Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił zaistnieć na odcinku walki o klimat. W związku z organizowanym w piątek (27.09.2019) Warszawskim Wielkim Marszem Klimatycznym Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym „wyraża się zgodę na nieodpłatne przejazdy środkami lokalnego transportu zbiorowego przez m.st. Warszawę”.
– Zdecydowałem, że 27.09, czyli ostatni dzień strajku klimatycznego będzie jednocześnie dniem bezpłatnej komunikacji miejskiej w Warszawie. Każdy z nas wybierając transport publiczny robi dobry uczynek dla przyszłości naszej planety i dla zdrowia naszych dzieci. Warto! – napisał Trzaskowski na Twitterze.
Zdecydowałem, że 27.09, czyli ostatni dzień #strajkklimatyczny będzie jednocześnie dniem bezpłatnej komunikacji miejskiej w @warszawa. Każdy z nas wybierając transport publiczny robi dobry uczynek dla przyszłości naszej planety i dla zdrowia naszych dzieci. Warto! 🙂 pic.twitter.com/QpD38Tn2KF
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 26 września 2019
Brawo! Teraz każdy pasażer autobusu i tramwaju, który utknie w korku w związku z blokadą centrum miasta na skutek marszu dla klimatu, będzie w tym korku tkwił za darmo. Warszawiacy podróżujący samochodami będą natomiast tkwić w korku odpłatnie. To z pewnością uratuje klimat, planetę i zdrowie przyszłych pokoleń.
Warszawski Wielki Marsz Klimatyczny zaplanowano na piątkowe popołudnie, w godz. 16.00 – 18.00. Akurat wtedy, gdy warszawiacy wracają z pracy do domu. Organizatorem tej piątkowej hucpy jest Strajk dla Ziemi, określający się jako niezależny, oddolny ruch obywatelski, działającym na rzecz powstrzymania zmian klimatu. „Musimy pokazać, że jest nas wielu. Niech politycy, którzy do tej pory nie podjęli koniecznych działań, usłyszą nasz krzyk i na poważnie zajmą się sprawami klimatu” – piszą organizatorzy. Trasa marszu poniżej.
Źródło informacji: Twitter, Facebook
Zobacz też:
Thunberg histeryzuje na szczycie ONZ i składa skargę w sprawie tzw. kryzysu klimatycznego [WIDEO]
To se wybrali prezydencika, dobrze im tak. Głupich mi nie szkoda.
Zamiast działać o poprawienie gospodarki kraju, żeby Polska stawała się bogatsza i silniejsza, te imbecyle strajki klimatyczne robią. Nie mieści mi się to w głowie do jakich już absurdów dochodzi. Może pan Trzaskowski pierwszy da dobry przykład i zamieszka w jaskini i będzie żywił się korzonkami czy szarańczą. Tylko nie wiem czy będzie mógł w niej rozpalić ognisko, bo to przecież takie nieekologiczne i tyle dwutlenku węgla do atmosfery. Brak na nich słów.