W Warszawie doszło do brutalnej bijatyki w meczecie przy ulicy Wiertniczej 103. Starły się ze sobą dwie, walczące o wpływy, grupy muzułmanów.
Prawdopodobnie dokładnie powodem sporu mają być roszczenia majątkowego grupy muzułmańskiej z Białegostoku oraz próba przejęcia budynku przez Muzułmański Związek Religijny RP. Doszło do krwawej bijatyki. Na miejsce przybyło sześć radiowozów policji. Interweniowali również ochroniarze firmy „Solid”.
O sprawie poinformował dziennikarz śledczy Witold Gadowski. Twierdzi, że odpowiedzialnym za bijatykę jest szef MZR mufti Tomasz Miśkiewicz. Sprawcom może grozić nawet 8 lat pozbawienia wolności (por. art. 155 k.k.)!
Bijatyka w meczecie na Wiertniczej w Wawie. Biją się dwie frakcje. Sześć radiowozów policji i „Solid”. Szef MZR chciał przejąć meczet
— witold gadowski (@GadowskiWitold) 4 lipca 2017
Źródło: Twitter, telewizjarepublika.pl, wawalove.pl
Forza Tatarzy! 🙂 pogonić arabizujących…
A po co I na co interweniowala policja? Niech interweniuje ichnia szariatowa policja. Czy musimy wtykac palce miedzy drzwi? To nie jest nasz business, a wrecz przeciwnie.
Tatarzy nie uznają szariatu w rozumieniu prymitywów z isis i arabizowania. Odrzucają przemoc z Koranu. Poczytaj Chazbijewicza.
Kto zapłaci za interwencje polskiej policji?Kiedy jakis gamoń zostawi bagaż np.w miedzynarodowym porcie lotniczym bo trzymajacy ster nadzorca zabełtał mu błekit w głowie,interwencja służb,min Służby Ochrony Lotniska,Zespołu Interwencji Pirotechnicznej,przewodnika z psem słuzbowym jest wyceniana bardzo wysoko na konto zmieszanego,zlasowanego…my chrzescijanscy podatnicy?
„Mufti w Poznańskim Meczecie wprost o zabijaniu i podatkach dla niemuzełmanów ”
https://www.youtube.com/watch?v=3xT-dUoaBxM
wywalić wszystkich muzułmanów arabskich z Polski
Jeśli doszło do bójki to najprawdopodobniej dostaną zarzut z art 158 § 1 kk, chyba że ktoś użył broni lub efektem bójki był ciężki uszczerbek na zdrowiu lub śmierć człowieka. Może to jest mało istotne, ale jeśli już robicie o tym artykuł, to chociaż róbcie to profesjonalnie