Naga, siedząca kobieta może się odezwać: – ‘Sikać mi się chce!’. Kącik kom-kultury (6) [18+]

Simple Member: – (zapiewającym głosem Jurija Lewitana, pierwszego spikera radzieckiego radia) Dzień dobry! Tu „Kącik komunistycznej kultury!”, gdzie przekazujemy najnowsze wieści z frontu ciężkich walk o dominację kom-kultury w nazistowsko-reakcyjnym społeczeństwie oraz faszystowsko-konserwatywnych instytucjach. Dzisiaj dzwonimy do wybitnej feministycznej intelektualistki, wschodzącej gwiazdy postępowej „nowej makro-ekonomii”, dr Victorii Bateman. Wyjaśnię, że numer Pani telefonu otrzymaliśmy od dziekana Gonville and Caius College w Cambridge. Hello! Tu cis-redaktor Simple Member z „Global Review LGBTQ”. Czy rozmawiam z Victorią Bateman? Czy poświęci nam Pani nieco czasu i udzieli ekskluzywnego wywiadu.

Dr Victoria Bateman: – Tak! Mamy na to tylko kilka minut.

Simple Member: – Opublikowała Pani swoje zdjęcia oraz film na Twitterze, na którym jest całkowicie naga! Są one dostępne w serwisie od dłuższego czasu. Na szczęście dla rewolucji kom-kulturalnej – jego administracja, która bardzo często blokowała materiały pod pozorem „drastycznych scen”, a w jeszcze większej ilości przypadków ograniczała widoczność, nie dostrzegła niczego zdrożnego, czy też niewłaściwego w Pani materiałach i zachowała się poprawnie politycznie. Jaki był cel Pani przesłania?

Dr Victoria Bateman: – Tak! Jako „feministyczna ekonomistka” i wybitny wykładowca postępowej makroekonomii, postanowiłam zaprotestować przeciwko Brexitowi. Moim zdaniem, narusza on wolność Brytyjczyków. Uważam też, że „Brexit zostawi Brytanię nagą”. W związku z tym opublikowałam bez żadnej cenzury na portalu społecznościowym swoje zdjęcia oraz nagranie, na których jestem całkowicie naga. Jak widać: zdjęcia były robione na terenie Uczelni.

Simple Member: – Gdyby opublikował je heteroseksualny, biały mężczyzna, to by uznano jego zachowanie za skandaliczne i dawno zostałby zwolniony.

Dr Victoria Bateman: – Tak! Nadal pracuję na tej samej Uczelni. Polityczna poprawność neo-liberalnych elit rządzących na uniwersytecie Cambridge faktycznie daje przyzwolenie na tego typu polityczne, profesorskie radykalno-postępowe działania. To, co teraz powiem – to żadne odkrycie. Rewolucyjny ruch feministyczny ma instytucjonalne i systemowe przyzwolenie na przeobrażanie społeczeństwa ukształtowanego przez męską dominację.

Simple Member: – Pewnie dlatego pokpiwano: Cambridge w walce o równość znów się rozbiera. Czy Pani zdjęcia są formą udziału w feministycznej akcji ‘Zadzierając kiecę’, lub też ‘Reclaim your cunt’ (to jest: ‘odzyskaj/zareklamuj swoją cipkę’)?

Dr Victoria Bateman: – Nie! Za to aktywnie zwalczam kult kobiecej skromności promowany w maskulinistyczno-opresywnym społeczeństwie męskiej dominacji. Uważam, że młoda generacja feministek musi podnieść kwestie promocji kultu waginy zdecydowanie wyżej. Mój przekaz jest jednak refleksyjny, pogłębiony, spokojny, pokojowy. Przypomina, że za każdym obrazem nagiej, siedzącej kobiety jest inteligentna istota, która może się odezwać. (nagle w tle słychać dziecięcy głos: – Sikać mi się chce!; dalsza wymiana zdań jest przytłumiona przez zasłonięcie głośnika; po pewnym czasie słychać:) – Już jestem.

Simple Member: – W przeszłości wzywała Pani do rewolucji seksualnej w ekonomii, a także do przeprowadzania różnych głośnych „nagich protestów”, aby podkreślić marginalizację kobiecych ciał w debatach gospodarczych, czy też politycznych. Pozwoliła Pani sportretować się nago Anthony Connolly’emu. Obraz zawisł w Galeria Mall w 2014 roku. Zasłynęła też Pani postulowaniem „prawa” kobiet do zarabiania prostytucją.

Dr Victoria Bateman: – Tak! W mojej nowej książce „The Sex Factor (Czynnik płci): o tym, jak kobiety wzbogaciły Zachód”, która ukaże się w książce Polity Books w kwietniu 2019 roku, przedstawiam radykalno-postępowe ujęcie „feministycznej ekonomii”. Kwestionuję między innymi społeczne postawy wobec ciała kobiecego, uznawanego za grzeszne. Było to istotnym źródłem nierówności płci.

Simple Member: – Dress code, jeden z elementów savoir-vivre, obejmuje zbiór zasad, dotyczących odpowiedniego dopasowania ubioru do okoliczności z uwzględnieniem specyfiki regionu świata, państwa, religii czy kultury. Zawiera też reguły komunikacyjne. Jedna z nich mówi, że eksponowanie płci odciąga uwagę od merytorycznej strony wypowiedzi. Czy nie obawia się Pani, że na przykład niewydepilowany trójkąt lub rozdeptane buty skupią uwagę oglądających i racjonalna strona przekazu ujdzie ich uwagi?

Dr Victoria Bateman: – To byłoby postrzeganie charakterystyczne dla fetyszysto-szowinistycznch erotomanów, napędzanych testosteronem samców, którzy w pięknym, kobiecym ciele chcą widzieć tylko grzeszny i mroczny przedmiot pożądania! Ach! Drżę cała!

Simple Member: – Proszę się nie obawiać! Pani to nie grozi! Z wybitną feministyczną intelektualistką, wschodzącą gwiazdą postępowej „nowej makro-ekonomii”, dr Victorią Bateman, wykładającą w Cambridge, rozmawiał cis-redaktor „Global Review LGBTQ” Simple Member. Dodam, że nasz wywiad był na żywo transmitowany do ośrodka badawczego nad sztuczną inteligencją w MIT (Massachusetts Institute of Technology). Za chwilę otrzymamy stamtąd zidentyfikowane przez sieci neuronowe AI (artificial intelligence) słowa kluczowe (keywords). Oddają one najgłębszą istotę otrzymanego w wywiadzie przekazu. Już mamy wydruk: Naga, siedząca kobieta może się odezwać: ‘Sikać mi się chce!’

RescueBrain: wywiad przeprowadziłem po godzinie 16⁰⁰ jako cis-sex ‘Simple Member’ z redakcji „Global Review LGBTQ”

Przeczytaj także:

Sex robot też może czuć się molestowany! Kącik kom-kultury (5)