Segregacja sanitarna w Filharmonii Narodowej. Praca tylko dla zaszczepionych lub przetestowanych
W poniedziałek (13.09.2021) na Twitterze pojawiła się informacja o segregacji sanitarnej w Filharmonii Narodowej. – Zarządzeniem dyrektora Wojciecha Nowaka, artystom kazano okazać paszport covidowy lub wykonywać co 4 dni test antygenowy, aby być dopuszczonym do wykonywania pracy. Kto bez wykonanego testu stawił się jednak w pracy, został przy całym zespole wyproszony z estrady, wysłany na bezpłatny przestój z winy pracownika, czterem artystom dyrektor udzielił pisemnej nagany. Artyści zostali również odsunięci od koncertu inaugurującego jubileuszowy 120 sezon FN – pisze internauta o nicku „Pavarotti” i załącza zarządzenie dyrekcji.
Jak widać dyrekcja Filharmonii Narodowej wprowadziła dyskryminacyjne zasady nie czekając nawet na zapowiedzianą przez rząd ustawę umożliwiającą pracodawcy wgląd do danych o zaszczepieniu pracownika. Dotychczas ustawa nie weszła pod obrady Sejmu i nie wiadomo, czy w ogóle będzie rozpatrywana. Nie ma zatem żadnych podstaw prawnych do tego, co wyprawia dyrektor Nowak. Miejmy nadzieję, ze dyskryminowani artyści nie dadzą się zastraszyć i skierują sprawę do sądu. Nie wolno ulegać małym Hitlerkom sanitaryzmu i ich segregacyjnym pomysłom!
Źródło informacji: Twitter
Zobacz też:
Presja ma sens! Dyrektor szkoły wycofał się z segregacji sanitarnej i przeprosił za błąd
Ale beda pozwy sie sypac. Dyro bedzie miał pół zycia w sadzie. BTW Niedzielski będziesz wisial
Typowy żydowski zamordyzm. Zupełnie jak w i sra ellu. Nic dziwnego. Żydostwo zawłaszczyło polską Filharmonię Narodową. Zawsze czułem ten specyficzny zapach, gdy tam byłem. Straszny stopień zażydzenia.
A co na to Państwowa Inspekcja Pracy? Czyżby w Kodeksie Pracy też coś się zmieniło? – pytam bo się na tym nie znam