Wiatrakowa patologia, czyli przekręt na 16 miliardów złotych. Katarzyna Treter-Sierpińska w telewizji wRealu24 [WIDEO]
Za przyjęciem ustawy głosowało 430 posłów, w tym 223 posłów PiS. Od głosowania wstrzymał się minister Zbigniew Ziobro, zaś nie uczestniczyła w nim m.in. była premier Beata Szydło oraz ministrowie Anna Zalewska i Mariusz Błaszczak. Rząd zamierza przeznaczyć prawie 16 mld zł na wsparcie dla deweloperki wiatrakowej.
O wiatrakowej patologii w telewizji internetowej wRealu24 opowiada nasza publicystka Katarzyna Treter-Sierpińska.
Przeczytaj także:
PiS łamie obietnicę wyborczą w sprawie turbin wiatrowych. Opozycja nie kryje zadowolenia
Wiatraki są podatkiem od wiatru. Farmy wiatrowe nie muszą sprzedawać prądu, wystarczy, że wieje i się kręci a podatnik zapłaci. Popis wymyśla jak jeszcze Polskę okraść bardziej.
A niby za co ten podatnik ma zapłacić Bo nie rozumiem. Możesz coś dokładniej na ten temat?
Podatnicy dopłacają do wiatraków które produkują prąd nikomu nie potrzebny, więc ta dopłata jest podatkiem od wiatru. Gdyby ta produkcja była potrzebna byłaby opłacalna i nie trzeba by do niej dopłacać. Nad morzem jest sporo wiatraków które się nie kręcą wiec po co stawia się następne? Ci, którzy budują wiatraki mają dostęp do darmowego „pieniądza”, oprocetowanego na zero procent a inwestycja jest opłacalna tylko w przypadku dopłaty ze strony państwa pobierającego podatki od gojów. Płacimy już podatek za korzystanie z powietrza (CO2), wody, i sataniści rządzący Polską chcą zwiększyć podatek od wiatru.
pozbycie sie smieci w lesie jest tansze niz na wysypisku. analogicznie jest z pozyskiwaniem energii ze zrodel kopalnianych – odpady sa po prostu wyrzucane w powietrze. poza szczegolnymi przypadkami, jak n.p. geotermia w islandii, najbardziej efektywna i czysta jest energia wodna, atomowa, i gazowa. i w tym kierunku powinna sie rozwijac energetyka RP.
To nie żadne podatki od emisji. Gdyby tak było Polsce by dopłacano. Mamy 9% mieszkańców Ue oraz 8% unijnych emisji. To tylko unijne mafie wyprodukowały sposób na okradanie nas z pieniędzy.
Nie używać nazwy Farmy wiatrowe – przecież tam nic się nie wyhoduje albo nie uprawi – Natomiast zniszczy środowisko życia na zawsze, nieodwracalnie
Ogromne spustoszenie – i nie wiem, czy nie jest to podstawowa przyczyna wpychania na siłę tego badziewia – powodują te „bezszelestne, skrzydlate”
urządzenia szczególnie w organizmach ludzkich, tj. całych rodzin zamieszkałych w pobliżu. To nie szczepionki, czy opryski itd.,itd. – ale jeden z dodatkowych elementów całej wyniszczającej nas układanki.
Przy tym warto jeszcze dodać, a nawet podkreślić, że Pani Kasia ukazała oblicze dziennikarki o nieporównywalnym wręcz sposobie prezentowania problemów. Mówiąc o tak ważnych społecznie zagadnieniach, czyniła to autentycznie, bardzo rzeczowo, acz po luzacku i bez zająknięcia, całym potokiem faktów. To się ma w głębi siebie samej, nie inaczej.
Bliskość drugiego człowieka z ekranu, ciepełko i … niedosyt.
Pewien pan z niesfornym kosmykiem włosów i jego czarodziejski instrument….. ( każdą nutkę tego utworu poznałam zapewne wcześniej, nim umiejętność chodzenia ):
http://www.bing.com./videos/searchq=czardasz+montiego-&view=detail&mid=3123
(wykonanie: József Lendvay)
Jednak nie przechodzi, więc proszę wbić: czardasz montiego
wyk., jak powyżej.
Piękna fota,jak Pearl harbor wygląda.Amerykański idiota pomyślał,że wojna to sprawa,a to robota Jamesa Bonda, by żydowski bank nabrał wiatru w żagle i amerykańskiego idiotę,na solidną kwotę, wartą PANcernika
załamałem się , PiS oszukuje też nas w sprawie imigrantów i w sprawie akceptacj i gender
Ja nie mieszkam kolo wiatraków a mam prawie wszystkie schorzenia co ta pani mówi…
Chcialbym produkowac prad na caly swiat w 100 % ekologiczny po 3 gr. za 1 kWh . Czy dostane gwarancje patentowe zanim zajma sie tym eksperci .
Czytam te komentarze i zastanawiam się czy to są Tworki czy jeszcze nie? Poszukajcie sobie na YT materiałów z gmin gdzie wybudowano wiatraki. Gminy dostają pieniądze z podatków (za co budują kanalizację, obniżają ludziom opłaty za np. śmieci czy podatki rolne). Ludzie dostają pieniądze za dzierżawę gruntu, buduje się drobi a sami mieszkańcy mówić, że ci który straszyli ich pomorem pszczół, hałasem, infradźwiękami nie mieli racji. Więc pytam ilu z was naprawdę wie o czym pisze? Czy tzw. pani redaktor temat, który opisuje zna tylko ze słyszenia? Ja mieszkam koło farmy wiatrowej (nie, nie dostaję pieniędzy za dzierżawę) i mogę wam powiedzieć, że smarujecie głupoty.
Pojęcie EKOLOGII przez ostatnie dziesięciolecie nabrało zupełnie innego znaczenia. Cały ten bełkot służy tylko i wyłącznie wprowadzeniu nowego globalnego biznesu. Bogata część Europy uboga jednak w złoża energii szukając alternatywnych rozwiązań wprowadza absurdy na rynek z braku innych własnych możliwości. To jednak jeszcze nie jest problem. Problemem staje się fakt, iż istniejące już koncerny, które zainwestowały potężne pieniądze na nietrafione projekty, by przetrwać są zmuszone nadal ciągnąć ten proceder. Tylko jak przekonać do tego ubogi lud ? Otóż istnieje wiele metod perswazji. Powolna propaganda, perswazja aż wreszcie mobing finansowy obywateli, którzy jako ostatnie ogniwo łańcucha zapłacą za każdą nieopłacalną eksploatację czegokolwiek w myśl szczytnej ideologii EKOLOGICZNEJ, która jak już wspomniałam na początku tylko z nazwy EKOLOGIĄ się zwie. Dotyczy to również produkcji tzw. ekologicznych aut czyli analogicznie rzecz ujmując aut na przysłowiową wodę prędko nie zobaczymy choć istnieje już taka technologia ale o tym kiedy indziej. Jest jeszcze jeden problem na który chciałabym zwrócić uwagę. Otóż bogate regiony Europy, które jak pies ogrodnika strzegące swojej pozycji niezachwianej gospodarki, desperacko chwytają się sposobów poniżej godności uzurpując sobie prawa do monopolu na sukces. Dławią więc dyrektywami nie tylko Polskę ale i pozostałą węglową część UEuropy by ich sukces nie zdławił jej… taka gorzka prawda …