– Podejrzany współdziałając z inną osobą, będąc pod wpływem alkoholu wyrwał flagę umieszczoną na terenie ronda im. Obrońców Birczy po czym po złamaniu drzewca wyrzucił flagę do śmietnika oraz usiłowali ją podpalić — relacjonuje Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu. Mowa o obywatelu Ukrainy, w sprawie którego prokuratura zakończyła postępowanie. Do zdarzenia doszło w styczniu 2019 roku.
KUP KOSZULKĘ ANTYBANDEROWSKĄ – TUTAJ
Ukrainiec przyznał się do profanacji polskiej flagi. Za czyn z art. 137 kodeksu karnego, a więc z rozdziału „Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej polskiej”, grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub rok pozbawienia wolności. To wyjątkowo śmieszna kara, mając na uwadze wyrok z 2018 roku w sprawie Roberta z Olsztyna, skazanego na pół roku ograniczenia wolności za rozlepianie naklejek z przekreślonym wizerunkiem Stepana Bandery.
Jak informuje portal dziennikelblaski.pl profanacja polskiej flagi w styczniu 2019 roku to nie jedyny przejaw antypolonizmu w Elblągu z udziałem migrantów z Ukrainy.
– W czerwcu tego roku po raz kolejny zdewastowano elewację budynku, zabytkowego, wpisanego do rejestru zabytków — informuje miejscowy poseł Jerzy Wilk. — Tym razem jednak zniszczono też flagi państwowe, które wisiały na elewacji budynku. Mam nadzieję, że to nie są działania polityczne, ale zwykły wandalizm, jednak jak widać, powtarza się to cyklicznie. Sprawa trafiła na policję, mam nadzieję, że sprawcy zostaną złapani, gdyż to nie jest już tylko wykroczenie, ale przestępstwo.
Takich przestępstw jest w Polsce coraz więcej, ponieważ spora część Ukraińców, wraz ze swoimi tobołami, zwozi do Polski banderowską ideologię, która jest w sprzeczności z wszelkimi przejawami polskości. Niestety, nie ma w tej kwestii właściwej reakcji polskiej władzy i wymiaru sprawiedliwości, który już skazuje Polaków za krytykę ludobójcy Stepana Bandery, o czym więcej w nagraniu poniżej.
Obejrzyj:
banderowskie ścierwo, wytwór polityki PIS które ich ściąga tutaj tabunami…
A kiedy donos do prokuratury za profanacje obrazu Najświętszej Matki Boskiej Jasno Górskiej?
Godla Polskiego, obnażania się w miejscu publicznym poprzez homo i itp. zboczeńców? I niedotrzymania obowiązków prze policje, którzy te symbole widzieli niesione przez homo zboczeńców w Gdańsku, Częstochowie, Warszawie i innych miejscach?
I pomyśleć że PIS dorwał się do władzy pod hasłami niesprowadzania imigrantów a sam dopiero pokazał ilu ich można ściągnąć. Na razie są flagi i propagowanie Bandery – zbrodniarza skazanego na karę śmierci za zabicie polskiego ministra – a potem będą rzeczy o cięższym wymiarze gatunkowym.