apokalipsy. 11 października z nieba zejdzie światło i to wszystko stanie się w Wilnie, w świętym miejscu, które się nazywa Siemens Arena. Kto przyjdzie, ten stanie się zdrowy i będzie szczęście dla całej jego rodziny” – stojąc na środku kościoła mówił do parafian litewski komik Vitalijus Cololo.
Takie rzeczy są możliwe tylko w polskich kościołach na Litwie, bo kiedy Polacy z Litwy zwracają się o pomoc do prezydenta i premiera Polski, Polska milczy, a polski MSZ tłumaczy, że prześladowania Polaków nie zmienią stosunków Polski i Litwy, oraz że wszystkie prześladowania Polaków i polskości na Litwie to wewnętrzna sprawa Litwy i Polski to nie dotyczy. Podnoszenie kwestii Polaków na Litwie może stanowić istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski – tak wynika z doktryny bezpieczeństwa informacyjnego RP przygotowanej przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Informacja o tym skandalicznym wydarzeniu znalazła się na stronie FB „Wileński Pegaz z uśmiechem i smutkiem”
Źródło: facebook
Przeczytaj też:
Katolik ma prawo zabić w obronie wiary katolickiej, rodziny, Ojczyzny. To prawo obowiązuje A kto je neguje to sfiksowany heretyk.
Jest przykazanie: „Nie zabijaj”. Jednak solidne manto pewnie by w przypadku Litwinów poskutkowało natychmiast. Zbytnia pobłażliwość rozzuchwala i to, co dzieje się z Polakami na Litwie jest tego efektem. Wiadomo, że chodzi o politykę i… Możejki.
To jest niby zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski? Polska jest już tak słaba, że zagraża jej nawet Litwa?
litwackie kanalie nienawidza Polakow ,ale jakos dziwnie po polsku gawarit
Czy ktoś(najlepiej sam Pan Jacek) może mi wytłumaczyć w jaki sposób Pan Jacek godzi podążanie za Chrystusem z życiem bez ślubu „na kocią łapę”, ponieważ szczerze tego nie rozumiem.. Dziękuję z góry za pomoc wszystkim forumowiczom
A co tu jest trudnego do zrozumienia?
A powiedzenie o źdźble i belce w oku znasz? Popatrz na siebie. Każdy ma prawo do własnego życia. Pamiętaj o tym, bo włażenie z buciorami w cudze z czasem skończy się lewym. Lewym sierpowym. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi?