Opozycja zaniepokojona decyzją prezydenta Dudy. Żąda zawetowania ustawy o ustroju sądów powszechnych.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział veto wobec ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Podpisze jednak ustawę o ustroju sądów powszechnych. To nie podoba się opozycji, która żąda trzeciego weta i zapowiada kontynuację protestów. Po chwilowym wybuchu radości i tryumfalnych oświadczeniach, że presja ma sens, i że decyzja o zawetowaniu dwóch ustaw to wynik protestów zorganizowanych przez Pałacem Prezydenckim, opozycja zaczyna podejrzewać, że została przechytrzona.
Paweł Zalewski, były eurodeputowany z ramienia PO, zamieścił następujący komentarz na twitterze: „PAD chce jedynie rozładowania nastrojów społecznych i wycofania gróźb KE. Brak trzeciego weta uzależnia całkowicie sądy od rządu!”
PAD chce jedynie rozładowania nastrojów społecznych i wycofania gróźb KE. Brak trzeciego weta uzależnia całkowicie sądy od rządu! #3xweto
— Paweł Zalewski (@ZalewskiPawel) 24 lipca 2017
Ciekawą analizę przedstawił też jeden z członków KOD. Uważa on, że oba weta posłużą do wygaszenia protestów, a cała akcja była ustalona z prezesem Kaczyńskim.
4 pytania od pana Janusza z #KOD 😉 pic.twitter.com/9TLmgfYgdQ
— KOW z KOD (@KOW_z_KOD) 24 lipca 2017
Źródło: twitter
Nie zawetuje – źle. Zawetuje – źle. Czy Pani „M” pomoże mi zrozumieć totalną opozycję?
To ja, test24, żeby nie było, że się wziąłem niewiadomo skąd 😀
Sprawa jest prosta, mamy wrócić pod niemiecki but. Oni nie chcą żadnych reform. Oni chcą obalić rząd i wrócić do koryta. Ktoś stracił w ciągu dwóch lat rządów PiS kilkadziesiąt miliardów złotych, wystarczy spojrzeć na wpływy z podatku VAT i zwiększenie zysków przez Orlen. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze!
Nie zawetował tej najważniejszej dla zwykłych ludzi, czyli o sądach powszechnych, co skutkuje tym, że min.spr. a zatem Z.Ziobro, któremu np. ja totalnie nie ufam będzie miał bezpośredni wpływ na wybór prezesów sądów, czyli nadal jest ryzyko, że będą polityczne naciski na wydawane wyroki.
Walka o sądy dopiero się zaczyna i jest to walka na wielu płaszczyznach: opozycja-PiS, ale także opozycja-opozycja (kto będzie liderem) oraz PiS – PiS (kto szykuje się na miejsce starszego już Kaczyńskiego). Nowe wątki to: burza na linii Ziobro – Duda, wyodrębnianie się powoli frakcji Dudy plus flirtujący z nimi już teraz jawnie Kukizowcy. Będzie ciekawie na jesieni.
Duda i PIS nie powinni w tych sprawach ustępować ani na krok.Mają poparcie zdecydowanej większości Polaków.