Argentyńczyk twierdzi, że jest Adolfem Hitlerem! Mówi, że przez 70 lat „ukrywał się przed żydami”
Od wielu lat mieszkający w Salty w Argentynie, 128-letni mężczyzna, twierdzi że jest Adolfem Hitlerem, a przez ostatnie siedem dekad spędził życie w ukryciu. Czy mówi prawdę?
Starszy Niemiec, od lat mieszkający w Argentynie, w wywiadzie dla gazety El Patriota, powiedział że z III Rzeczy wyemigrował w 1945 roku. Według paszportu obecnie nazywa się Herman Guntherberg. Twierdzi, że paszport został wyprodukowany przez gestapo, a wyszedł ukrycia po tym, jak Izrael zaprzestał ścigania nazistów i sądzenia ich na terenie swojego kraju.
Zostałem posądzony o zbrodnie, których nigdy nie popełniłem. Z tego powodu musiałem spędzić ponad połowę swojego życia ukrywając się przed żydami, więc w zasadzie odbyłem już swoją karę – mówi mężczyzna.
Mężczyzna planuje wydanie autobiografii, która odbudowałaby jego wizerunek na świecie.
Jestem przedstawiany jako zła osoba tylko dlatego, że przegraliśmy wojnę. Gdy ludzie przeczytają moją wersję wydarzeń zmienią swój stosunek do mnie – przekonuje.
Jego książka, ukaże się pod nazwiskiem Adolfa Hitlera. Do sklepów trafi już we wrześniu. Rzekomemu Hitlerowi nie chce uwierzyć nawet małżonka, a znajomi są w szoku. Kobieta twierdzi, że mąż cierpi na demencję, ale nie wyklucza że był on z przekonania narodowym-socjalistą.
Źródło: worldnewsdailyreport.com
To by trochę lat miał. W tym temacie polecam Hitler w Argentynie Witkowskiego.
Wystarczy test dna, odciski palców i temat załatwiony.
Po co taki temat ? Obniża wiarygodność autora. To że dziadek 120 letni wymyśla coś takiego nie trzeba brać na serio
Uznaliśmy, że niektórzy mogą się zainteresować.
To że Hitler przeżył wojnę jest niemal pewne. Rzekome zwłoki okazały się zwłokami kobiety – badania DNA. Hitler jak i wielu niemieckich dygnitarzy znalazło schronienie w USA i krajach ameryki południowej. Spora część niemieckiego aparatu SS zresztą nie musiała emigrować i zajmowała wysokie stanowiska w nowych niemczech. Może kiedyś pan Jacek pokusi się o poruszenie tej kwestii jak to nowa jakość europy kształtowała się z starej , sprawdzonej niemieckiej jakości nazistowskiej.
Są takie szpitale,gdzie jest wielu Napoleonów,Cezarów,Kleopatr,Hitlerów,Stalinów,Preslejów i nnych postaci historycznych.
Interesowałem się WW2, widziałem dużo materiałów archiwalnych z Hitlerem. Od razu widać po twarzy, że ten dziadzio, to nie Hitler… co najwyżej hitlerowiec 😉
Przecież ten dziadek nie wygląda na Hitlera chyba że zrobił sobie operację plastyczną!