Unijny bank uderza w polską energetykę! Koniec finansowania projektów związanych z paliwami kopalnymi
Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) ogłosił, że od 2021 roku kończy finansowanie projektów związanych z paliwami kopalnymi. Decyzja dotyczy nie tylko węgla, ale również gazu, który do tej pory traktowany był jako surowiec przejściowy w procesie transformacji energetycznej. Sprzeciw Polski, Węgier i Rumunii został zignorowany. To cios w polską energetykę, ponieważ EBI był dotychczas największym kredytodawcą dla tego sektora.
EBI jest bankiem inwestycyjnym Unii zajmującym się udzielaniem i gwarantowaniem kredytów dla podmiotów publicznych i prywatnych. Zmiana polityki kredytowej banku to rezultat deklaracji nowej Komisji Europejskiej, dla której priorytetem ma być tzw. Nowy Zielony Ład nadzorowany przez Fransa Timmermansa.
„Klimat jest najważniejszym zagadnieniem politycznym naszych czasów. (…) Bank przestanie finansować paliwa kopalne i uruchomi najambitniejszą strategię inwestycyjną w dziedzinie klimatu, jaka była kiedykolwiek realizowana przez publiczną instytucję finansową” – stwierdził prezes EBI Werner Hoyer.
W myśl nowej polityki kredytowej bank zainwestuje 1 bln euro do 2030 roku w działania na rzecz klimatu i inwestycji ekologicznych. Finansowanie uzyskają działania na rzecz dekarbonizacji oraz inwestycje w OZE. Kredyty otrzymają też inwestycje służące wspieraniu transformacji energetycznej poza UE.
Mój komentarz: „Dobra ciocia Unia” doprowadzi polską energetykę do zapaści. Paliwa kopalne zostały obłożone haraczem w postaci opłat za emisje CO2, których cena cały czas rośnie. Teraz zabiera się pieniądze potrzebne na modernizację systemu energetycznego w Polsce. Co ważne, uderzenie poszło nie tylko w węgiel, ale również w gaz. Gigantyczna kasa ma iść na niestabilne OZE, które przecież muszą mieć wsparcie ze źródeł konwencjonalnych, bo inaczej zostaniemy bez prądu. To oznacza konieczność utrzymywania energetyki opartej o paliwa kopalne lub atom. Energetyka oparta wyłącznie na OZE jest utopią, ale klimatyczni szaleńcy i hochsztaplerzy robiący biznes na tym szaleństwie pchają nas w tę utopię. Nie liczcie na tani prąd z OZE. Szykujcie się na podwyżki.
Źródło informacji i cytatów: euractiv.pl
Zobacz też:
Ekologia? Niemcy wytną 240 hektarów lasu, żeby postawić farmę wiatrową
Teraz pisożydy jak Rejtan będą bronić polskich kopalń po czym od stołem podpiszą kontrakt z inwestorem katarskim/angielskim za marny grosz a jak wszystkie złoża zostaną przejęte to okaże się że już technologia pozwala bezpiecznie korzystać ze złóż.
Przykładem jak pozbawić naród bogactw jest przejęcie polskiego cukru przez firmy niemieckie.
Jaka emisja CO2 była w czasie działań II wojny światowej wywołanej przez Niemcy? Niech zapłacą za emisję CO2 teraz. Te nasze elektrownie węglowe, to przy tym malutki pikuś. Pyłek.