W Mistrzostwach Polski w Kulturystyce czwarte miejsce zajął… ksiądz proboszcz. Biskup jest dumny, a Wy?
Na mistrzostwach Polski w kulturystyce zrobił wielkie wrażenie. Oczarował jurorów i zajął wysokie czwarte miejsce. Mowa o księdzu proboszczu z Osiecznicy (diec. legnicka), księdzu Arturze Kaproniu.
Proboszcz dolnośląskiej parafii, w Internecie znany jako „Trener Ksiądz” lub „Padre” trenuje kulturystykę od 16. roku życia. Nie wziął rozwodu z ulubioną dyscypliną. Co więcej, uprawia ją zawodowo. 7-8 października wziął udział w Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce wziął udział ks. Artur Kaproń. Zachwycił jurorów swoją sylwetką i umiejętnościami. Zajął czwarte miejsce.
Co ciekawe, biskup ordynariusz diecezji legnickiej Zbigniew Kiernikowski, a zarazem przełożony proboszcza jest dumny z osiągnięć kapłana, co potwierdza sam ksiądz-kulturysta.
– Rozmawiałem na ten temat z księdzem biskupem Zbigniewem Kiernikowskim. Ks. biskup nie ma nic przeciwko, żebym dbał o tężyznę fizyczną, dbał o swoje zdrowie, ćwicząc na siłowni – mówił ksiądz Kaproń w rozmowie z Radiem Wrocław.
Ksiądz Artur prowadzi na Facebook’u swoją stronę o nazwie „Trener Ksiądz”, na której motywuje innych do dbania o dobrą sylwetkę.
Źródło: Facebook, tvn24
Skoro jeden ksiądz może być nacjonalistą, to czemu inny nie może być kulturystą? Nie znam się, ale w moich oczach nie robi nic złego. Nie znam jego poglądów na inne tematy, ale o sporcie zdanie ma raczej dobre 😉 Widziałem kilku księży-biegaczy, to czemu jeden nie miałby prawa ćwiczyć na siłowni? Kto wie, może dzięki niemu niejeden przysłowiowy Seba zastanawia się nad swoim życiem i postępowaniem.
Co innego sprawy ducha, miłości Ojczyzny a co innego sprawy ciała. Duchowni jak sama nazwa wskazuje są od innych spraw, a przysłowiowy Seba teź powinien o tym wiedzieć
Dla mnie idealnie jest wtedy, gdy dba się i o duszę i o ciało 🙂
Odpowiem zupełnie prywatnie. Nie znam go osobiście, ale Bogu dzięki, że uprawia sport i jeszcze czerpie z tego tyle satysfakcji. W zdrowym ciele zdrowy duch… Prawda ;)? Lepsze to niż weekendowe picie na plebanii czy… Sami wiecie. Tak trzymać :)!
I kto to pisze. Myślałam że głoszenie Słowa Bożego powoduje że duch jest zdrowy.
Niestety ale z Panem Międlarem nie mogę się zgodzić. To nie jest prawda że w zdrowym ciele zdrowy duch i Pan o tym dobrze wie, że jest to złe powiedzenie. Ilu mamy ładnych, wysportowanych, zadbanych ludzi, a jak duchowo są pokaleczeni, poranieni – „chodzące” trupy, groby pobielane, w tzw. maskach. Zewnątrz idealnie a w sercu …. ? hmmmm
Moim zdaniem KSIĄDZ to nie zawód jak każdy inny ale POWOŁANIE, a tu widać wielką różnicę. Ksiądz powinien przede wszystkim głosić Jezusa swoja postawą, ubiorem, czynem, słowem – ewangelizować, gdziekolwiek jest i cokolwiek robi. Osoby niewierzące patrząc na tego księdza czy aby na pewno zechcą wrócić do kościoła? Nie wolno rozgraniczać życia duchowego od prywatnego.
Więc ja się pytam: GDZIE TU JEST EWANGELIZACJA? GDZIE? grzech jest grzechem i nie ważne czy jest homosiem czy „pręży” się w majtkach publicznie i sieje zgorszenie. Do tego pytam jaka SATYSFAKCJA? Czy aby nie powinien ten ksiądz wyzbywać się własnych satysfakcji, własnego EGO, własnego JA dla BOGA? Czy nie powinien wolnej chwili poświęcić dla Boga, zadbać o duszę a nie o ciało, które i tak w proch się obróci?
I na koniec mam jeszcze jedno pytanie do Pana Międlara, który (która) ze Świętych osób „prężyła” się w ten sposób i dbała o swój wygląd zewnętrzny jak ten ksiądz? Gdzie w Piśmie Świętym pisze, że mamy dbać o ciało aż do tego stopnia?
Czy dbanie o dobrą sylwetkę zaprzecza dbaniu o zdrowego ducha?
Oczywiście że zaprzecza,ponieważ ten ksiądz poświęca się ewangelizacji światowej ,kulturowej dba do przesady o swoje ciało,komu chce się podobać.Przecież Bóg go nie „rozpozna” gdy przed Nim stanie.Ciekawe ile czasu poświęca ludziom którzy potrzebują pomocy duchowej. Chyba że Ty Jacku uważasz że takich nie ma.Gdzie umartwienie,gdzie skromność,gdzie wstyd,gdzie czas poświęcony modlitwie,gdzie czas dla petentów itd. Gdy Kapłan daje siebie Bogu i ludziom nie ma kompleksów na tle swojego ciała
Podoba mi się, źe wprawo.pl przejmuje chyba trochę rolę breviarium.pl, ostatnio jakby w letargu.
https://www.youtube.com/watch?v=dUBE6B00RTI
TEN KSIĄDZ SIĘ MUSI NAWRÓCIĆ I TO SZYBKO – GDZIE ON GŁOSI JEZUSA ???
Jego bożkiem jest jego ciało – wstyd przynosi prawdziwym katolikom !!!
To ksiądz dla którego jego bożkiem jest ciało,fuj niech nas Bóg broni od nowoczesnych księży.Panie daj nam Kapłanów.
Chwała dla takiego duchownego, oby czasu na inne zadania parafii księdzu starczyło. Jestem za.
Moment moment – ksiądz to zwykły człowiek jak każdy z nas z tym, że odebrał stosowne wykształcenie w kierunku dizałalności duchowej. Zresztą bardzo konkretne wykształcenie przydatne nie tylko w kwestiach wiary – znajomość filozofii psychologii socjologii ekonomii czy języków obcych sprawia że praktycznie w każdej branży sobie poradzi wyśmienicie
Jeśli ksiądz poza swoją duszpasterską pracą ma hobby to czemu ma się z tym kryć??? Nie rozumiem co złego w tym że np wsiądzie na traktor i w polu porobi oplewi ogródek, poprowadzi kapele rockową, napisze książkę o hitorii np jakiegoś regionu czy zajmnie się kulturystyką – praca to nie wszystko inaczej można zwariowac
Popieram. Niestety, ksiądz został właśnie skarcony wskutek oburzenia „wiernych”. Podobno, zdaniem niektórych, „siał zgorszenie” (kocham to określenie 😀 ). Ludzie to potrafią sobie i innym zatruwać życie, zwłaszcza innym. Podejrzewam, że nawet gdyby 30 godzin na dobę leżał krzyżem w kościele poszcząc znaleźliby się tacy, którzy mieliby pretensje, że 30 to za mało, że czemu nie 31, a poza tym, że jest za mało uduchowiony, że zajmuje się swoimi postami a nie parafianami, a w tym czasie Maryja płacze krwawymi łzami a Polska upada…
Dzialalnosc kaplanska odnosi sie do dziedziny nadprzyrodzonej, troszczy sie o wzrost nadprzyrodzonego zycia i udziela go Mistycznemu Cialu Jezusa Chrystusa. Z tej racji musi Kaplan pozegnac sie ze sprawami swiatowymi a troszczyc sie jedynie o to, co Panskiego jest (1 Kor 7,32-33)Kaplan ma oddac calego siebie sluzbie Bozej.
A czy ksiadz wyginajacy sie w majtkach -stringach w jakis sposob sluzy Bogu, moze co najwyzej troche wiecej homosiow przyciagnac do Kosciola…
Gosc ok,naczyn liturgicznych mu gangusy nie buchną,moze paru małolatów zaszczepił bez steryda,w zdrowym ciele zdrowy duch i odwrotnie,zdrowy duch uczy jak dbac o swoje ciało.Przegina tylko z ta imperialną colą.Lepszy podkładzik to Gorszy dzień zdrowego Dżemu,koniecznie butelka nie puszka
No sorrki wierzę w Światowida Welesa i innych a nie w importowanego Jahwe więc nie kumam nadprzyrodzoności księdza – człowiek jak każdy inny, ponad 70% wody jak to ongiś Dezerter śpiewał, przewodniczy modłom i obrzędom religijnym. Tak czy inak ksiądz to przede wszystkim człowiek. I co złego że ma też hobby?? Proszę nabierzcie trochę obiektywizmu do świata. Jakie uduchowienie mesjanizm czy jak tu ktoś użył słowa – nadprzyrodzoność (co to jakaś gra rpg czy ktoś za dużo Wiedźmina sie naczytał) – ci sprzedajni biskupi też byli księżmi ci księża bohaterowie skandali obyczajowych są duchownymi – proszę bądźmy poważni
Nie rozumiesz, bo nie wierzysz w Jezusa Chrystusa. Bycie ksiedzem to bycie wybranym przez Boga, potem wytrwanie w kaplanstwie i swietosci to juz laska, o ktora trzeba sie modlic, duzo modlic. Sam czlowiek sobie nie poradzi. Tylko wiara zanikla w Kosciele. A tobie wcale sie nie dziwie, ze nie wiesz o czym pisze.
A na czym polega ta wiara w Swiatowida? Biegasz boso po lesie i przywolujesz duchy slowianskie?
Tak jakos mi sie to kojarzy, ale jesli sie myle to napisz.
Czy ten kapłan ze swoim biskupem będzie odpowiadał przed Bogiem z wyglądu swego ciała i czasu jaki na nie poświęca w czasie gdy tyle dusz ginie ,a Matka Boża płacze krewnymi łzami. Gratulować odwagi.