Nowy projekt Lewicy: „Przywrócić emerytury byłym ubekom!”

Lewica przygotowała projekt, mający na celu przywrócenie dawnych zasad ustalania emerytur i rent dla byłych funkcjonariuszy służb mundurowych. Jednocześnie, inicjatywa ma uchylić rozwiązania zawarte między innymi w „ustawie dezubekizacyjnej”. Projekt trafi dziś do Senatu.

Wszystko po to, by wycofać postanowienia ustawy z końca 2016 roku, obniżającej emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Czas ten zakładał ramy owej służby na od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 roku. Przygotowany przez Lewicę projekt przywróci funkcjonariuszom dawne prawa. „Ustawa przywraca prawa nabyte funkcjonariuszom. Krótko mówiąc: zwraca im emerytury i przywraca te emerytury, które powinni otrzymywać zgodnie z ustaleniami m.in. poczynionymi przez ministra spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego i ministra spraw wewnętrznych Henryka Majewskiego oraz ustawę z 1994 roku” – mówi Andrzej Rozenek z Lewicy.

Lewica utrzymuje ponadto, iż tzw. ustawa dezubekizacyjna „narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, ochrony praw nabytych, równości wobec prawa oraz gwarancji należytego zabezpieczenia społecznego osób niezdolnych do pracy i szczególnie potrzebujących”. Autorzy projektu szacują, iż będzie on kosztował budżet państwa około 1,8 mld złotych.

Ironiczny uśmiech wywołuje myśl, iż owi biedni, pokrzywdzeni przez państwo funkcjonariusze odpowiadają za katowanie i śmierć polskich Patriotów. Dla takich „funkcjonariuszy” Polskie Państwo Podziemne miało swego czasu inną, prostszą gwarancję za zdradę Ojczyzny. Pytanie  ciśnie się na usta samo – czyżby klub Lewicy martwił się o swoich dziadków…?

Źródło: PAP

Przeczytaj również:

Znienawidzony Arcybiskup, Marek Jędraszewski o LGBT: „Jest wielce niebezpiecznym złem!”