Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni pojawił się Krzysztof Materna w stroju – delikatnie mówiąc – dziwnym. Materna paradował w złotym kombinezonie. Ale nie tylko on. Wszyscy uczestnicy imprezy, która odbywała się na Nowej Scenie Teatru Muzycznego, ubrani zostali w złote stroje.
Jak wyjaśnia trojmiasto.wyborcza.pl: „To część słynnego – a przy okazji: niezwykle fotogenicznego – projektu warszawskiego artysty Pawła Alhamera, zatytułowanego „Wspólna sprawa”. To realizowane od kilku lat przedsięwzięcie opiera się na idei szukania punktów, które łączą Polaków, tym razem połączyło członków branży filmowej, niekoniecznie tych z pierwszych stron gazet.”
Szukanie punktów łączących Polaków poprzez ubieranie ich w złote kombinezony to pomysł tak rewelacyjny, że śmiało może zostać wykorzystany jako metoda „walki o demokrację”. Wyobrażacie sobie demonstrację „demokratów” w takich strojach z hasłem „Złote kombinezony walczą z dyktaturą PiS”? To by dopiero było COŚ!
Gdynia 2017: Niektórym, to już od gorzały w dekiel wali…? pic.twitter.com/rV2leIl7WS
— Yarrok (@1yarrok) 18 września 2017
Źródło: trojmiasto.wyborcza.pl, twitter
ZŁOTE dzieci w akcji . A może to sieroty po komunie ?
Beznadziejny ten „złoty” pomysł a Materna wygląda jak pajac i to zadowolony.
Stary i głupi