Spotkanie autorskie z Jackiem Międlarem we Wrocławiu. Zapraszamy!
Książka Jacka Międlara „Moja walka o prawdę” sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Jacek całymi dniami pisze dedykacje, pakuje i wysyła kolejne egzemplarze. Książkę można zakupić w sklepie internetowym (KLIK). Można też nabyć ją na spotkaniu autorskim z Jackiem, które odbędzie się we Wrocławiu w sobotę (4 sierpnia 2018) o godz. 18.30 na Rynku Głównym. Do zobaczenia!
W najbliższy czwartek (2 sierpnia) o 19.00 spotkanie autorskie we Wrocławiu w klubie @poezjaimuzyka
(Ul. Szewska 68a, w podwórku, wejscie od ul. Szewskiej, pomiędzy Żabką a kantorem, vis a vis przystanku). Zapraszam ?
Książka dostępna na https://t.co/ckA0rRXvnB
Trwa wysyłka. pic.twitter.com/Yy6E8nueEO— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) 29 lipca 2018
Zobacz też:
Nareszcie kolejny Polak zarabia jakieś konkretne pieniądze na swojej spostrzegawczości i wykazuje się inwencją. Powoli przelamujemy monopol żydowski. Szechter się zaplacze .
Po co ogłaszać? Tam zmieści się 10-15 osób. Kto to zaplanował? Kret? Szkodnik?
Bez przesady. nie jest tak źle. 30-40 wchodzi!
Przecież tam byłem :))
Owszem 30 na wcisk. Odlicz organizatora, prowadzącego, Ciebie, sprzedającego książki z kartonem, kilku dziennikarzy, kilku obywateli RP; bo przecież nie przepuszczą takiej okazji. Zostaje 10-15 miejsc dla nas, którzy chcą posłuchać. To żałośnie mało. A przecież książki i spotkania autorskie są dla nas – czytelników.
Jacku a kiedy Gdańsk lub okolice mam urlop i chciałbym być na jakimś spotkaniu a trolami którzy mają mózg wielkości żarówki od stopu się nie przejmuj to ta właśnie ciemna strona naszej Polski .pozdrawiam
A mnie martwi symbolika okładki. Rozdarta sutanna i koszulka z orzełkiem na piersi pod spodem. Taka grafika prowokuje pytanie o to, czy rzeczywiście sutanna była cały czas jedynie przebraniem, czymś sztucznym, przyciasnym kostiumem? Czym wobec tego było, jest samo Kapłaństwo autora? I po co ta poetyka rozdwojenia: inny w środku, inny na zewnątrz, sugerująca w przedziwny sposób, iż Kapłaństwo wyklucza patriotyzm? To jest niepokojące granie w sensacyjny tonie