Krajowa Rada Izb Rolniczych informuje o niekontrolowanym zalewie Polski niespełniającym norm cukrze z Ukrainy. Wskazuje, że jeśli import cukru z Ukrainy nie zostanie powstrzymany, drastycznie spadnie opłacalność produkcji cukry w Polsce, która jest trzecim największym producentem cukru w Unii Europejskiej.
KRIR alarmuje: Konieczne jest natychmiastowe wprowadzenie embarga na cukier sprowadzany z Ukrainy. Zarząd KRIR wystąpił 10 stycznia 2024 roku do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie blokady importu cukru oraz innych produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
Polska jest trzecim największym producentem cukru w Unii Europejskiej, po Francji i Niemczech. Jak wskazuje KRIR, nasz kraj posiada jedne z najlepszych ziem, warunki klimatyczne, wiedzę i sprzęt do uprawy tego gatunku.
– Mając na uwadze problemy związane z nadmiernym i niekontrolowanym importem zbóż, rzepaku i kukurydzy z Ukrainy, m.in. spadek opłacalności ich produkcji dla polskich rolników i wprowadzanie dopłat do sprzedanych towarów, samorząd rolniczy wnosi o niezwłoczne przeciwdziałanie powtórzeniu się podobnej sytuacji na rynku buraków cukrowych – napisano.
KRIR zauważa, że cukier pochodzący z polskich upraw spełnia wszystkie wymagane prawem normy jakościowe m.in. względem pozostałości substancji szkodliwych, stosowania dozwolonych środków produkcji. Natomiast – jak zaznaczają Izby – cukier z Ukrainy produkowany jest bez zachowania standardów środowiskowych i zdrowotnych obowiązujących w UE.
Przeczytaj także:
władza truje nas na potęgę.!
Aby tą upadlinę i tych zdemoralizowanych upadlińców piekło pochłonęło raz na zawsze. Już dostatecznie przez lata zaleźli mojej rodzinie za skórę, a teraz całemu naszemu krajowi. Rzygać mi się chce, jak czytam, o coraz to nowych ich przestępstwach i niegodziwościach na niebotyczną skalę.
Cała wina tego skandalu leży w „naszym” rządzie! To rząd im na to pozwala, oczywiście ci nieszczęśni nasi sąsiedzi, którym służymy są obrzydliwi a nawet b. obrzydliwi.
Tusk, tak jak i Kaczor wykonuje tylko rozkazy z Brukseli, USA i Tel Aviwu. Chanukowa ferajna i słudzy narodu ukraińskiego mają Polskę w 4 literach.
Po pierwsze koszerny interes parchatych oligarchow.
Nie używam cukru – to LEGALNY NARKOTYK , który jest prozapalny. Spytajcie się PRAWDZIWEGO lekarza. Bez cukru da się żyć.
Poliniacy z Ukropolin, kto was jeszcze wy…chędoży?
Zboża, cukier, drób, transport itp. to zaledwie małe, ostrzegawcze preludium przed katastrofą jaka nas czeka po przyjęciu UA do UE i pełnego otwarcia naszego rynku. Mam proste pytanie do wszystkich orędowników jak najszybszego przyjęcia tego patologicznie skorumpowanego kraju do UE, a szczególnie ekspertów podatkowych. Jak sobie wyobrażają prawidłowe i rzetelne rozliczanie podatku VAT od wewnątrzwspólnotowych dostaw towarów oraz eksportu usług?! Przecież momentalnie po objęciu UA systemem VATUE powstanie tam tysiące firm słupów, tylko po to, by potwierdzać faktury ze stawką 0 VAT i dokumenty przewozowe (CMR)dostawy na UA. Pozwoli to naszym kombinatorom na ponowne rozkręcenie VATowskich karuzel. SZybko zabraknie w budżecie kasy na cokolwiek, poza „wyżywieniem” władzy!
Dlaczego rząd czy rządy , bo pisowcy też są winni i to bardziej niż KO PO ,że sprowadzają z ukrainy do Polski gnój . Dlaczego na to pozwalają . Nie spełnia norm zwrócić i tyle . Kto naciska , żeby Polska kupowała to gówno ? Dlaczego niemcy i francuzie go nie chcą ? No nie chcą bo pragną , aby to polskie cukrownie padły , o czym kiedyś ŚP . Pan Andrzej Lepper mówił o tym i walczył i za to zabili go .
Ukrowskie produkty nie muszą spełniać żadnych norm, i tak będą sprowadzane. A to wszystko na pohybel Putinowi, bo taka samobójcza mentalność jest poliniaków. Przecież nasz los trzeba rzucić na stos,jak to jest w pewnej piosneczce na cześć ziuka spod Bezdan.