Londyn: „Źródłem antypolskiej narracji są ludzie opłacani przez MSZ.” Spotkanie z Ewą Stankiewicz i Krzysztofem Wyszkowskim

4

W niedzielę 26.11.2017, o godz. 18.00, w Sali Malinowej POSK-u (Polish Social and Cultural Association) w Londynie ugościliśmy Ewę Stankiewicz, prezesa Stowarzyszenia Solidarni 2010, autorkę „Matrix III RP”, dyrektora artystycznego stacji Telewizja Republika oraz Krzysztofa Wyszkowskiego, znanego działacza Solidarności, członka Kolegium IPN i publicystę. Spotkanie zorganizowało Koło Myśli Niezależnej i Militia Regni Poloniae.

Krzysztof Wyszkowski podjął się debaty na temat Okrągłego Stołu. Odniósł się do orzeczenia sędzi El-Hagin, córki ormowca, która twierdzi, że sąd nie ma żadnej wiedzy, o tym, że Wałęsa był Tajnym Współpracownikiem Służb Bezpieczeństwa o pseudonimie „Bolek”. Czy zdaniem sądu dokumenty Instytutu Pamięci Narodowej nie są wiarygodnym źródłem? Sędzia odrzuciła wniosek Wyszkowskiego z całą dokumentacją o „Bolku”, a adwokat oszacował koszt umieszczania przeprosin na 4,5 miliona złotych. By połowę tej sumy zapłacić przy swoich zarobkach Krzysztof Wyszkowski musiałby pracować 1000 lat. Wyrok ten jest sprzeczny z orzeczeniem Sądu Najwyższego, ponieważ jest jawną próbą finansowego zniszczenia człowieka.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ewa Stankiewicz rozpoczęła debatę stwierdzeniem, że w Polsce zdarzył się cud, iż „mamy rząd polski, a nie rząd zdrady narodowej”. Stankiewicz jasno stwierdziła, że to obywatele mają moc sprawczą. Oby ta zmiana była trwała. Stowarzyszenie Solidarni 2010 stawiało na pierwszym planie zmiany w mediach i w sądach. Jak twierdzi gość, dużo się zmieniło w mediach internetowych i papierowych. Natomiast zdawać należy sobie sprawę, że takie media jak TVN i Polsat powstały z pieniędzy ukradzionych, zostały założone przez służby i dysponują miliardami złotych, zatem znaczącej zmiany nie powinniśmy wyczekiwać.

Ewa Stankiewicz skomentowała również sprawę polskiego sądownictwa, twierdząc że jeśli prezydent Andrzej Duda nie przeszkodzi, to jest szansa na reformy zasadnicze. Uznała, że sądy w obecnej kondycji to ubezpieczenie wszystkich afer w Polsce, od czasów Okrągłego Stołu.

Prelegent zastosowała porównanie Polski do Danii, tym samym wykazując patologię polskiego sądownictwa. Jeden sędzia w Danii obsługuje 16 tysięcy obywateli, przeciętna długość sprawy to półtora miesiąca, natomiast w Polsce jeden sędzia obsługuje 3 tysiące obywateli, a przeciętna sprawa trwa dwa i pół roku. Potrzebne są zmiany personale sądownictwa oraz rekonstrukcja całego systemu.

Komentując sprawę szkolnictwa wyższego w Polsce, Stankiewicz uznała, że uczelnie i szkoły winny być zaczynem silnego i suwerennego państwa. Z bólem serca stwierdziła, że w większości uczelni ma miejsce selekcja negatywa, polegająca na tym, że najzdolniejsi studenci nie są promowani oraz zachęcani do dalszego kształcenia.

Podczas spotkania przewidziano czas na pytania od publiczności. Poniżej przedstawiam kilka z nich.

*Walczyliśmy o prawdę smoleńską 6 lat, kiedy doczekamy się sprawiedliwości?

Ewa Stankiewicz: Trzeba zadać to pytanie Prezydentowi. Smoleńsk to wyjątkowa sprawa. Dwie trzecie sędziów nie się nadaje. Bez ukarania winnych Smoleńska nie zasługujemy na to by być państwem.

*Jest na to sposób. Zdjąć wszystkie immunitety, sędziów, posłów, tak jak jest na Zachodzie. Stworzyć Speakers Corner – biuro skarg.

Krzysztof Wyszkowski: Immunitety to sprawa europejska. Projekt Speakers Corner był, ale zlikwidowały go samorządy. Prezydent wprowadza taką instytucję.

*Czy PiS potrafi przeprowadzić te reformy? W Anglii jest dostępny rejestr wyborców.
*Ojczyzna wolna jest dalej kontrolowana przez służby sterowane przez KGB?

ES: Nie widzę żadnej innej siły oprócz PiS, która może przeprowadzić te reformy. Centralny rejestr wyborców corocznie uaktualniany to podstawa systemu wyborczego. Co do służb… Jaruzelski zagwarantował kontynuację służb armii towarzyszom sowieckim.

KW: W połowie bieżącego roku został zwolniony ostatni esbek, Gen. Czepliński, były szef służb specjalnych, który został aresztowany parę dni temu.

*Czy w Polsce wprowadzi się obywatelskie ławy przysięgłych? Wtedy w sprawach karnych sądzi jednogłośnie 12 obywateli wybranych przez losowanie, a sędzia tylko określa wymiar kary.

ES: Jestem absolutnie zwolennikiem ław przysięgłych. To system anglosaski, inny od kontynentalnego. W danej chwili sądy to źródło korupcji.W pierwszej kolejności musimy się pozbyć przestępców w togach i dojść do uczciwego standardu.

KW: W Rosji carskiej działały sądy przysięgłych. W Polsce najgorsze są sądy gospodarcze.

ES: Zmowa sędziego i lokalnej mafii niszczy przedsiębiorców, grabiąc majątki, na wielką skalę. Korupcja dławi średnie i duże biznesy, to nowotwór, którego należy się pozbyć.

*Jak Państwo skomentujecie sprawę niewpuszczenia Jacka Międlara do Anglii oraz łgarstwa zagranicznych mediów o „60 tysiącach faszystów, którzy 11 listopada kroczyli ulicami Warszawy”?

ES: Często źródłem tej narracji są osoby opłacane przez MSZ, które nie bronią dobrego imienia ojczyzny, a czynią wręcz odwrotnie. Za przykład podam Danię: w ambasadzie pracuje osoba, która była redaktorem portalu o Polsce w języku duńskim, gdzie szkalowano Polskę. Tamtejszy minister spraw zagranicznych powinien iść precz! Musi być powołany korpus dyplomatyczny, który będzie wrażliwy na takie sprawy. Proszę państwa o pomoc w oddolnej inicjatywie, ponieważ za granicami kraju, każdy z nas jest ambasadorem Polski.

KW: Warto przebadać finansowe źródła mediów, które szkalują Polskę.

ES: To groźne zjawisko – zmasowane działanie ku izolacji Polski na arenie międzynarodowej. Rząd powinien prowadzić politykę promocji Polski i przeciwdziałania temu polonofobicznemu zjawisku.

Krzysztof Jastrzembski, Londyn

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Viola mówi

    Judasz Duda to jest zakala dalszej degradacji Ojczyzny i Polakow!Razem z zdrajcami itd

    1. janek mówi

      hehehe, nie Judasz tylko Andrzej Juda:))))

    2. enen mówi

      Jędrzej Juda jak już 😉

  2. Hammurabi mówi

    No nie rozumiem… Cytat: „w tym postępowaniu sąd nie rozstrzygał „merytorycznej zasadności wypowiedzi Krzysztofa Wyszkowskiego, jakoby Lech Wałęsa był tajnym, płatnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa”, ponieważ – według sądu – okoliczność ta była już rozpatrywana przez sąd apelacyjny, który „dotychczas niewzruszonym wyrokiem” z 2011 roku zobowiązał Wyszkowskiego do przeproszenia Wałęsy za zarzut przeszłości agenturalnej. Bez wątpienia podanie przez pozwanego informacji o przegranej przez powoda procesu o „Bolka”, stanowiło naruszenie dóbr osobistych powoda w postaci godności, czci, dobrego imienia, pozycji zawodowej i prestiżu– mówiła sędzia El-Hagin w uzasadnieniu wyroku”.
    Podanie informacji o wyroku sądu, jest przez sąd uznawane za „naruszenie dóbr osobistych”?
    Wszyscy Polacy przecież wiedzą o tym fakcie. Czy również muszą przepraszać?
    A tak na marginesie. Czy w tym kraju naprawdę nie ma prawników?

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.