Katarzyna TS: Pedofile wszystkich krajów, łączcie się!

Przemysław Witkowski/ fot. Twitter
15

Przemysław Witkowski, wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego i dziennikarz lewicowej „Krytyki Politycznej” oraz „OKO.press”, został pobity. Stało się to w czwartek (25.07.2019) we Wrocławiu. Witkowski jechał na rowerze wzdłuż bulwarów nad Odrą. Gdy zatrzymał się, podszedł do niego młody mężczyzna i – jak informuje Wirtualną Polskę jeden z policjantów zajmujących się sprawą – „uderzył go kilkakrotnie pięścią w twarz i zadał również uderzenie z kolana, a następnie oddalił się w nieznanym kierunku”. Na miejsce zdarzenia została wezwana karetka i policja. Witkowski został odwieziony do  szpitala. Wstępnie stwierdzono podejrzenie złamania kości nosa i twarzoczaszki.

Gdy zdjęcia pobitego Witkowskiego pojawiły się w sieci, wielu internautów podejrzewało, że to inscenizacja. Nie ma co dziwić się tej reakcji. Lewica wyprodukowała już taką masę fałszywych informacji, ustawek, histerycznych fejków, afer, których nie było, że naturalnym odruchem jest niewiara w to, co publikuje lewicowy dziennikarz. Odruch jak najbardziej zrozumiały. Ale Witkowski naprawdę dostał w maskę. I to dostał mocno. Za co? Tego nie wiem. Ale wiem, że narracja, jaką w związku z tym pobiciem puścił w świat Witkowski oraz lewicowy aktywista i dziennikarz Piotr Szumlewicz, powinna stać się przedmiotem wnikliwej analizy. Powinna być też alarmującym sygnałem dla społeczeństwa. Dlaczego? Dlatego, że stosując propagandowe sztuczki i grając na emocjach lewica usiłuje doprowadzić do społecznej akceptacji dla pedofilii! Świadczy o tym m.in. narracja Witkowskiego i Szumlewicza. Przyjrzyjmy się zatem wypowiedziom obu panów.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Oto fragment relacji Witkowskiego dla portalu OKO.press: To było chwilę temu. Jechaliśmy z moją dziewczyną Anią wzdłuż Odry na rowerach. Na murze – masa napisów, w tym homofobiczne: »Walcz z LGBT«, »Stop pedofilom z LGBT, reaguj”, a także »Walcz z marksizmem kulturowym« i krzyże celtyckie. Komentowaliśmy głośno, że to skandal, użyłem mocniejszego słowa. Minęliśmy kilka osób, w tym młodego faceta, na oko 21 lat, spodnie moro, czapka, podkoszulka, ciemne okulary. Wjechaliśmy w ślepą uliczkę, zawróciliśmy, nie dało się dalej jechać wzdłuż Odry. Ania pojechała przodem,  ja miałem coś z kołem, zsiadłem z roweru. I wtedy ten chłopak podbiegł do mnie. Nie podobają ci się napisy? – spytał jakoś tak, dorzucając kilka kurew. Nie – odpowiedziałem, a on złapał za rower. Chciałem go odepchnąć, ale on umiał bić.

A teraz wpis Piotra Szumlewicza zamieszczony na Twitterze: Dziś we Wrocławiu został pobity Przemysław Witkowski, dziennikarz, działacz, wykładowca za to, że nie godził się na faszystowskie napisy na bulwarach nad Odrą. Oto, do czego doprowadziła PiS-owska władza i nienawistne bojówki, które dostały od niej wsparcie.

Jak Witkowski i Szumlewicz określili napisy na murze? Jeden użył określenia „homofobiczne”, drugi „faszystowskie”. Pobity Witkowski usiadł pod jednym z napisów i udzielał wywiadów. Nagranie i zdjęcie pojawiło się w sieci. Jest autentyczne. Pod jakim napisem siedzi Witkowski? Pod napisem „STOP PEDOFILOM Z LGBT”. To jest ów „homfobiczny” i „faszystowski” napis, który nie spodobał się lewicowemu publicyście. I za sprzeciw wobec tego napisu miał on zostać pobity.

Przemysław Witkowski pod napisem "Stop pedofilom z LGBT"/ fot. Twitter
Przemysław Witkowski pod napisem „Stop pedofilom z LGBT”/ fot. Twitter

Co jest homofobicznego i faszystowskiego w napisie „Stop pedofilom z LGBT”? Lewica usiłuje wmówić społeczeństwu, że tym faszyzmem i homofobią jest łączenie LGBT z pedofilią. Ale czy wśród osób ze środowiska LGBT nie ma pedofilów? Oczywiście, że są. Dlaczego zatem nie wolno o tym mówić? Dlaczego każde napomknięcie o pedofilach z LGBT wywołuje furię lewicy i oskarżenia o homofobię i faszyzm?  Znamienne, że ta sama lewica szermuje hasłem „Stop pedofilii w Kościele”. I wtedy jest to hasło słuszne, a argumenty o tym, że tylko niewielka część księży to pedofile, lewica odrzuca z oburzeniem. Jeszcze większe oburzenie lewicy wywołuje przypomnienie faktu, że 80% księży-pedofilów to homoseksualiści. A to jest fakt! Pedofilia w Kościele jest w większości przypadków pedofilią spod znaku LGBT. Czy lewica o tym nie wie? Oczywiście, że wie. Dane dotyczące homoseksualnej pedofilii wśród księży zostały podane podczas konferencji w Sejmie zorganizowanej przez posłankę Joannę Scheuring-Wielgus. Podał je zaproszony przez nią ekspert. Scheuring-Wielgus siedziała obok niego i nie mogła nie usłyszeć tych informacji. Relacja z konferencji pojawiła się w Internecie. Dlaczego więc lewica atakuje Kościół za pedofilię, a wskazanie, że pedofile są wśród osób LGBT, wywołuje oskarżenia o faszyzm i homofobię?

Odpowiedź jest banalnie prosta. Lewica nie walczy z pedofilią. Lewica walczy z Kościołem wykorzystując przypadki pedofilii wśród księży. Zwrócicie uwagę, że lewica nie prowadzi akcji pod hasłem „Stop pedofilii wśród nauczycieli”. Wprost przeciwnie. Lewica usiłuje wmówić społeczeństwu, że nauczyciel-pedofil jest ok i nie powinien być z tego powodu stygmatyzowany. Na początku lipca 2019 słowacki liberalno-lewicowy dziennik „SME” opublikował artykuł, w których domaga się tolerancji dla pedofilów, ponieważ „mają prawo do życia wolnego od uprzedzeń, potępień i prześladowań”. Zamieszczono też wywiad z nauczycielem-pedofilem skarżącym się na nietolerancję ze strony społeczeństwa. W odredakcyjnym komentarzu zaznaczono, że stosunek do pedofilów jest jednym z najpoważniejszych testów naszej akceptacji dla odmienności.

W 2018 roku pojawiła się internetowa strona „The Prevenetion Project”, której autorzy przekonują, że inklinacje pedofilskie nie oznaczają, iż dana osoba chce skrzywdzić dziecko, dlatego należy takie osoby wspierać, ponieważ są źle traktowane w społeczeństwie, co powoduje ich depresję i może doprowadzić do samobójstwa. W związku z tym pedofile mają być teraz określani jako „osoby zafascynowane nieletnimi” („minor attracted persons” – MAP). Nie należy stosować wobec nich stygmatyzującego określenia „pedofil”.

Witkowski i Szumlewicz nazwali „homofobicznym” i „faszystowskim” napis mówiący o pedofilach wśród osób LGBT. Nie dlatego, że pedofilów nie ma w tym środowisku. Przecież oczywistym jest, że są. I oczywistym jest, że pedofile z LGBT powinni być tak samo stygmatyzowani, jak wszyscy pedofile. Ale lewica nie walczy z pedofilią. Lewica walczy o akceptację dla pedofilii. Kiedyś lewica szermowała hasłem „Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się”. Dziś proletariat został zastąpiony tzw. osobami nieheteronormatywnymi. Im ktoś bardziej nienormatywny, tym lepiej. Należy go pokazać jako osobę dyskryminowaną i walczyć o jej prawa.

Lewica jeszcze nie krzyczy otwarcie  „Pedofile wszystkich krajów, łączcie się”, ale zabiega o tolerancję dla „osób zafascynowanych nieletnimi”. Trwa akcja przesuwania granic, której celem jest doprowadzenie do społecznej akceptacji dla pedofilii. Witkowski siedzący pod napisem „Stop pedofilom z LGBT” i twierdzący, że jest to napis homofobiczy, jest tego najlepszym przykładem.

Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats

Zobacz też:

Katarzyna TS: Ziemkiewicz demaskuje LGBT. Interia pali go na tęczowym stosie

 

 

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. robert mówi

    Kaja Godek oskarżona za wypowiedź na temat homoseksualistów i pedofilii. gazetawarszawska.com

  2. Dan mówi

    No dobrze, lewak dostał w ryja – czy jest to powód do rozpaczy?

  3. Hammurabi mówi

    Zapewne marzy się temu „uczonemu”, by na murach zakwitły hasła przepełnione homofilią, tak?
    Mam jakieś przeczucie, że jadąc rowerkiem Przemuś pewien swej nietykalności i przewagi w szybkości przemieszczania się, dał wyraz swej „dezaprobaty” głośno i dobitnie pod adresem wspomnianych przez siebie ludzi. Przeliczył się w swoich kalkulacjach, bo brak przejazdu zmusił go do powrotu obok obrażanych wcześniej osób. No i zabolało. Nie ma dymu bez ognia panie Witkowski!

  4. Tomek mówi

    A jakby był wpis „stop pedofilom w sutannach” to byłby ok, a sprzeciw wobec niego to byłoby wsparcie dla pedofili wśród księży?

  5. Buran mówi

    Gdyby każdy udowodniony akt pedofilii, bez względu na to kto go dokonał, skutkował surową i dotkliwą karą, dzieci byłyby bezpieczne.

  6. Arkadiusz mówi

    Przecież w imię walki z homofobią i faszyzmem tego świata mógł wziąć wiadro z wodą, ścierkę i zmyć ten napis, ale że jest „sławny”, postanowił dostać w ryj… No bo co to za autorytet który para się brudną pracą fizyczną…

  7. Buran mówi

    Hammurabi’ego opis zdarzeń wydaje się bardzo prawdopodobny, bo wszystko ładnie się dodaje.
    Kto szuka, ten znajduje. Precz z lewactwem i ich ideologią

  8. Gogo mówi

    Sami się proszą tymi prowokacjami profanacjami apedaly niech czyszczą sobie rury w domowym zaciszu ile chcą a łapy precz od dzieci brawo Białystok

  9. Robert B. mówi

    Te cale elgiebete nie byłyby w stanie wymyślić tych wszystkich profanacji z durszlakami na łbach, cipkomaryjkami itp. Za tym stoją służby specjalne.

  10. czytacz mówi

    Jak ustawione(?) pobicie wykładowca-poeta wykorzystuje do medialnej promocji swojej osoby! Spotkałem już memy z „poetą” Przemo Witkowskim podpisane: – Gdy spotkałeś nazi-feministkę; – Gdy na ostatnim chlaniu nieopatrznie zgodziłeś się, że za chamstwo i wulgaryzmy należy się „klepanie ryja”; – Gdy „mężusiowi” celowo kolejny raz podałAŚ za słoną zupę!; – Gdy „mąż” był zazdrosny o kolejnego kochanka…

  11. Jurek Ogórek mówi

    jak dla mnie sprawa rozdmuchana, facet bez jaj ot i cała tajemnica. Powodem wpierdolu mogło być również używanie słów powszechnie uznanych za obelżywe w miejscu publicznym,…ot , trafił na miłośnika języka polskiego , to mu wytłumaczył jak należy się zachowywać w takim własnie miejscu. To nie ich pseudoparady gdzie qu..rwy , fucki i inne znajome słowa lecą na prawo i lewo. Zasmarkaniec i tyle ! Mentalny gówniarz, ot co

    1. Janusz mówi

      W sedno 100%

  12. Daniel Nawrocki mówi

    Poprzez dostepnosc i ogromna popularnosc internetu ludzie sami porzadkuja sie na kozly i owce. Dawniej nikt nic nie wiedzial o czym pod koldra mysli „kowalski” , dzis tenze trabi o tym sam glosno . A moze ludzie od zawsze mieli takie skurwysynskie i sodomiczne ciagoty tylko wiekami nie mogli sie ujawnic a dzis jak znalazl , i anonimowo mozna wspierac brac wszelkiego sortu popaprancow. Przeciez to wlasnie internet jest tanim biletem wstepu na igrzyska walki zla z dobrem ( kolejnosc poprawna) .
    Ja sie nie zamartwiam , niech zlo wylezie w calej okazalosci , niech pokaze nawet najmniejsza galazke , niech zakwitnie …a jak i Kto to zakonczy to ludzie myslacy i dobrzy wiedza.

  13. MACIEJ mówi

    Ewidentnie dostał za słabo. Powinien skonać pod tym napisem. Precz z lewackim ścierwem.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.