Podróż w dobie pandemii – jak zorganizować wakacje 2021?
Pandemia koronawirusa zmieniła nasze życie codzienne, zwłaszcza jeśli chodzi o możliwości przemieszczania się. W ostatnim czasie ograniczenia zostają jednak stopniowo znoszone, pojawiły się szczepionki i coraz więcej osób przymierza się do wyjazdów wakacyjnych w tym roku. Podpowiadamy, jak zorganizować podróż, żeby przede wszystkim była bezpieczna.
O czym pomyśleć przed podróżą?
Sytuacja związana z pandemią zmienia się dynamicznie. Państwa nakładają ograniczenia, zmieniają przepisy dotyczące konieczności odbywania kwarantanny i możliwości wjazdu przez osoby z poszczególnych państw – często z dnia na dzień. Dlatego też przed zakupem biletu trzeba koniecznie sprawdzić aktualne ograniczenia – najlepiej na stronie odpowiedniego konsulatu Polski w wybranym kraju.
Większość linii lotniczych oferuje darmową możliwość zmiany terminu rezerwacji, choć oczywiście warto dokładnie przeczytać warunki oferty. Trzeba również zarezerwować dodatkowy czas i być na lotnisku wcześniej. W większości przypadków nie można już dokonać odprawy online i wydrukować karty pokładowej w domu lub pobrać jej na telefon, gdyż przy stanowisku odprawy weryfikowane jest posiadanie negatywnego wyniku testu (najczęściej PCR).
Ponieważ na lotniskach przeprowadzane są dodatkowe kontrole, czas oczekiwania może być wydłużony. Większość pasażerów korzysta wówczas z lotniskowych sieci WiFi, co jednak nie jest w pełni bezpieczne w przypadku logowania do kont bankowych lub sieci społecznościowych. Warto zatem jeszcze przed wyjazdem wykupić usługę wirtualnej sieci prywatnej VPN, która zmieni adres IP telefonu lub laptopa gwarantując dodatkową warstwę bezpieczeństwa.
Jaki kraj wybrać?
Większość państw, niezależnie od posiadania szczepienia przeciwko Covid 19 wymaga przedstawienia negatywnego wyniku testu PCR w języku angielskim, przedstawionego jeszcze przed wejściem na pokład samolotu i ponownie weryfikowanego po przylocie. Niektóre kraje, na przykład Malta, oferują jednak możliwość przeprowadzenia badania na lotnisku, co jest bezpłatne – choć trzeba liczyć się z ryzykiem konieczności odbycia kwarantanny gdyby wynik testu okazał się pozytywny.
Jednym z popularnych kierunków podróży stał się w ostatnim czasie Zanzibar, gdzie żaden test nie jest wymagany. Testów nie wymaga również Meksyk choć w kraju ogłoszono czerwony stan zagrożenia czyli sytuację krytyczną, a w niektórych stanach wprowadzono środki restrykcyjne, takie jak zamykanie hoteli, restauracji, miejsc rozrywki i ograniczenia ruchu na niektórych autostradach i miastach. Dominikana nie wymaga żadnych testów, choć podróżnym zaleca się poważne rozważenie planów podróży.
Podróżowania po całym kraju odradza również Egipt z wyłączeniem centrów turystycznych Kairu, Aleksandrii, Luksoru, Asuanu, afrykańskiego wybrzeża Morza Czerwonego i Sharm el Sheikh. Wjazd do Argentyny jest od 31 grudnia 2021 r. zakazany dla cudzoziemców niebędących rezydentami, a granice pozostają zamknięte. Stany Zjednoczone nie dopuszczają wjazdu cudzoziemców, którzy w ciągu ostatnich 14 dni przebywali w jakimkolwiek kraju strefy Schengen. Główne lotniska Kuby pozostają otwarte, ale władze wymagają negatywnego wyniku testu PCR wykonanego co najmniej 72 godziny przed lotem i do przeprowadzenia izolacji w wyznaczonych obiektach hotelowych. Co więcej trzeba wykonać kolejny test PCR na lotnisku, który jest płatny i jeszcze jeden test PCR piątego dnia po przylocie – wówczas można opuścić hotel i przenieść się do własnego miejsca zakwaterowania.
Artykuł sponsorowany.
Totalny debizm i gnojenie ludzi.Czym różni sie chory z obcego kraju od swojego chorego ? Tym , że można wydoić z niego kasę dla pejsatych za bezsensowny test. Proszę , ludzie zacznijcie myśleć , bo nas zaorzą.