Michał Tusk to faktycznie „debil”! Przed komisją śledczą kłamał pod przysięgą. Jest dowód!
Zanim syn Przewodniczącego Rady Europejskiej, Michał Tusk zasiadł przed komisją śledczą ws. Amber Gold, zadeklarował że „jest debilem”. Okazuje się, że w tym miejscu nie kłamał. Po pierwsze, jak nazwać człowieka, który podczas przesłuchania komisji śledczej łże jak pies, a po drugie wypowiedź o tym, że jest debilem, została przez niego autoryzowana?
Nie będę robił z siebie kretyna. Debil nie uwierzy, że nie wiedziałem. (…) Co mam powiedzieć? Głupota i tyle – dla „Wprost” mówił Tusk.
PRZECZYTAJ (KLIK): „Jestem debilem!” Szczere wyznanie Michała Tuska!
Podczas przesłuchania Tusk powiedział, że wywiadu dla „Wprostu” nie autoryzował. Okazuje się, że w tym miejscu kłamał. Wiadomości TVP opublikowały dowód na to, w postaci nagrania autoryzacji rozmowy przez dziennikarzy Sylwestra Latkowskiego i Michał Majewskiego.
Miało nie być autoryzacji, a nagranie pokazuje, że była
Czyli M.Tusk skłamał pod przysięgą. Faktycznie duma …. ?
via @WiadomosciTVP pic.twitter.com/UP7mG5h0jD— ZielonaGąska (@ZielonaGaska) 24 czerwca 2017
Za kłamstwo pod przysięgą Michałowi Tuskowi może grozić od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Tatuś jest z pewnością dumny. Synek nie próżnuje i naśladuje ojca najlepiej jak potrafi. W końcu „niedaleko pada jabłko od jabłoni”.
Źródło: TVP, Twitter