Promocja banderyzmu i morderców Polaków w Bibliotece Publicznej w Koszalinie!
Oswajanie Polaków z banderyzmem trwa od lat. Zdarza się nawet, że za sprzeciwianie się promocji tej zbrodniczej ideologii, można był „wyłapać” wyrok skazujący. O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Teraz zaś, pod przykrywą „solidarności z Ukrainą”, banderyzm jest promowany w polskich instytucjach państwowych i samorządowych, z równoczesnym nieposzanowaniem setek tysięcy Polaków na przestrzeni wieków mordowanych przez ukraińskich sąsiadów. Banderowska macka dosięgła również Koszalińską Bibliotekę Publiczną. Ja zaś nie mam już żadnych wątpliwości, co do słuszności mojej produkcji filmowej, czyli trzyodcinkowego serialu o ukraińskim ludobójstwie na Polakach w 8 wersjach językowych. Ten projekt nie powstanie bez Waszego wsparcia (TUTAJ).
Galeria, a w zasadzie po prostu duże pomieszczenie Biblioteki Publicznej w Koszalinie (pl. Polonii 1) mieści wystawę. Na pozór zwyczajną. Jedna z wielu tego typu instalacji, które od 2022 roku wyrastają niczym grzyby po deszczu. Jednak ta, przekroczyła wszelkie granice przyzwoitości, a przede wszystkim granice przepisów kodeksu karnego. – Kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – brzmi artykuł 256 k.k., którego znamiona w mojej ocenie wypełnia publiczne eksponowanie obrazu ukraińskiej 17-latki Valerii Shkurko z obwodu zaporoskiego.
Ukraińska tradycja
A na nim dwie postaci: kozak i żołnierz współczesnych sił zbrojnych Ukrainy na tle czerwono-czarnych barw. Dla Polaka o podstawowej wiedzy historycznej, na widok obrazu rodzą się najgorsze skojarzenia, wszak w 1652 roku pod Batohem to Kozacy bestialsko wymordowali kilka tysięcy bezbronnych polskich jeńców, a przez następne lata mordowali bezbronnych polskich cywilów i duchownych, w tym jezuitę Andrzeja Bobolę, zaś czerwono-czarne barwy bezpośrednio nawiązują do przeprowadzonego z kozacką dzikością ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, Rosjanach, Czechach i Żydach w latach 1939-1948, którego tradycję kontynuują współczesne siły zbrojne Ukrainy, co w publikacji z 31 lipca 2024 roku wyjaśnił ukraiński parlamentarzysta, historyk i długoletni wiceszef ukraińskiego IPN-u, Wołodymyr Wiatrowycz: – Główny oddział obecnych ukraińskich żołnierzy to replika UPA. Banderowskie pozdrowienie „Chwała Ukrainie!” stało się oficjalnym pozdrowieniem w wojsku. Hymn OUN „Urodziliśmy się” to „marsz nowej armii”. A krzyż rebeliantów za zasługi bojowe to nagroda prezydenta. (…) Można jeszcze wspomnieć o nieoficjalnym, ale wszechobecnym zastosowaniu w armii czerwono-czarnych flag – wyjaśniał Ukrainiec. Liczba ofiar Ukraińców, których tradycję kontynuują współczesne siły zbrojne Ukrainy, może sięgać nawet 600 tysięcy. A banderyzm to bez wątpienia ideologia zbrodnicza, będąca kompilacją kozaczyzny, hajdamaczyzny, bolszewizmu i niemieckiego nazizmu (por. art. 256 k.k.). I nie zmieni tego żadna próba przyozdobienia w kolorowe „hafcianki”, śmieszne i niewinne kozackie fryzury czy skoczne piosenki herojach czy sytuacja w obwodzie donieckim, zaporoskim czy ługańskim.

Te fakty skłoniły mnie, by wyjaśnić sprawę u źródła, czyli w Bibliotece Publicznej w Koszalinie. Jako dokumentalista, autor serialu dokumentalnego i książki poświęconej ofiarom ukraińskich ludobójstw na Polach, obok tej sprawy nie mogłem przejść obojętnie. Co więcej, po raz kolejny przekonałem się, jak potrzebny jest serial o ukraińskiej kulturze, tradycjach i obyczajach.
Українці Майстерня
– Od kilku lat współpracujemy ze stowarzyszeniem Majsternia (Українці Кошалін товариство Майстерня) i to od niego otrzymaliśmy tę wystawę – tłumaczy mi kierowniczka biura promocji. – We współpracy z tym stowarzyszeniem, staramy się jakoś upamiętnić inwazję na Ukrainę, co roku mamy jakieś wydarzenie. 21 lutego wspólnie z Majsternią zorganizowaliśmy spotkanie „Ukraina, wojna i pamięć”. Bohaterami spotkania byli Olga Solorz i Igor Żytko. Zaś sama wystawa jest dostępna od 3 lutego do 3 marca 2025 roku – opowiada miło, najwyraźniej myśląc, że należę do tych gryzipiórków, którzy opowiastki i bohaterach z Wyspy Węży łykają jak pelikany.

A na nim dwie postaci: kozak i żołnierz współczesnych sił zbrojnych Ukrainy na tle czerwono-czarnych barw. Dla Polaka o podstawowej wiedzy historycznej, na widok obrazu rodzą się najgorsze skojarzenia, wszak w 1652 roku pod Batohem to Kozacy bestialsko wymordowali kilka tysięcy bezbronnych polskich jeńców, a przez następne lata mordowali bezbronnych polskich cywilów i duchownych, w tym jezuitę Andrzeja Bobolę, zaś czerwono-czarne barwy bezpośrednio nawiązują do przeprowadzonego z kozacką dzikością ukraińskiego ludobójstwa na Polakach, Rosjanach, Czechach i Żydach w latach 1939-1948, którego tradycję kontynuują współczesne siły zbrojne Ukrainy, co w publikacji z 31 lipca 2024 roku wyjaśnił ukraiński parlamentarzysta, historyk i długoletni wiceszef ukraińskiego IPN-u, Wołodymyr Wiatrowycz: – Główny oddział obecnych ukraińskich żołnierzy to replika UPA. Banderowskie pozdrowienie „Chwała Ukrainie!” stało się oficjalnym pozdrowieniem w wojsku. Hymn OUN „Urodziliśmy się” to „marsz nowej armii”. A krzyż rebeliantów za zasługi bojowe to nagroda prezydenta. (…) Można jeszcze wspomnieć o nieoficjalnym, ale wszechobecnym zastosowaniu w armii czerwono-czarnych flag – wyjaśniał Ukrainiec. Liczba ofiar Ukraińców, których tradycję kontynuują współczesne siły zbrojne Ukrainy, może sięgać nawet 600 tysięcy. A banderyzm to bez wątpienia ideologia zbrodnicza, będąca kompilacją kozaczyzny, hajdamaczyzny, bolszewizmu i niemieckiego nazizmu (por. art. 256 k.k.). I nie zmieni tego żadna próba przyozdobienia w kolorowe „hafcianki”, śmieszne i niewinne kozackie fryzury czy skoczne piosenki herojach czy sytuacja w obwodzie donieckim, zaporoskim czy ługańskim.
WSPIERAJ POWSTANIE KOLEJNYCH ODCINKÓW O UKRAIŃSKIM LUDOBÓJSTWIE NA POLAKACH
Nieodpowiednie tory
Dalej, w telegraficznym skrócie przybliżyłem symbolikę obecną na obrazie, historię Kozaków oraz wyjaśniłem co oznaczają czerwono-czarne barwy.
– Wie Pan co, ta rozmowa zeszła na nieodpowiednie tory… Nie spodziewałam się… Ja nie wiedziałam… Ja pójdę na dół zobaczyć ten rysunek…
– Czy z podobną pobłażliwością dyrekcja podchodziłaby do podobnego obrazu przedstawiającego np. Krzyżak i żołnierza niemieckiej armii z nazistowską symboliką w tle?
– Oczywiście, że nie… Ale to pan musi porozmawiać z panią dyrektor w tej sprawie – mówi nieco poddenerwowana.
– Interesuje mnie czy dyrekcja jest świadoma jakie treści są promowane na tej wystawie i kto ponosi za to odpowiedzialność. Bo zgodnie z tym co Pani mówi, wydaje się, że i dyrekcja i to ukraińskie stowarzyszenie Majsternia – odpowiadam. – Chcę także dowiedzieć się czy dyrekcja zdecyduje się na usunięcie obrazu z przestrzeni publicznej?
– To już trzeba z panią dyrektor. Podaję numer…
Mimo trzykrotnych zapewnień, dyrektor placówki nie wykonała do mnie telefonu. W odpowiedni na taki stan rzeczy w sekretariacie przekazałem informację, że z dyrekcją skontaktuję się drogą elektroniczną, co Wy również możecie to uczynić.
OFICJALNA STRONA INTERNETOWA BIBLIOTEKI: https://www.biblioteka.koszalin.pl/
E-mail biblioteki: [email protected]
Nr telefonu do biblioteki: 94 348 15 40
Zdjęcia: