W sobotę (15.05.2021) PiS przedstawił projekt pod tytułem „Polski Ład”. Poza nowinkami w zakresie edukacji i popularyzacji kultury zakłada on m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku, przesunięcie drugiego progu podatkowego, dopłaty do mieszkań, domy do 70 m kw. bez pozwoleń, jedną formę zatrudnienia, która ma zlikwidować tzw. umowy śmieciowe oraz przysporzenie kłopotów samozatrudnionym i zatrudnionym na umowę o pracę z dochodem powyżej 10 tys. złotych miesięcznie.
Podczas sobotniej prezentacji projektu premier Mateusz Morawiecki wymienił pięć głównych filarów, na których ma się opierać „Polski Ład”.
- Pierwszy filar to służba zdrowia.
- Drugi filar to bardziej sprawiedliwy system podatkowy.
- Trzeci filar to emerytura do 2,5 tys. zł bez podatku, lepsze życie dla seniorów.
- Czwarty filar to tematyka mieszkaniowa.
- Piąty filar to wielki program inwestycyjny.
– Dla mnie pandemia to lekcja pokory. Bo żyjemy w świecie, który jest mocno zalogrytmizowany, rządzą nim technologię. Ale ten świat przegrał wielką bitwę z mikroskopijnym wirusem. Pokazał swoją kruchość. Powrót do normalności nie odbędzie się jak za pomocą czarodziejskiej różdżki. Potrzebny jest plan – powiedział premier. Zasadniczym celem ma być to, abyśmy wrócili na szybką ścieżkę odbudowy, co zabrzmiało dość tragikomicznie, gdyż to na mocy rządowych obostrzeń polska gospodarka stanęła w miejscu, a tysiące przedsiębiorców i etatowców poniosło potężne straty.
Morawiecki planuje rozszerzenie programu 500+ poprzez dodatkowe wsparcie dla rodzin w pierwszych 3 latach po narodzinach dziecka. – Wprowadzimy rodzinny kapitał opiekuńczy – 12 tys. zł do wykorzystania między 12 a 36 miesiącem życia dziecka – mówił premier. Podkreślał jednak, że dotyczy to drugiego i kolejnego dziecka.
– To kompleksowa strategia PiS. Główny cel to przezwyciężenie skutków pandemii – w sobotę stwierdzili prowadzący prezentację Polskiego Ładu.
Tymczasem Jarosław Kaczyński mówił: – Program to obszerny, można powiedzieć wielki. Został sformowany niedawno, dzisiaj po różnych przygodach, będzie przedstawiony Polakom. Czemu teraz? Otóż wszystko wskazuje na to, że się kończy pandemia – stwierdził prezes PiS.
Kaczyński wskazał, że projekt zakłada podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych. Zapowiedział także, że II próg podatkowy (17-procentowy) wzrośnie z 85 528 zł do 120 tys. zł.
– To pierwsza taka podwyżka od 12 lat. Nie zapominamy więc też o najlepiej zarabiających – dodał.
Zapowiedział, że istotna w Polskim Ładzie będzie także kwestia mieszkań.
– Będzie możliwość uzyskania gwarancji bankowej na 100 tys. zł – powiedział Kaczyński i dodał, że to ma pomóc młodym wziąć kredyty mieszkaniowe i – na co wskazywał Morawiecki – sfinansowanie wkładu własnego do 40% wartości mieszkania. Państwo będzie też spłacało część kredytów dla tych, którzy mają dzieci. Przy drugim dziecku będzie to np. 20 tys. zł.
Zmiany mają dotknąć także budownictwa jednorodzinnego. Domy do 70 m kw. będzie można budować bez pozwolenia, bez księgi, bez kierownika budowy, tylko na zawiadomienie. Jak powiedział, to będzie bardzo ważne zwłaszcza dla mieszkańców wsi.
Problem w tym, że „Nowy Ład” przysporzy duże kłopoty przedsiębiorcom, w tym samozatrudnionym zarabiającym ponad 6 tys. zł brutto. Rząd zapowiedział bowiem opłacanie składki zdrowotnej dla działalności gospodarczych proporcjonalnie do dochodu, a nie – jak dotychczas – ryczałtowo. Dodatkowo umowy zlecenie mają w pełni zostać „oskładkowane”.
– Zmiany, które zostały zapowiedziane, z pewnością spowodują obniżenie popularności tzw. samozatrudnienia. Można się spodziewać, że część z tych, którzy zdecydowali się już albo zostali zmuszeni do takiej formy aktywności zawodowej, zacznie poważnie rozważać powrót na umowę o pracę. Ci, który obecnie są zatrudnieni na umowie o pracę, z pewnością będą z kolei mniej skłonni do zmian – dla Money.pl komentuje Grzegorz Szysz, doradca podatkowy i partner w firmie Grant Thornton.
W rozmowie z portalem RadioZET.pl doradczyni podatkowa Grant Thorton Małgorzata Samborska podkreśla, że po wejściu w życie zmian zaproponowanych w Nowym Ładzie, zmienią się zarobki zarówno przedsiębiorców, jak i osób z umowami o pracę.
– Wynika to wprost z programu, który przewiduje „ulgę w PIT dla osób zatrudnionych na umowę o pracę osiągających roczny dochód w przedziale 70-130 tys. zł”. Dzięki uldze reforma będzie neutralna dla podatników zatrudnionych na umowę o pracę z dochodem od 6 do 10 tys. zł miesięcznie. Powyżej tej kwoty zmiany będą niekorzystne – wyjaśnia ekspertka.
Jarosław Kaczyński zapowiedział także: ustawę, która zapewni status zawodowy artystom; możliwość przekazywania gospodarstwa rolnego przez zbywania go; budowę lub rewitalizację świetlic i boisk, odbudowę zamków i pałaców oraz stawianie nowych muzeów.
Zapowiedział także zmiany w edukacji na poziomie szkół średnich:
– W szkołach średnich wprowadzimy naukę historii dwoma nurtami tzn. historię powszechną i historię Polski. Dla każdego z tych nurtów będzie przeznaczone 2-3, może więcej godzin w ciągu tygodnia. Będzie to ogromna zmiana – mówił prezes PiS.
Komentarz: Wygląda to tak: zyskać ma mniej zamożna część Polaków, ale ci zamożniejsi stracą. Oczywiście cieszy podwyższenie kwoty wolnej od podatku, co od postulują środowiska skupione wokół Konfederacji. Sam poseł Artur Dziambor (Konfederacja) napisał na Twitterze: Zapowiedź podniesienia kwoty wolnej od podatku oceniam pozytywnie. Jeżeli będzie to bezwarunkowa kwota wolna dla każdego Polaka, bez żadnych kruczków, wykluczeń, progresji i innych takich to będzie można to poprzeć. Jednak jak słusznie na dodaje Krzysztof Bosak nie ma entuzjazmu bo obudowali to innymi podwyżkami podatkowymi, które sprawią że zyskają tylko niektórzy i to zyskają niewiele. Widać rękę PMM, który konstruowania produktów finansowych uczył się w WBK. Produkt jest pięknie opakowany w: „popularyzację historii”, „dbanie o polską kulturę” i – rzecz jasna – nazwanie projektu dumnie brzmiącym „Polski Ładem”, a to wszystko pod pretekstem walki ze skutkami pandemii, które w dużej mierze są efektem bezsensownych obostrzeń zaprowadzonych przez rząd Morawieckiego. I pamiętajmy, że zanim projekt wejdzie w życie musi zostać przegłosowany przez Senat i otrzymać podpis Prezydenta.
Źródło informacji: Radio Zet, Money.pl, PAP
Przeczytaj także:
co do zaoferowania ma dla Polakow i Polski Konfederacja? Smierdzace onuce?
Lapanie zydow po polskich lasach wraz z Braunem.
Zamiast zadawać po chamsku prowokacyjne i idiotyczne pytanie, zrób użytek z tego że umiesz czytać po polsku i poczytaj sobie co Polakom ma do zaoferowania Konfederacja. Wszystko jest ogólnie dostępne, pytanie tylko, czy dorastasz mentalnie i intelektualnie do takich treści. Pozdrawiam.
https://images91.fotosik.pl/502/edc432a91ecf726d.jpg
Zasadniczo niewiele, sytuacja większości pod ich rządami i przy zastosowaniu ich polityki ekonomicznej i społecznej, by się pogorszyła. Konfederacja nie ma nic do zaproponowania pracownikom poza jeszcze większym wyzyskiem.
Panie Jacku, te gnidy nawet tu nie dają panu spokoju. Resovia mowi przypomina mi tego ludzika z pustą głową z I pet goat II. Wyrazy współczucia
Znamienne jest logo tego projektu: pajęczyna. Czyli symbol istot, które wysysają krew i wszystkie, rozpuszczone uprzednio, wnętrzności, a następnie wyrzucają puste, niepotrzebne zwłoki.
Projekt PiS jest obliczony na krótkoterminowy zysk, w dodatku w większej części zysk propagandowy. Wiele firm przeniesie się do Czech albo na Słowację. Wielu pracowników przejdzie do szarej strefy. A reszta tych planów zwyczajnie nie będzie w stanie wykonać.
To jest nic innego jak likwidacja kwoty wolnej od podatku. Teraz nie ma już nic bo trzy progi podatkowe tj
0 – 30 tys. – 9%
30 tys. – 120 tys. – 26% (będzie prawdopodobnie ulga podatkowa w przedziale od 70 tys-120 tys. żeby na tej zmianie podatnicy nie dopłacali)
120 – 1mln – 41%
I za czego tu się cieszyć?
ale kłamstwo że poodnoszą kwotę wolną od podatku poszło w świat
9% od dochodu na NFZ i służbę zdrowia to jest nic innego jak podatek!
Oprócz tego, każdy dodatkowo będzie musiał opłacać prywatną służbę zdrowia bo nie dostanie się do lekarza.
Brak słów
Obejrzałem w sobotę całe wystąpienie PJK i fragmenty innych. Konferansjerka prowadzącej pary swim stylem i patosem jako żywo skojarzyła mi się z „Misiem” i aktorką-narratorką spektaklu „Zakazane piosenki”. A co do meritum cóż. Pomysłów jak w większości bezproduktywnie przep. dziesiątki GPLN co niemiara, by kupić głosy elektoratu i zadowolić partyjnych karierowiczy. Obietnice, że bez pracy i wysiłku za pożyczone miliardy wszyscy utoną w dobrobycie i szczęściu są dobre dla naiwnych. Wg PJK receptą na uzdrowienie szpitali ma być powołanie stworzenie specjalnej Agencji, która będzie nadzorować, analizować itp. Czyli stworzymy przy okazji dobrze płatne miejsca „pracy” dla kolesi . Program gwarantowania wkładu własnego w kredytach hipotecznych do 100 kPLN przez BGK czy budżet. Zastanawia mnie czy nie można tego problemu obejść poprzez odpowiednią rekomendację KNF zamiast pchać publiczne środki. Wpędzanie ludzi w hipoteki PLN może skończyć się dla kredytobiorców podobnie jak przy CHF. Rząd i KNF powinni zacząć od zmuszeniu banków do oferowania hipotek na stałą stopę procentową. Bez tego branie kredytu na 25-30 lat na zmienną stopę % WIBOR + marża będzie taką samą szaloną spekulacją. Co rynki międzynarodowe potrafią zrobić ze stopami % pokazał początek lat 80tych (dla Polski skończyło się to bankructwem i praktyczną niewypłacalnością). A biorący dziś hipoteki na „przegrzane” mieszkania, niech poproszą bank by przeliczył im ratę gdy WIBOR3M wzrośnie na 5,10 i 15%! Powiedzą w banku niemożliwe!? Dla władców kapitału nie ma rzeczy niemożliwych! A jak ta radosna twórczość zadłużeniowa PISu może się skończyć zilustruję znowu Bareją: https://www.youtube.com/watch?v=fEFp7Lkfh4o Tak się zwykle kończy uszczęśliwianie obywateli przez urzędników!
Najpierw ta banda psychopatów zniszczyła gospodarkę a teraz będą naprawiać za pożyczone pieniądze. Żal mi tych młodych, którzy będą tym obciążeni na dziesiątki dekad. Pokładam nadzieje w powstającej Nowej Norymbergii ,która już pracuje, aby tych bandytów postawić w stan oskarżenia za całokształt ich dokonań.
Obawiam się, że skończy się na nadziei, bo historycznie rzecz biorąc to Polacy zawsze wykazywali się wielką wyrozumiałością dla zdrajców (Bogusław Radziwiłł itp.), a to niestety bardzo kosztowna słabość.
Jedyny ład który możemy zaakceptować to ten w którym bandyci będą za kratkami.