OBRAŻAMY PRAWDĄ! Skandaliczna decyzja sądu ws. wrocławskiego Marszu w Hołdzie Żołnierzom Wyklętym [WIDEO]
Minęły niemal dwa miesiące od Marsz w Hołdzie Żołnierzom Wyklętym, który 1 marca 2019 roku przeszedł ulicami Wrocławia. Ponad dwa tysiące polskich patriotów oddało cześć bohaterom podziemia niepodległościowego, którzy w przeważającej większości byli torturowani i mordowani przez żydowskich oprawców stalinowskiej bezpieki. Fakty historyczne nie kłamią. Ta prawda została dobitnie wyartykułowana podczas manifestacji, co nie spodobało się przedstawicielom wrocławskiego magistratu, którzy zdelegalizowali manifestację, a także nie przypadło do gustu wrocławskiego sędziego. Otóż dziś dowiedziałem się, że przywołując niepodważalne fakty historyczne, znieważyliśmy żydokomunistycznych morderców.
PEŁNA RELACJA Z MARSZU – PRZECZYTAJ
Roman Zieliński, oficjalny organizator marszu, zaskarżył decyzję wrocławskich urzędników. Dziś, pismo Zielińskiego było rozpatrywane przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu, a konkretnie przez sędziego Zbigniewa Woźniaka, którego negatywne nastawienie do patriotycznej manifestacji można było wyczuć już na samym początku rozprawy. Kontekst wypowiedzi podczas manifestacji wskazuje na negatywną ocenę środowiska żydowskiego – powiedział sędzia. Już w pana wniosku pojawiają się określenia „scyzorykiem chrzczeni”, „niewdzięczni żydzi”… – kontynuował sędzia. To fakt, negatywnie oceniamy działa żydów, którzy służyli w stalinowskiej bezpiece. To nie powinno nikogo dziwić.
ROMAN ZIELIŃSKI I JACEK MIĘDLAR PO ROZPRAWIE
Sędziego Woźniaka to dziwiło. A może nie obchodziło? Zobaczycie za moment. Co ciekawe, narracja którą przyjął podczas rozprawy, a także w uzasadnieniu postanowienia, była niemalże identyczna co ta, którą przedstawił Sebastian Położyński, radca prawny reprezentujący wrocławski magistrat. Pozbawiona logiki, a zwłaszcza sprawiedliwości. Podczas manifestacji zostały przytoczone fakty historyczne, jednak zrobiono to w tym celu, by obrazić żydów – powiedział radca. Skąd Położyński wiedział jakimi kierowaliśmy się intencjami? Czyżby posiadał jakieś ponadnaturalne zdolności?
W niemal identycznym tonie uzasadnienie postanowienia sporządził sędzia Zbigniew Woźniak. Zdaniem Sądu głoszone podczas zgromadzenia hasła: „Żydowscy komuniści gorsi niż naziści”, „scyzorykiem chrzczeni”, „niewdzięczni Żydzi” miały na celu nawoływanie do nienawiści oraz znieważenie z powodu przynależności do grupy społeczności żydowskiej. Dla ww. oceny nie ma znaczenia, czy przedstawienie przez członków zgromadzenia informacje były prawdziwe. Istotny jest kontekst i cel przedstawienia tych informacji. Wypowiadane hasła wraz z kontekstem ich formułowania nie miały na celu informowania, ale wywołanie niechęci.
Proszę wybaczyć, ale czy to nasza wina, że wspomniana grupa społeczna ma tak splamioną historię? Czy to my mamy ponosić odpowiedzialność za to, że żydowscy komuniści – co jasno wynika z historycznych przekazów – byli gorsi niż naziści? A może to jeszcze my mamy ściągnąć na siebie hańbę wynikającą z namiętnej kolaboracji Żydów z niemieckimi nazistami?
Sędzia Woźniak nie owijał w bawełnę. Fakty nie są istotne. Skazuje za intencje, a mówiąc ściślej, za to co jemu się wydaje. A wydaje mu się, że o faktach mówić nie wolno, ponieważ te mogą wzbudzić niechęć wobec żydów.
Na tym nie konie. Z uzasadnienia sędziego Woźniaka, który uznał, że potępiając zbrodnie żydokomunistów obrażamy wszystkich żydów, wynikają jeszcze dwie rzeczy. Po pierwsze, sędzia uznał, że wszyscy żydzi identyfikują się z komunizmem, ideologią której propagowanie w Polsce jest prawnie zabronione. Po drugie, Woźniak kwestionuje oczywistość, którą w swoistym testamencie pozostawił nam jeden z najwybitniejszych Żołnierzy Witold Pilecki: „Auschwitz to była tylko igraszka”. Tymi słowami Pilecki skomentował to, czego sam doświadczył z rąk żydowskich zbrodniarzy stalinowskiej bezpieki.
Sytuacja, w której znalazła się Polska nie jest optymistyczna. Przyjmując argumentację sędziego z Wrocławia, można zakneblować usta dosłownie każdemu. Polakowi potępiającemu żydowskie roszczenia. Ojcom domagającym się dożywocia dla pedofilów, a także obywatelom Polskim żądającym od rządu wymiaru sprawiedliwości. Sąd może dowolnie uznać, czy przywoływanie konkretnych faktów było podyktowane „obrażeniem” konkretnej grupy odbiorców czy informowanie. Dla sędziego to pełna dowolność. Od dziś Polacy są skazywani nie tyle za słowa i konkretne działania, co za intencje, które „nie mieszczą się w żadna rubryka”. Niestety, wolność słowa w Polsce to istna fikcja. Odbierają nam ją w mediach, na manifestacjach… Niedługo pozostaną nam jeno murale, akcje plakatowe i pełna konspiracja.
Wczoraj dostałem e-mail od zarządcy kamienicy we Wrocławiu o promocji https://t.co/fmktfhsihn z prawilnym napisem. Dziękuję za informację. Przekaz doskonały, a przy tym ktoś docenił naszą @wPrawopl pracę dla Ojczyzny. Nie jest to mural, ale wykonany bardzo estetycznie.
Dziękuję☺ pic.twitter.com/N545uDi5nP— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) April 18, 2019
0d kiedy to można obrazić kogoś prawdą. Chyba że sędzia Woźniak jest potomkiem zydokomunisty. Ja bardzo Wam za tę prawdę dziękuję.
A Pan Wojciech Cejrowski mówił – WSZYSCY WON. I trzeba było słuchać. Nie było by komu robić afer a dzisiaj bylibyśmy w innym miejscu.
Znaczy się z uzasadnienia wynika że mówienie o prawdzie jest przestępstwem zaś kłamstwo we właściwym kontekście i celu już nie. Ciekawe. No chyba że coś źle zrozumiałem.
Prawo i sprawiedliwość. Żydy kłamliwie i celowo, intencjonalnie opluwają Polskę na arenie międzynarodowej, a Polakom we własnym kraju nie wolno zamanifestować sprzeciwu. Tfu!
Komu służą rządy w Polsce?
Żydom i POJLIN!
W mojej ocenie niechec do żydów jest od wiek wieków i nie ma potrzeby nawoływać do niej . Decyzja sadu nie mogła byc inna , przeciez tam sie wszyscy znaja wiec po co beda robić sobie nawzajem pod górke i podważać swoje decyzje . Było zamówienie na konkretną decyzje i taka tez została wydana. Kolega , koledze świnstwa nie robi. Decyzje sądu jesli sie z nią nie zgadzamy mozna zaskarżyć. Tu warto byłoby aby rozpatrzyl ją ktoś kto nie dostał na nią odgórnego zamówienia. Sąd powinien być niezależny ale to raczej niemożliwe.
Z hasłem się zgadzam ale nie popieram malowania na nieswoim budynku.
Oczywiście o Żydach można TYLKO DOBRZE, ALBO WCALE. To jest między innymi cel propagandy holokaustu. Zrobienie z nich świętych krów.
Najbardziej antysemickie słowo w Polsce to PRAWDA !!!
Przeklęci bandyci zwani żołnierzami to hańba dla POlski. Jak można czcić takich morderców niewinnych ludzi ?