Grzegorz Braun w mocnych słowach: „Nie chcemy tęczowej republiki zboczeńców, ani jakiejś kolonii półżydowskiej”
W ubiegłym tygodniu dla lewicowej rozgłośni Radio Zet, wywiadu udzielił Grzegorz Braun, lider Konfederacji. Podczas rozmowy padły mocne, ale trafne słowa. Braun nie oszczędził deprawatorów LGBT oraz środowisk żydowskich, które z Polski chcą uczynić talmudyczną kolonię.
– My konfederaci chcemy państwa polskiego, a nie landu eurokołchozowego. Nie chcemy tęczowej republiki zboczeńców, nie chcemy Rzeczypospolitej przyjaciół POLIN prezydenta Dudy, i wreszcie nie chcemy jakiejś półkolonii żydowskiej, czy banderowskiej. Chcemy państwa polskiego, przede wszystkim dla normalnych Polaków. Nie będą Niemcy, ani Żydzi przepisywać nam historii. Nie będą zboczeńcy wychowywać naszych dzieci – w rozmowie Błażejem Makarewiczem z Radia Zet nie przebierał w słowach Grzegorz Braun, mówiąc coś co dla Polaków jest oczywistością, a dla środowisk lewicowych, żydów i szabes gojów istną „mową nienawiści”.
POSŁUCHAJ: „Nie wyobrażam sobie sojuszu z Rosją!” Grzegorz Braun w wywiadzie dla wPrawo.pl
Braun został zapytany o obecność wojsk amerykańskich w Polsce. Jego odpowiedź na to pytanie była bardzo konkretna.
– Wojsko polskie i tylko wojsko polskie. Polski żołnierz w polskim mundurze jest bezpiecznym rozwiązaniem problemów obronności i bezpieczeństwa państwa, a nasi sojusznicy, przecież poważni ludzie, najlepiej o tym wiedzą – stwierdził lider Konfederacji.
Ciężko nie zgodzić się z tymi stwierdzeniami, zwłaszcza, że to historia jest nauczycielką życia. Wystarczy wspomnieć II wojnę światową, gdy zagraniczni „przyjaciele” patrzyli jak Niemcy i sowieci rozwiązują kwestię polską. Czy w chwilach próby mogliśmy liczyć na „sojuszników”?
Makarewicz poprosił Brauna o wskazanie dwóch kluczowych kwestii, które chciałby poruszyć będąc parlamentarzystą w Sejmie.
– Odsyłam Pana do moich programowych wypowiedzi, w których chwała Bogu, po latach nie muszę zmieniać ani litery. To chociażby moje deklaracje publiczne z kampanii prezydenckiej w 2015 roku. Mówiłem tam o sprawach najważniejszych z mojego punktu widzenia, jednym tchem wymieniając np. sprawę konieczności pozyskania broni niekonwencjonalnej dla wojska polskiego i intronizację Chrystusa Króla. Ja nie traktuję rozłącznie tych kwestii – odpowiedział lider Konfederacji. Dziennikarz Radia Zet dopytywał dalej:
– Codziennie słyszymy, jak bardzo zmieniło się życie Polek i Polaków za sprawą np. programu 500 plus. Ale jak miałoby się ono zmienić za sprawą intronizacji Chrystusa Króla? – pyta Makarewicz.
– To zupełnie oczywiste. Chodzi o to, żeby było jasne w jakim kręgu cywilizacyjnym chcemy się znajdować. Z jakich zasad, pryncypiów podstawowych, chcemy wywodzić szczegółowe rozwiązania w naszym prawodawstwie. Bez wskazania tych źródeł skazani jesteśmy na… – w tym miejscu przerwał rozmowę Makarewicz twierdząc, że chodzi o nihilizm.
PRZECZYTAJ: George Soros przejmuje Radio Zet, czyli repolonizacja mediów w wykonaniu PiS
– Jesteśmy skazani na – kontynuował Braun – właśnie dzisiaj miejsce próby wrogiego przejęcia naszej państwowości przez przeciwne naszej cywilizacji, antycywilizacyjne projekty. Mam na myśli bezpieczeństwo życia ludzkiego, które jest wciąż kwestionowane. Mam na myśli kategorię normalnej rodziny i małżeństwa, które są permanentnie rozmywane przez rewolucyjne zapędy, realizowane także i na naszym terytorium. Mam na myśli wreszcie stosunek do własności. Przecież sprawa roszczeń żydowskich jest tutaj szczególnym przypadkiem próby implementacji obcych naszej tradycji, także kategorii prawnych. Te roszczenia nie mają żadnego gruntu, żadnego uzasadnienia ani historycznego, ani prawnego właśnie, ani logicznego. Jeśli więc chcemy bronić się przed takimi napaściami, no to musimy sami dobrze wiedzieć, na czym stoimy. Wyraźne wskazanie cywilizacji łacińskiej jako bazy, fundamentu naszego projektu państwowego, jest tutaj we wszystkich tych sprawach niezmiernie istotne.
Grzegorz Brauna można lubić lub nie. To w polityce nie jest najważniejsze. Istotą jest prawdomówność i stawanie w obronie polskiego interesu narodowego, a tego liderowi Konfederacji nie brakuje.
Braunowi na pewno należy oddać szacunek za głoszenie prawdy i bezkompromisowość w nazywaniu rzeczy po imieniu. Niestety, jak zdążyłem zaobserwować, w polskiej przestrzeni publicznej przewijają się ludzie, którzy zamiast realnie działać, próbują wypromować się poprzez kontestację wszystkiego i wszystkich. Zazwyczaj są nimi internetowi kłamcy i chamidła chowające się w pieczarach poza granicami kraju. Polski Parlament potrzebuje merytorycznej i pozbawionej światłocieni dyskusji, wolnej od internetowych prostaków. A nie ma żadnych wątpliwości, że do ludzi którzy byli by gwarantem merytorycznej debaty, z pewnością należy Grzegorz Braun.
Źródło cytatów: wiadomosci.radiozet.pl
Przeczytaj i obejrzyj:
Tak powinien mówić człowiek który stoi na czele państwa. Dziękuję Panu Braunowi za te piękne i oczywiste dla każdego patrioty słowa. Bóg zapłać.
skończył ci się Prozac?
Jakby co ma mój głos !
Porządny Żyd z pana Brauna, trzeba to przyznać.
Weż się z Gowinem i Kaczelnikiem po rękę i w kółko w rytm Hawwa-na-gila, a jak nie masz nic do powiedzenia, to nie pisz.
To co pan mówi panie Braun to wszystko prawda i pobożne życzenia prawdziwych Polaków. o ile wiem pan nie jest czystej krwi Polakiem , a żydem , który robi to wszystko – tak uważam dla swoich interesów. Powiem panu dlaczego : otóż nie wierzę żydom , ukrom, niemcom i kacapom , nigdy nic nie zrobili dla Polski dobrego . Powiedz mi Grzegorzu – dlaczego miałbym Tobie wierzyć , Tobie zaufać ? Odpowiedz mi proszę choćby w trzech punktach i przekonaj .
Brawo Braun!!!Szczęść Boże!!!
Pierwszy katolik RP Pan od szczęśćboże szerzy Ewangelię. ,, miłujcie się ”
Zostaniemy zatem kolonią, pod butem – Państwa/Miasta Watykan!