P. Krzemiński: Zakłamany wizerunek św. Franciszka z Asyżu

2

Franciszek z Asyżu był dla papieża Franciszka inspiracją przy pisaniu encykliki Laudato Si. Stawia ona ekologię w centrum zagadnień wiary katolickiej, jednocześnie ukazuje ochronę środowiska jako zadanie dla całej ludzkości, niezależnie od wyznawanej religii. Prezentuje ona czysto naturalistyczne stanowisko, dla którego kryzys ekologiczny jest głównym zagrożeniem dla Bożego porządku świata. Skutkiem encyklii było powstanie Światowego Ruch Katolików na rzecz Środowiska (Laudato Si’ Movement ), którego jednym z punktów programowych są ekumeniczne obchody Czasu dla Stworzenia, odbywające się każdego roku w okresie od 1 września do 4 października.

Czy Biedaczyna z Asyżu miał podobne spojrzenie na przyrodę, czy też mamy do czynienia z wypaczeniem jego myśli?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

116 generał zakonu John David Vaughn franciszkanów tak widzi sylwetkę św. Franciszka: „Aktualność św. Franciszka z Asyżu, a głównie fakt powoływania się na niego w sprawach dotyczących pokoju, sprawiedliwości, ekologii, szacunku dla człowieka i jego praw oraz powszechnego braterstwa, wskazuje rzeczywiście, że średniowiecze jest ziemią żyzną, w której przede wszystkim my, dzisiejsi franciszkanie, powinniśmy zapuścić głębokie korzenie, aby lepiej zrozumieć nasze dziedzictwo.” Przemówienie w dniu inauguracji roku akademickiego, 9 listopada 1987; „Studia Franciszkańskie”, 27, Poznań 2017, s. 439.

Ile w tym prawdy, a ile zakłamania?

Otóż oboje duchownych nie uchwyciło istoty misji św. Franciszka. Jego marzeniem było męczeństwo w imię Ewangleii, w tym celu udał się do sułtana al-Malik al-Kamila. I był gotowy poddać się próbie ognia, jeżeli tylko sułan zechciałby się nawrócić na wiarę katolicką. Muzułmański przywódca stchórzył i odmówił podjęcia wyzwania ze strachu przed swoim ludem, pozwolił Franciszkowi odejść w pokoju. Z tej historii wyłania się obraz misjonarza, a nie dialogisty czy wyznwacy równości wszystkich religii.

Kiedy Franciszek chwalił piękno stworzenia nigdy nie abstrahował od postaci Jezusa Chrystusa, jak to czyni obecny papież. Jak czytamy w jego biografii:

„Święty Franciszek był przekonany, że żaden człowiek nie może zwracać się do Najwyższego z godną Jego chwałą, jak tylko przez Chrystusa, Odkupiciela. Jego postawa odzwierciedlała mistyczną prostotę, która nie odbiera głębi jego wierszom…” (Cristina Siccardi, Franciszek z Asyżu, odkłamanie mitów, Kraków 2022, tłum. Jacek Partyka, str. 272).

Cristina Siccardi pokazuje, że zeświecczone i postchrześcijańskie spojrzenie papieża zawarte w encyklice Laudato Si odbiega od ducha św. Franciszka:

„Zeświecczone ujęcie dotyka również Pieśni słonecznej: wykorzystując wizję franciszkańską, zniekształca się ją, aby uczynić z nmiej narzędzie celów antyfranciszkańskich, ponieważ są to cele antychrześcijańskie. Ale takie działanie upada w sposób bezdyskusyjny wobec realistycznej i transendentnej, prostej i krystalicznej głębi św. Franciszka, który był wyjątkowym mistrzem, autentycznym interpretatorem, użytkownikiem i rządcą stworzenia.” (Tamże, 278-279.)

Jednak obraz jaki roztacza przytoczony wyżej były generał zakonu franciszkanów John David Vaughn, jest jeszcze bardziej fałszywy i bardziej pasuje do jakiegoś członka loży masońskiej niż do sługi Chrystusa, jakim był św. Franciszek.

Biedaczyna z Asyżu całe swoje życie poświęcił naśladowaniu Ewangelii, jego pochwała przyrody nie była jakimś pogańskim i panreligijnym kultem matki ziemi, ale uznaniem mocy stwórczej Pana Jezusa Chrystusa. Niestety wraz z erą ekumenizmu, dialogu międzyreligijnego i ekologizmu obraz świętego uległ zniekształceniu. Przedstawia się go właśnie jako ojca dialogu i ekologii. Jest to wysoce kontrfaktyczne i antychrześcijańskie.

Wyrywanie postaci św. Franciszka z kontekstu chrześcijańskiego i robienie z niego propagatora ekologii i powszechnego braterstwa jest fałszowaniem wizerunku założyciela franciszkanów i musi spotkać się ze sprzeciwem.

Święty Franciszku módl się za nami!

Przeczytaj także:

P. Krzemiński: Arcybiskup Galbas – nadzieja czy zagrożenie dla Tradycji katolickiej?

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Bronka mówi

    Nie Franciszek ma się modlić za wierzących, tylko każdy wierzący do Boga przez jedynego pośrednika Jezusa Chrystusa, według Pism. Amen.

  2. Bronka mówi

    „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.”
    Pierwszy List Apostoła Pawła do Tymoteusza
    2, 5

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.