Żydzi blokują budowę parkingu w Poznaniu ze względu na nieistniejący kirkut
Budowa wielopoziomowego parkingu, który ma powstać na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich stoi pod znakiem zapytania. W środę w Poznaniu pojawią się rabini, którzy mają rozmawiać z władzami MTP. Samochodowy parking ma bowiem powstać na terenie, na którym w przeszłości istniał cmentarz żydowski. Społeczność żydowska chciałaby, żeby inwestycja została zrealizowana w innym miejscu – informuje „Głos Wielkopolski”.
Sześciopoziomowy parking miał być jednym z najnowocześniejszych takich obiektów w Poznaniu. Jego budowa miała ruszyć zaledwie kilka tygodni później i miała zakończyć się w październiku tego roku. Prace jednak nie ruszyły, bo sprawą zainteresował się Komitet Ochrony Cmentarzy Żydowskich w Europie.
Na początku XIX wieku na terenie, gdzie miałby zostać zbudowany parking dla samochodów, powstał cmentarz żydowski. Został on zniszczony przez Niemców podczas II wojny światowej, a dzieło likwidacji cmentarza dopełnili komunistyczni urzędnicy, którzy przekazali ten teren Międzynarodowym Targom Poznańskim.
Z dawnego cmentarza, który miał powierzchnię ponad 4 ha, pozostał jedynie niewielki fragment, który znajduje się w podwórzu jednej z kamienic przy ul. Głogowskiej. Jednak, jak słyszymy, dla społeczności żydowskiej nie istnieje termin taki jak „likwidacja cmentarza”. Nawet jeśli formalnie zostanie on zlikwidowany a szczątki ludzkie przeniesione, w tradycji żydowskiej takie miejsce i tak pozostaje święte.
Nasz komentarz: Jak widzicie, na terenie byłego kirkutu nic nie można pobudować, ale Muzeum POLIN można było postawić na szczątkach polskich ofiar. Nie przeprowadzono żadnych badań przed rozpoczęciem budowy. Nie dokonano ekshumacji. W POLIN nie ma nawet tabliczki upamiętniającej pomordowanych Polaków, na których szczątkach stoi muzeum. Polska wrażliwość musiała ustąpić w obliczu żydowskich żądań. Jak będzie w Poznaniu? Czy żydowska wrażliwość zablokuje tę ważną dla miasta inwestycję?
Źródło: gloswielkopolski.pl
Przeczytaj też:
Muzeum POLIN stoi na szczątkach polskich ofiar. Dlaczego ich nie upamiętniono?
Tu jest Polska !! co oni maja utaj do powiedzenia ?! prawo maja przestrzegac w Polsce …sublokatorzy !!!
Taaaa, ale jakoś centrum handlowe MERCADO w Hamburgu mogło powstać na terenie byłego cmentarza żydowskiego……….. po tym jak parchom pasożytującym na wszystkich narodach udało się wydusić kasę z Niemców. W Poznaniu też nie chodzi i „cmentarz” tylko o kasę. Parchy są czujne, jak pojawia się okazja do wyrwania kasy, zawsze są w pierwsi!!!! Jak Poznań zapłaci „rabinom” kasę, nie będzie giewałtu na żydkach z nieistniejącego cmentarza.
Tu jest Polska i won wszelkie zydostwo z Polski.INACZEJ JESTESMY NIEWOLNIKAMI WE WLASNEJ OJCZYZNIE PARCHY WON OD NAS!!!!Nie umiecie docenic goscinnosci.Wasza buta,chamstwo,smierc,zniewolenie nas itd.To Wasza dewiza.
Pamietam dokladnie ta ” hamburska” sprawe. Przyjechal rabin z Nowego Yorku, zrobil…hokuz…pokuz…zgarnal 10 czy nawet 12 milionow Marek …i parchy natychmiast przestaly sie tym interesowac. A centrum handlowe zostalo wybudowane i dziala. Trzeba nam zrobic taka „hucpe” przed muzeum klamstwa polin! Ta budowla, za nasze pieniadze, stoi na zwlokach polskich i zydowskich !!! Jakos ten FAKT rabinom nie przeszkadza! Nasi parobcy, zwani takze poslami czy ministrami, w osobie JUdusia, gowina, glinskiego i setek innych udaja jak trzy malpy: nic nie widze, nic nie slysze i nic nie mowie. To my jestesmy winni bo ich wybralismy nie czytajac rodowodu.
Ta lokalizacja „POLIN” nie tyle nie przeszkadza, co może być aktem złej woli, taką twardą „kołderką” na bestialsko zamordowanych Warszawiakach, by ślad i pamięć po NICH zaginęły.
Dla ICH spokoju duchowego, dla rodzin pomordowanych, dla ludzkiej, POLSKIEJ przyzwoitości należałoby dokonać ekshumacji spod tego budynku tych szczątków Polaków i godnie upamiętnić! Upamiętnić na tym samym niemal miejscu również w postaci POLSKIEGO MUZEUM! Co do funduszy, to nie powinno być również problemu.
Rzygać się chce.
Codziennie.
Ustawa z dnia 20 lutego 1997 r. o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w RP , w interesującym nas przedmiocie wskazuje na treści ustanowione szczególnie w artykułach: 31.2 oraz 32.3,tj.:
Art.31.1 – w związku z ust.2: ” W odniesieniu do nieruchomości określonych w art. 30 ust.1 regulacja może polegać, Z ZASTRZEŻENIEM UST.2,na:
i tu ust. 2 – „W odniesieniu do cmentarzy żydowskich oraz nieruchomości określonych w art.30 ust. 2 regulacja może polegać WYŁĄCZNIE na przekazaniu nieruchomości lub ich części. W razie niemożności dokonania takiej regulacji postępowanie ulega UMORZENIU.”
I teraz zacytuję art.32. 3:
„Wnioski w sprawie wszczęcia postępowania regulacyjnego zgłasza się w terminie PIĘCIU LAT od dnia wejścia w życie ustawy. Roszczenia nie zgłoszone w tym terminie WYGASAJĄ”.
Otóż dzień wejścia rzeczonej ustawy jest wskazany w jej nagłówku, czyli: „obowiązuje od 11 maja 1997 r.”
Na fladze żydzi zamiast gwiazdy dawida powinni mieć hienę i węża .
….oraz zdjęcie paniusi, która zadzwoniła zza granicy do RM i przekazała nam najkrótszą wykładnię najnowszego prawa: „….no przecież teraz MY rządzimy!”
Czyli za każdym razem sami tworzą problem i sami go rozwiązują – i sami do siebie się odwołują.
A my ? No, jak to kiedyś mówiono w rumuńskim radio – „Nasz przywódca je śniadanie, a my posłuchajmy muzyki”…..
Od kiedy to pejsy rządzą w Polsce? Jest urzędowe pozwolenie na budowę, to należy budować i koniec.
To wszystko skutek nierozwiązanej kwestii żydowskiej. To się nie odbije czkawką. To się odbije Naszą ..zagładą!!!