Potężny Marsz Polaków przeszedł ulicami Wrocławia [RELACJA + ZDJĘCIA]

3

W poniedziałkowe popołudnie 11 listopada 2025 roku ulicami Wrocławia przeszedł Marsz Polaków, zorganizowany z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Wydarzenie zgromadziło – według szacunków organizatora Roberta Piskorskiego, prezesa Fundacji Polak w Polsce Gospodarzem – nawet około dziewięciu tysięcy uczestników, w tym wiele rodzin z dziećmi oraz osób przyjezdnych.

Marsz wystartował spod Dworca Głównego i kierował się w stronę Ostrowa Tumskiego. Trasa wiodła m.in. ulicą Kołłątaja, przez plac Dominikański, plac Powstańców Warszawy oraz most Pokoju. W jej trakcie uczestnicy wspólnie odśpiewali m.in. „Rotę”, podkreślając uroczysty charakter obchodów.

SKLEP-WPRAWO.PL

Organizatorzy podkreślali, że marsz odbywał się pod hasłem „Nigdy więcej wojny”, mającym symbolicznie nawiązywać do wartości pokoju, pamięci historycznej oraz potrzeby podtrzymywania narodowych tradycji. Wśród niosących transparenty i biało-czerwone flagi panowała niesamowita atmosfera, której nie zmąciła kilkunastoosobowa grupa lewackich prowokatorów trzymających w rękach transparent „Polska to Polin”. W trakcie marszu dominowały okrzyki: „Polska antybanderowska”, „Roman Dmowski wyzwoiciel Polski”, „Lwowskie Orlęta Śląsk Wrocław o was pamięta”, „Jebać UPA i Banderę”, „Cześć i chwała bohaterom”, „Żadnych wojen za Izrael” oraz „Bóg, honor i Ojczyzna”.

Podczas przemowy w Ostrowie Tumskim Jacek Międlar podkreślał patriotyczne wartości i sprzeciwiał się talmudyzacji i banderyzacji polskiej racji stanu. – To jest nasz kraj, nasza ziemia, nasza historia, nasza duma i tradycja. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Polska była Polską. Nie kolonią zboczeńców, nie wasalem Żydów, nie adoratorem ukraińskiej powstańczej armii – powiedział, by następnie oddać hołd Ojcom Niepodległości z Przemyskim i Lwowskimi Orlętami na czele. PEŁNA TREŚĆ PRZEMÓWIENIA POD TEKSTEM

Podczas tegorocznego Marszu Polaków we Wrocławiu przepiękną i poruszającą mowę wygłosił Pan Witold Listowski, prezes Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich. Wezwał nas wszystkich do dalszej walki o prawdę o ukraińskim ludobójstwie na Polakach, o pamięć i sprawiedliwość dla ofiar. Z głębi serca dziękuję Panu Prezesowi za wyróżnienie mnie statuetką „jako wyraz uznania za działalność, czynny udział i wsparcie w upamiętnianiu ofiar banderowskiego ludobójstwa”. To dla mnie ogromny zaszczyt i zobowiązanie do dalszej pracy na rzecz prawdy historycznej. „HONOR ET GLORIA” – relacjonuje Jacek Międlar.

W marszu, w towarzystwie najbliższej rodziny, uczestniczył Palestyńczyk Tamer Rishmawi. Idąc na cele marszu niósł wizerunek Matki Boskiej Jasnogórskiej, zaś w trakcie przemowy mówił o żydowskim ludobójstwie na jego narodzie i dziękował Polakom za wsparcie. – Mordercy! – zaczął skandować Jacek Międlar, a tłum powtarzał za nim. Po przemówieniu wszyscy zebrani odmówili modlitwę.

Marsz przyciągnął szerokie grono uczestników – od osób indywidualnych, po grupy zorganizowane. Na początku pochodu maszerowały osoby znane w środowiskach patriotycznych. Organizatorzy i uczestnicy zadbali o pokojowy przebieg wydarzenia.

Na zakończenie organizatorzy podziękowali wszystkim zgromadzonym za udział w wydarzeniu i podkreślili znaczenie wspólnego świętowania rocznicy odzyskania niepodległości.

FOTORELACJA:

Treść przemówienia Jacka Międlara:

Jesteśmy tu dzisiaj — razem, tłumnie, ramię w ramię.
Nie dla widowiska. Nie dla happeningu.
Ale po to, by znów powiedzieć głośno: Jesteśmy Polakami!

To nasz kraj — nasza ziemia, nasza historia, nasza duma.
I zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by Polska była polska.
Żeby Polska była Polską.
Nie kolonią zboczeńców, nie wasalem Żydów.
Nie kolonią zboczeńców, czy adoratorów Ukraińskiej Powstańczej Armii – ludobójców Polaków.
lecz domem wolnych Polaków, wiernych swoim korzeniom i wartościom!
Dziś wspominamy tych, którzy dali nam wolną Ojczyznę:
Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego, Ignacego Jana Paderewskiego i Lwowskie i Przemyskie Orlęta.
To Oni, z odwagą, wiarą i poświęceniem, podnieśli naród z niewoli.
Rozpalili w sercach ogień, który do dziś płonie w nas – Polakach!
Roman Dmowski – ojciec ruchu narodowego, architekt niepodległej Polski.
Wojciech Korfanty – mąż stanu, narodowy przywódca Górnego Śląska.
Ignacy Jan Paderewski – artysta i polityk, który fortepianem budził sumienia narodów.
Lwowskie i Przemyskie Orlęta – symbol niezłomności polskiej młodzieży, która w batalii z ukraińskimi zbrodniarzami przelała krew za POLSKI PRZEMYŚL i POLSKI LWÓW.
Oddajmy także hołd tym o których III RP zapomniała!
Oddajmy cześć polskiej samoobronie!
Tym, którzy ponad dwie dekady później — na Kresach Wschodnich — stanęli do walki!
Niejednokrotnie bez broni, lecz z wiarą w sercu!
Stanęli przeciw ludobójcom, sąsiadom polskie dzieci nabijającym na sztachety…
Stanęli choć świat milczał!
Stanęli, bo w ich żyłach płynęła polska krew,
a w sercach płonęła miłość do Ojczyzny!
A dziś?
Tych samych zbrodniarzy Ukraińcy nazywają „bohaterami”.
Tym samym katom stawiają pomniki.
A z Wiejskiej płyną pochlebstwa i zapomnienie!
To hańba! To zdrada pamięci! To policzek dla prawdy! To splunięcie na bezimienne doły śmierci pomordowanych, niewinnych Polaków!

Cześć i chwała obrońcom Kresów! Cześć i chwała Bohaterom!
Niech więc teraz zapadnie cisza –
głęboka jak polska ziemia i czysta jak łza matki, która czekała na powrót syna z wojny.
Cześć i chwała bohaterom! Polska żyje! Polska trwa! Polska zwycięży!
Lecz pamiętajcie, ta walka się nie skończyła.
Bo dziś walka o Polskę trwa dalej, tylko przybrała inną twarz.
Nie z karabinem w dłoni, lecz z odwagą w sercu.
Nie na barykadach, lecz w prawdzie i wierności.
Marsz Niepodległości to nie spacer!
To kontynuacja tamtego zrywu!
To Marsz ku Wolności! Marsz ku Prawdzie! Marsz ku Polsce! MARSZ KU NIEPODLEGŁOŚCI!

MUSIMY WALCZYĆ! Zwłaszcza teraz, gdy chcą nas wciągnąć w nie naszą wojnę, wojnę zbanderyzowanej Ukrainy. Boże chroń nasz kraj! Chroń przed tymi, którzy naszym kosztem chcą się wzbogacić. Którzy na naszej krzywdzie robią geszefty… Dość już naród polski przelał krwi.

Dlatego też wołam, jako Polak, jako dokumentalista holocaustu na Polakach, wołam z pełnym przekonaniem: STOP UKRAINIZACJI POLSKI, STOP POLITYCE HAŃBY I ULEGŁOŚCI. NIECH ŻYJE POLSKA ANTYBANDEROWSKA, POLSKA DUMNA, POLSKA NIEPODLEGŁA!
Dlatego – maszerujmy!
Maszerujmy ku Niepodległości!
Z sercem bijącym dla Ojczyzny!
Z dumą, honorem i wiarą w zwycięstwo! 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Postaw mi kawę na buycoffee.to
  2. Janusz mówi

    BRAWO. Węgrów pozdrawia, łza się w oku kręci

  3. Greg mówi

    Panie i Panowie ale co z tych marszy wynika ? NIC . Jestesmy coraz glebiej w czarnej dupie i jest to przykre .

  4. W K mówi

    Aktualizacja: we wtorkowe popołudnie.

  5. SKLEP-WPRAWO.PL

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.