Płacz szabes goja czy przedwyborcza przepychanka? Prof. Stola bez powołania na dyrektora muzeum Polin
Zaiskrzyło na linii Gliński-Stola. Na antenie telewizji Trwam minister kultury i dziedzictwa narodowego zaznaczył, że wciąż rozważa kwestię mianowania prof. Dariusza Stoli na stanowisko dyrektora Muzeum Polin, który 10 maja wygrał konkurs na dyrektora placówki. Powodem ma być fakt, że cztery lata temu, Marcie Kaczyńskiej i Ruchowi Społecznemu im. Lecha Kaczyńskiego, Stola miał odmówić organizacji konferencji pt. „Lech Kaczyński a Izrael”. Dyrekcja Muzeum Polin dzisiaj uważa, że to nieprawda. Twierdzi, że była pozytywnie ustosunkowana do organizacji spotkania poświęconemu Kaczyńskiemu, który będąc prezydentem Warszawy, lobbował za zbudowaniem żydowskiego muzeum.
PRZECZYTAJ: W. Podjacki: Hucpa marcowa, czyli Polska na kolanach
Ja skorzystałem ze swoich uprawnień i ja analizuję w tej chwili sytuację, ponieważ pomiędzy konkursem, a obecną chwilą dotarły do mnie dodatkowe jeszcze informacje o różnych działaniach pana dyrektora Stoli, które się w moim uznaniu nie bardzo mieszczą, właśnie, będziemy to wyjaśniali, w statucie tej instytucji – powiedział minister Gliński. Te dokonania Lecha Kaczyńskiego w tej dziedzinie były dość istotne i ważne. Tymczasem pan dyrektor Stola odmówił córce Lecha Kaczyńskiego i ruchowi społecznemu imienia Lecha Kaczyńskiego organizacji międzynarodowej konferencji właśnie poświęconej Lechowi Kaczyńskiemu i jego myśli politycznej w dziedzinie relacji polsko-żydowskich. To jest dość takie dziwne i bulwersujące.
Na sugestie Glińskiego prędko odpowiedziało biuro prasowe żydowskiego muzeum. Dyrektor muzeum przychylnie odniósł się do pomysłu takiej konferencji, ale poprosił wnioskodawców o znalezienie partnera merytorycznego (proponował m.in. instytucję akademicką czy Polski Instytut Spraw Międzynarodowych), który zostałby współorganizatorem konferencji. Pomimo ponawianych pytań, nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na tę propozycję – czytamy w komunikacie. Dyrektor Stola i inni przedstawiciele Muzeum wielokrotnie publicznie podkreślali wkład ś.p. Lecha Kaczyńskiego w utworzenie Muzeum POLIN. Jako prezydent stolicy, wraz z ówczesnym ministrem kultury i Stowarzyszeniem ŻIH, ś.p. Lech Kaczyński był w 2005 r. współzałożycielem naszej instytucji. Także później, wielokrotnie okazywał nam życzliwość i pomoc, współpracując z osobami z różnych środowisk, dla wspólnego dobra.
PRZECZYTAJ: Polacy ratujący Żydów mają być upamiętnieni… płytkim kanałem za Muzeum POLIN
Przypomnijmy, że od 2014 roku Dariusz Stola jest dyrektorem Muzeum Polin, które Polakom dało się poznać jako instytucja zakłamująca historię Rzeczypospolitej. Przykład pierwszy z brzegu. W kwietniu bieżącego roku, do muzeum, w ramach programu TVP „Ziarno” wybrała się grupka dzieci. Spotkał się z nimi Piotr Kowalik, pracownik działu edukacji i wciskał dzieciom kit, że tysiąc lat temu Żydzi przybyli na ziemie porośniętą gęstymi lasami i od podstaw budowali dom – państwo Polskie.
Niemalże w tym samym czasie, z racji rocznicy wybuchu Powstania w getcie, w muzeum zorganizowano konferencję, w której uczestniczył żyd, prof. Paweł Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, który ze spotkania uczynił sobie seans plucia na Polaków. Śpiewak stwierdził, że nie może znieść retoryki ratowania Żydów przez Polaków, bo to retoryka, która staje się elementem propagandy.
PRZECZYTAJ: „Porządkowanie” kirkutów jako żydowski przemysł nekrofilski w Polsce
Ponadto sam Dariusz Stola to jednostka zasługująca na wielką pogardę. Laureat plebiscytu Gazety Wyborczej „Ludzie Roku 2017” to wielki entuzjasta publicystyki zajadłego polakożercy Jana T. Grossa. Polakom zarzuca antysemityzm i „bezwstydne pomniejszanie problemu zdrajców”, a żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ, walczących z komunistami, nazywa „faszystami”.
W czasie, gdy dyrektorem muzeum był Dariusz Stola, szef resortu kultury nie uczynił nic, by polakożercę ustawić do pionu. Co więcej, peroruje o „polskich zobowiązaniach wobec dziedzictwa żydowskiego, które było i jest częścią dziedzictwa polskiego”, a niedawno odznaczył żydówkę od restytucji mienia i kirkutów.
W związku z tym ciężko stwierdzić, czy stanowisko Glińskiego jest szczere i rzeczywiście chce zablokować powołanie Stoli na dyrektora muzeum, czy może to zwykła przedwyborcza przepychanka mająca na celu przyciągnięcie „racjosemitów” do partii rządzącej?
Przeczytaj także:
To jest zmyłka szyta grubymi nićmi, poodbijają trochę piłeczkę, zrobią teatrzyk, a wszystko po to ” żeby było tak jak było „. I karuzela będzie się nadal kręciła.
Odgrywają teatrzyk dla gojów. Parszywe plemię żmijowe.
Ja to, tamto ja nawet owamto, powiedział uwielbiany przez polski naród bardzo kulturalny minister Gliński. On jednym skinieniem wydaje miliony, ł@skawą ręką nominuje i nagradza, surowym spojrzeniem karci i odbiera. Jest Sprawiedliwym wśród narodów świata – Polaków, Ukraińców i Żydów. Nie jest łatwo rządzić i dzielić w tym polskim tyglu. Ale okropna afera z tym ruchem społecznym, Lechem, Czechem i piękną Martą. Jak teraz pogodzić zwaśnione strony? Tego arcytrudnego zadania podjął się nasz kulturalny manager, ze szlachetnej ulepiony gliny, który z niejednego pieca jadł chleb. On z Czartoryskimi pije herbatkę ze śmietanką five o’clock. Cokolwiek by nie zrobił, będzie dobrze.
Wybrałem się w tamtym roku na Powązki po raz pierwszy w życiu. Chciałem podziękować powstańcom dzięki którym jestem dumny, że jestem Polakiem. I trochę pochodziłem po Warszawie, pojechałem także zobaczyć słynny Polin. Jak zobaczyłem to Muzeum to po prostu się roześmiałem. Kto wydał pozwolenie na budowę w takim miejscu? Wygnać z kraju tego gada, albo dać mu wybór jak Sokratesowi. Przecież tam powinna być szkoła, albo plac zabaw albo jedno i drugie. Wokół są osiedla przecież. Po prostu płakać się chce. Ten gmach i czarny pomnik cofają nas 100 lat w rozwoju. Czy tego by chcieli powstańcy Warszawy? Krzyża na każdym skrzyżowaniu?
wywalic polakozerce, kłamcę, szkodnika stolę na zbity pysk i to z hukiem!! a zaraz za nim, panie Kaczynski wywalić tego polonofoba, szkodnika, ojca rocznego dziecka, KTÓRE SPŁODZIŁ /czyli jest bezmyslnym tumanem, w wieku 65 lat !!! – GUZIK BY MNIE TO OBCHODZIŁO GDYBY NIE TO, ZE TEN NIEODPOWIEDZIALNY KOMPLETNIE, facet jest ministrem i nazywa się glinski bo to szkodnik nie mniejszy niz stola! pcha w d… zydom nasze Polaków pieniadze setkami milionów nieustannie! a oni łżą bezwstydnie bo oni nie mają ani wstydu ani honoru a zajmują wszystkie etaty w polskich królewskich i nie tylko uczelniach!! zajmują je Polakom, którzy uczyliby studentów rzetelnie w oparciu o prawdę!!!!! wywalić szubrawców polakozerców zewsząd na pysk i uwolnic Polskę i Polaków od SSynów , szubrawców , dywersantów, orwellowskich świń, polakozerców, PASOŻYTÓW!!!
ruchaja nas na stojaka,od tylu,w bialy dzien! jaki polin?