„Kukiz przeprasza ludowców”, „Kukiz przeprasza PSL” – takie nagłówki podają portale odnosząc się do środowej wypowiedzi Pawła Kukiza dla „Gazety Wyborczej”. W 2015 roku Kukiz nazwał PSL „grupą przestępczą”, a 3 lipca 2019 oświadczył, że mylił się i przeprasza za te słowa. Jednak forma tych przeprosin jest bardzo ciekawa.
„Chciałem bardzo serdecznie przeprosić PSL. Bo przez cztery lata pan prezes i PiS mieli absolutnie wszystkie instrumenty, by potencjalnych przestępców zatrzymać. Skoro nikogo nie zatrzymano, nikt nie siedzi, to znaczy, że się bardzo mocno myliłem w tej ocenie. Jeszcze raz przepraszam. Tyle” – powiedział Kukiz. Co więc tak naprawdę powiedział? Powiedział to, co widać gołym okiem: programu Cela+ nie ma i nie będzie. Zasada „wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych” obowiązuje. Tyle.
Natomiast druga część wypowiedzi Kukiza o PSL, jako potencjalnym koalicjancie życzliwie nastawionym do wprowadzenia zmian ustrojowych, jest po prostu śmieszna. Jak można uznać za wiarygodną partię, która w sojuszu z Platformą Obywatelską budowała „ch…, d… i kamieni kupę” oraz gotowa była wejść w koalicję z każdym (Waldemar Pawlak: „Kto wygra wybory? Nasz koalicjant”)?
Nic dziwnego, że po wypowiedzi Kukiza niektórym posłom z jego ugrupowania puściły nerwy. „Musimy pamiętać, a może przypomnieć sobie, po co tworzyliśmy ruch Kukiz‘15. Nie powstawaliśmy na kontrze do PiS, ale do rządów Platformy i PSL – w wielu miejscach skrajnie patologicznych. I teraz mamy iść pod rękę z ludowcami, którzy dodatkowo od zawsze byli przeciw naszemu postulatowi JOW? Jak ja mam to wszystko tłumaczyć swoim wyborcom?” – mówi jeden z posłów Kukiz’15 w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Źródło informacji i cytatów:Facebook, wPolityce.pl
Zobacz też:
Katarzyna TS: Gruba kreska 2.0, czyli zapomnijmy o programie Cela+
Błazen
Korwin – Mikke: „Kaczyński bezczelnie kłamie! Za plecami Polaków szykuje się grabież polskiego majątku” wolna-polska.pl