W piątek (29.05.2020) Janusz Korwin-Mikke został zaatakowany przez agresywnych lewaków, którzy urządzili manifestację pod Sejmem. Poseł Konfederacji podszedł do demonstrantów, żeby z nimi porozmawiać i o mało nie został pobity. Dzięki interwencji policji Korwin-Mikke bezpiecznie dotarł do parlamentu. Zajście opisał na swoim Facebooku i załączył film.
Niesamowite! Szedłem sobie do Sejmu złożyć zeznanie majątkowe i wpadłem na demonstrację anarchistów. Zobaczyłem czarne flagi – OK, pomachałem przyjaźnie. I tu mnie zdumiało, bo wyczułem wrogość, a nie sympatię (anarchiści zawsze traktują libertarian jak nie do końca uświadomionych anarchistów). Sprawa się wyjaśniła: na czele demonstracji były flagi czarno-czerwone (anarcho-syndykalistów) domagających się – UWAGA: zasiłków społecznych od państwa!!!!!!! O mało nie zostałem pobity (interweniowała policja) i nawymyślano mi od „faszystów”!!! Wyjaśniam: w państwach faszystowskich zasiłki, jak najbardziej, istnieją. Co za czasy: liberałowie chcą przymusu ubezpieczeń, anarchiści interwencji państwa… W końcu i Hitler wyjdzie przy nich na liberała… – napisał Korwin.
Niesamowite! Szedłem sobie do Sejmu złożyć zeznanie majątkowe i wpadłem na demonstrację anarchistów. Zobaczyłem czarne…
Posted by Janusz Korwin-Mikke on Friday, May 29, 2020
Do ataku na posła Konfederacji odniósł się Jacek Międlar na Twitterze. – JKM zaatakowany pod Sejmem. Jakim – wybaczcie za słowo – pojebem trzeba być, żeby atakować 78-latka? Przepraszam, wystarczy być lewakiem – napisał.
JKM zaatakowany pod Sejmem.
Jakim – wybaczcie za słowo – pojebem trzeba być, żeby atakować 78-latka?
Przepraszam, wystarczy być lewakiem. pic.twitter.com/dmgkuviFe7— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) 29 maja 2020
Źródło informacji: Facebook, Twitter
Zobacz też:
HIT! Korwin rapuje o „pieprzonych socjalistach”. Poseł Lewicy składa zawiadomienie do Komisji Etyki
A narodowcy cackaja sie z lewakami. Choc mieli przeblyski w swoim zyciorysie,ze rozpedzali holote od parcha szechtera. Dawne dzieje.
Co głupiemu po rozumie. O przyzwoitości nie wspomnę.
To wieszanie Korwinowe jednak ma sens- przekonali mnie swoim zachowaniem lewaki
Problem polega na tym, że jakby narodowcy to bydło rozgonili to poszliby siedzieć. Tak się traktuje w Polsce patriotów i uczciwych obywateli. Lewactwo z którym pis się ostatnio bardzo ładnie brata ma zapewnione łagodne traktowanie w takich sprawach.
On to wie. Ale specjalnie robi takie wrzuty, jakie parchatym rządzącym na rękę.
Pelna zgoda. Czy to za PO czy PiS, narodowcy sa bici. Skazywani. Jak za pogonienie Baumana we Wroclawiu,przy czym po pogonieniu Andersowej,zadnej lewackiej swini wlos z glowy nie spadl. Ale prekursorem bicia narodowcow byla PO,tak niedoceniana na tym portalu.
Nie martw się. Będzie doceniana jak siostra PiS przekażę jej zewnętrzne znamiona władzy po tym jak starsi i mądrzejsi zamienią konia pociągowego Nowego Porządku (Globalnego Syfu) . Bo chyba nie jesteś debilem rodem z żydozależna. pl którzy punktując antypolską ferajnę TW Oskara jednocześnie wielbią zaprzańców Kalksztajnowych?
Zwyczajny burdel. Przepraszam wszystkich związanych emocjonalnie z domami uciech, jednak powszechny bałagan przyjęło się określać mianem tego przybytku.
Kilkadziesiąt sztuk popaprańców wrzeszczy pluje i… powołuje się na konstytucję. Zaczynam rozumieć, dlaczego kiedyś potrzebne były oddziały „Sturmabteilung”.
Inną sprawą jest to, że gówniarzeria wrzeszcząca i popychająca starców, banda doskonałych kretynów uważających się za jedynie uprawnionych, wymyślająca innym od „faszystów”, nie miała okazji przekonać się czym by byli w realnym spotkaniu z faszystami lub raczej z nazistami, bo ci idioci nawet tych dwóch pojęć nie rozróżniają.
A może w ramach „rekonstrukcji historycznych” warto by było przeprowadzić kilka pokazowych scen…
Niestety ale w miarę postępu budowy Środkowo – Europejskiego kaganatu w prowincji Polin lewackie bojówki będą się miały co raz lepiej, pozyskają niewątpliwie środki finansowe i ramy organizacyjne. Miało to już miejsce 10 lat temu wstecz ale ktoś działalność organizacyjną zahamował. Pamiętacie uchwałę zjazdu agenturalnej organizacji o wprowadzeniu w Polin hebrajskiego jako drugiego języka urzędowego, wielki klangor propagandowy w tej sprawie i wyciszenia przez charyzmatyczny „autorytet” – „sza, za wcześnie” oraz bezkarne sprowadzenie sprowadzenie faszystowskich bojówek z Berlina do rozpędzenia Marszu Niepodległości. To wróci.
STOP, przecież to byli asystenci i asystentki posła na sejm „szczęść Boże” Grzegorza Brauna, współpracownika kandydata na prezydęta, handlowca chwilówek Krzysia Boska. Wróg jest gdzie indziej, wojna z faszyzmem pisowskim trwa i trwa mać!