Dziennikarka TVN o protestujących w Sejmie: „Walczyli o godne życie. ŻYLI JAK W GETCIE”
Niepełnosprawni i ich opiekunowie zakończyli okupację Sejmu. Nie znaczy to jednak, że zakończyło się polityczne wykorzystywanie tego protestu. Trwa etap budowania grozy i wmawiania opinii publicznej, że „państwo PiS” pastwiło się nad protestującymi. A kto wie – może nawet dążyło do ich fizycznej likwidacji.
– Przez 40 dni Iwona Hartwich i Jakub Hartwich walczyli o godne życie. W ostatnich dniach niemal odcięci od świata zewnętrznego, od toalet, od windy, od powietrza z otwartego okna. Żyli jak w getcie. Podobno była nawet pirotechniczna kontrola jajecznicy – tak rozpoczęła wywiad z Iwoną Hartwich dziennikarka TVN Justyna Pochanke.
Żyli jak w getcie? Czyżby w getcie Niemcy zezwalali Żydom na okupację budynku rządowego i zapewniali im trzy posiłki dziennie oraz cackali się z nimi jak kura z jajkiem? Swoją wypowiedzią Pochanke nie tylko obraża Kancelarię Sejmu RP, która zapewniła protestującym komfortowe warunki. Pochanke obraża również pamięć ofiar Holokaustu stłoczonych w gettach, a następnie wymordowanych przez Niemców. To jest dziennikarka? Nie. To nie jest dziennikarka. To jest hiena cmentarna. Ohyda!
Przeczytaj też:
To przechodzi ludzkie pojęcie! Ryszard Petru atakuje Straż Marszałkowską… fejkowym zdjęciem