CBA zatrzymało osoby związane z prywatyzacją CIECH-u. Wśród zatrzymanych wiceminister w rządzie PO-PSL
Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało dziś o zatrzymaniu 6 osób w śledztwie dotyczącym prywatyzacji CIECH-u. Zatrzymano wiceministra skarbu z lat 2012-2014, ówczesnych radcę ministra, dyrektora i gł. spec. z MS oraz 2 ekspertów firmy finansowej, która sporządzała wycenę prywatyzowanej spółki.
Agenci z Delegatury #CBA we Wrocławiu zatrzymali 6 osób w śledztwie dot. prywatyzacji #CIECH-u: wiceministra skarbu z lat 2012-2014, ówczesnych radcę ministra, dyrektora i gł. spec. z MS oraz 2 ekspertów firmy finansowej, która sporządzała wycenę prywatyzowanej spółki. pic.twitter.com/yb6jyDcnMb
— CBA (@CBAgovPL) 12 lutego 2018
Według nieoficjalnych informacji PAP, straty z tytułu prywatyzacji mogły sięgnąć nawet 110 mln zł, a zatrzymany wiceminister to Paweł T., b. prezes Giełdy Papierów Wartościowych.
Zatrzymanie skomentował przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, który stwierdził, że gdy dzieje się „coś trudnego dla PiS, dowiadujemy się, że ktoś został zatrzymany”. „Uważam, że wszystkie sprawy powinny być wyjaśniane, nie uważam, że trzeba ukrywać coś z poprzednich lat, nie znam tej sprawy, ale wygląda ona na polityczne zamówienie. Widać tu polityczne zlecenie, a nie chęć wyjaśnienia tej sprawy” – powiedział Schetyna.
Do słów Schetyny odniosła się rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. „Wszelka próba mówienia przez naszych oponentów o tym, że to jest działalność polityczna, jest absurdalna, >>na złodzieju czapka gore<< – najlepszą obroną jest atak” – powiedziała Mazurek. „Komentarze polityków są takie, jakie są. Polemizowała z nimi nie będę. Jeszcze raz powtórzę: jeżeli ktoś jest uczciwy, to się nie ma czego bać” – dodała polityk PiS.
Źródło: twitter, pap