Katarzyna TS: Czy Joanna Scheuring-Wielgus chroni pedofilów?

Rozmowa z prezesem Instytutu Ordo Iuris [WIDEO]

Joanna Scheuring-Wielgus/ fot. youtube
3

Prezes Instytutu Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski był gościem telewizji wrealu24. Po wysłuchaniu mec. Kwaśniewskiego jestem po prostu przerażona. Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy (i myślę, że większość Polaków też nie ma o tym pojęcia), że w ciągu ostatnich 8 lat Polska została włączona w patologiczny system prawny służący niszczeniu rodziny i promowaniu neomarksistowskiej doktryny walki płci. Niestety, działania „dobrej zmiany” nie wskazują, żeby coś miało się w tej kwestii zmienić.

Podczas rozmowy z Krzysztofem Lechem Łukszą mec. Kwaśniewski w bardzo przystępny sposób wyjaśnia, jakim zagrożeniem jest obowiązująca od 2010 roku ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz jakie są praktyczne konsekwencje przyjętej w 2015 roku Konwencji Stambulskiej, która rzekomo ma zapobiegać przemocy wobec kobiet, a de facto tę przemoc generuje i narzuca nam ideologię gender jako doktrynę obowiązującą w wymiarze prawnym i edukacyjnym. Trzeci wątek omawiany podczas rozmowy to kwestia poruszona w tytułowym pytaniu: czy Joanna Scheuring-Wielgus naprawdę walczy z pedofilią w Kościele, czy też zbija kapitał polityczny, a przy okazji chroni pedofilów, których należałoby ścigać?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pierwszą sprawą poruszoną przez mec. Kwaśniewskiego jest wycofanie się Prawa i Sprawiedliwości z nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Media nie zostawiły na tej nowelizacji suchej nitki twierdząc, że ustawa w nowym brzmieniu będzie chronić sprawców przemocy. Nowelizacja nie trafiła pod obrady Sejmu, a odpowiedzialna za projekt wiceminister Elżbieta Bojanowska podała się do dymisji. O co w tym wszystkim chodzi? Prezes Ordo Iuris wyjaśnia dwie kluczowe rzeczy: po pierwsze – nowelizacja ustawy z 2010 roku jest absolutnie konieczna; po drugie – kontrowersyjny zapis jest absurdalny i pojawił się bez konsultacji z ekspertami opiniującymi projekt nowelizacji (m.in. Ordo Iuris). Wygląda to tak, jakby ktoś celowo wprowadził do projektu przepis, który posłuży do zdyskredytowania jakiejkolwiek próby zmiany szkodliwej ustawy pozwalającej na odbieranie rodzicom dzieci bez wyroku sądu. Co więcej, obowiązująca ustawa definiuje przemoc w sposób tak szeroki, że praktycznie każdy może zostać uznanym za sprawcę przemocy. Zwykła sprzeczka jest już wystarczającym powodem, żeby rodzina znalazła się pod lupą urzędników.

Okazuje się, że w 2010 roku wprowadzono w Polsce model prawny wzorowany na przepisach obowiązujących w Norwegii, które łamią prawa człowieka, co widzieliśmy na przykładzie głośnej sprawy Silje Garmo. Dlatego obecna ustawa musi zostać znowelizowana, ale po medialnej nagonce będzie to bardzo trudne. Komu zależało, żeby doprowadzić do takiej sytuacji?

Druga sprawa, o której mówi mec. Kwaśniewski, to Konwencja Stambulska podpisana w 2015 roku przez ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Prawo i Sprawiedliwość apelowało wtedy, żeby ustawy nie podpisywać, a następnie zapowiedziało, że jeśli wygra wybory, to natychmiast wypowie tę konwencję. I co? Przez trzy lata nie zrobiono w tej sprawie nic, konwencja obowiązuje i narzuca nam dostosowanie prawa oraz edukacji do neomarksistowskiej doktryny gender. Mec. Kwaśniewski przedstawia praktyczne konsekwencje zideologizowanej Konwencji Stambulskiej i wykazuje hipokryzję obozu rządzącego, który godzi się na genderową indoktrynację Polaków.

„Widać, że polski rząd nie ma zamiaru wycofać się z tego szkodliwego aktu” – ocenia mec. Kwaśniewski i informuje, że pełnomocnik rządu ds. równego traktowania rozsyła pisma do różnych organów państwa pytając, w jaki sposób wdrażają one konwencję. To po prostu nie mieści się w głowie! „Dobra zmiana”, która zapowiadała, że nie pozwoli na niszczenie społeczeństwa polskiego przez neomarksistowską patologię gender, nie tylko nie wypowiada Konwencji Stambulskiej, ale dąży do jej praktycznego wdrożenia. Jak bowiem inaczej interpretować pisma rozsyłane przez pełnomocnika rządu?

Trzeci wątek to sprawa Joanny Scheuring-Wielgus, która twierdzi, że walczy z pedofilią w Kościele kolportując tzw. mapę pedofilii dokumentującą przypadki tego przestępstwa. Mec. Kwaśniewski zwraca uwagę, że każdy, kto wie o przypadku pedofilii, jest zobowiązany do zgłoszenia go organom ścigania. Zaniechanie zgłoszenia jest w tym przypadku zagrożone sankcją karną nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Mówiąc krótko, jeśli wiesz, że doszło do przestępstwa pedofilii, musisz to zgłosić policji lub prokuraturze, bo jeśli tego nie zrobisz, to możesz trafić za kratki.

Prezes Ordo Iuris wskazał, że z informacji przedstawionych przez Joannę Scheuring-Wielgus wynika, iż do prokuratury zgłoszono zaledwie 6 przypadków pedofilii spośród kilkuset zamieszczonych na kolportowanej przez nią mapie. „Czy oni tylko i wyłącznie generują sobie ruch polityczny, próbują zbić na tym kapitał polityczny i prezentują fałszywe zgłoszenia, czy też rzeczywiście milczą chroniąc sprawców?” – pyta mec. Kwaśniewski. To jest bardzo dobre pytanie i dobrze byłoby, gdyby wyjaśnieniem tej kwestii zajęła się prokuratura. Mam nadzieję, że Instytut Ordo Iuris dopilnuje, żeby tak się stało.

Reasumując: Zagrożeniem dla Polski nie jest tylko i wyłącznie genderowa propaganda, ale również konkretne rozwiązania prawne, które ją wspierają. Działania „dobrej zmiany” są w tej materii bardzo niepokojące. Jedyne, co do tej pory zrobiono, to wylanie dziecka z kąpielą poprzez wadliwy projekt nowelizacji, który wywołał nagonkę medialną i zablokował konieczną nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Konwencja Stambulska nie została wypowiedziana, a wdrożenie jej zapisów stało się przedmiotem troski rządowego pełnomocnika. W roli wisienki na torcie występuje posłanka Scheuring-Wielgus z mapą przestępstw, których nie zgłosiła do prokuratury. To naprawdę nie są żarty, a mało kto zdaje sobie sprawę ze skali zagrożeń. Dlatego polecam wysłuchanie rozmowy z mec. Jerzym Kwaśniewskim z Instytutu Ordo Iuris. Pierwszym elementem koniecznym do podjęcia właściwych działań jest wiedza. Mec. Kwaśniewski tę wiedzę przekazuje i należy z nią się zapoznać.

Jeśli podobają się Państwu moje felietony i chcielibyście wesprzeć moją działalność publicystyczną, możecie to zrobić dokonując przelewu na poniższe konto PayPal. Będzie to dla mnie nie tylko wsparcie w wymiarze finansowym, ale również sygnał, że to, co robię, jest dla Państwa ważne i godne uwagi. Z góry dziękuję. Katarzyna Treter-Sierpińska https://www.paypal.me/katarzynats

Zobacz też:

„Dziecięce prostytutki”! Jak niszczą dzieci ws. edukacji seksualnej? Katarzyna Treter u Roli!

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Robert mówi

    W ciągu kilku miesięcy istnienia mapy kościelnej pedofilii zgłoszono 6 przypadków przestępstw pedofilskich. Natomiast Kościół katolicki w ciągu minionych 18 lat zgłosił 2 przypadki pedofilii. Ale to nie niepokoi Ordo Iuris ani autorki artykułu.

    1. michu mówi

      Rzeczywiście liczby powalające ;). Co za praworządny i bezprzestępczy kraj ;).

  2. Michał mówi

    Dla mnie Pani Wielgus jest mistrzem samozaorania. Nie wiem, czy ktoś widział jak w halce przed domem wylewa sobie wiadro wody na głowę – szok !!!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.