Platforma Obywatelska, która powstała za pieniądze CDU, nie kryje swojego uwielbienia dla wszystkiego, co niemieckie. Jak widać, za darmo tych pieniędzy nie wzięli i mają wobec Niemców zobowiązania, które muszą spłacić. Jednak to, co wyprawia prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, przekracza już wszelkie granice.
Portal wpolityce.pl informuje, że prezydent Adamowicz nazwał jeden z gdańskich tramwajów imieniem Adolfa Butenandta. Był to niemiecki biochemik nagrodzony Noblem za odkrycie żeńskiego hormonu płciowego estronu (1929) i jego męskiego odpowiednika – androsteronu. W Gdańsku kontynuował swoje badania, wyodrębniając kolejne hormony płciowe: progesteron (1934) i testosteron (1935).
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie jeden istotny fakt. Adolf Butenandt był nazistą. W listopadzie 1933 roku, jako świeżo upieczony profesor gdańskiej uczelni, podpisał deklarację wierności Adolfowi Hitlerowi, a w 1936 roku wstąpił do NSDAP. W czasie II wojny światowej prowadził szereg badań mających znaczenie dla wojennej machiny hitlerowskich Niemiec. Był również kierownikiem instytutu, który działał na rzecz przemysłu zbrojeniowego. Butentandtowi zarzucano też współpracę z Josefem Mengele prowadzącym w Auschwitz-Birkenau „kuracje hormonalne” na kobietach.
Takiego człowieka Paweł Adamowicz uznał godnym upamiętnienia. Brak słów, żeby to skomentować. Pozostaje tylko zadać pytanie: ilu nazistów prezydent Gdańska zamierza postawić na piedestale zanim przemianuje miasto na Freie Stadt Danzig?
Źródło: wpolityce.pl, historia.trojmiasto.pl
PO powinna być natychmiast zdelegalizowana jako organizacja przestępcza i antypolska, a jej członkowie postawieni przed Trybunałem Stanu. To współczesna żydokomuna. Jeśli do władzy dojdą wreszcie Polacy, to powinni to natychmiast uczynić.
Sku*wysyn jeden niech ktoś go wezmie za ten lysy leb w koncu
PO to nie tylko platforma oszustów i złodziei,ale agentura Adolfów!Z tym w ząbek czesanym na czele!!!
I dobrze, że tak zrobili. Wielki człowiek, to co odkrył dziś naucza się w szkołach.