Hasło Marszu Niepodległości 2019: „Miej w opiece naród cały”. Tomasz Kalinowski o przesłaniu tegorocznego marszu [WIDEO]
Hasło Marszu Niepodległości 2019 to „Miej w opiece naród cały”. Jest to fragment pieśni maryjnej „Z dawna Polski Tyś Królową”. Pieśń powstała w 2. połowie XIX wieku na kanwie wiersza Kornela Ujejskiego „Grzeszni, senni, zapomniani” z 1860. Z czasem tekst uległ modyfikacjom. Autor muzyki jest nieznany.
Dlaczego organizatorzy wybrali takie hasło dla tegorocznego marszu? Wyjaśnia to Tomasz Kalinowski ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w rozmowie z Krzysztofem Lechem Łukszą w telewizji wRealu24. „Jest to pieśń nie tylko maryjna, ale również patriotyczna, narodowa” – mówi Kalinowski.
„Odwołujemy się do pieśni, która towarzyszyła Polakom, naszej wspólnocie narodowej w tych najtrudniejszych, najciemniejszych kartach naszej historii. Dzisiaj może nie jest najciemniejsza karta historii, bo przecież mamy niepodległość, ale cała nasza wspólnota jest zagrożona przez ofensywę środowisk homoseksualnych atakujących rodzinę, wiarę, naszą tożsamość narodową, to wszystko, co dla normalnych Polaków jest najważniejsze. Tego chcemy bronić i dlatego idziemy pod hasłem nawiązującym do tradycji narodowej, katolickiej. Chcemy przeciwstawić się temu, co złe, a iść z dobrem na sztandarach. Dlatego wybraliśmy takie hasło. To jest hasło, które jednoczy wszystkich prawych Polaków, którzy mają w sercu dobro ojczyzny” – wyjaśnia Kalinowski.
Odpowiadając na pytanie o to, czy religijne hasło nie jest w jakiś sposób wymierzone w osoby niewierzące, Kalinowski zapewnił, że organizatorzy nie chcą wykluczać nikogo. Powiedział, że zna wiele osób niewierzących, które szanują wiarę i dorobek katolicyzmu i serdecznie zaprasza te osoby na marsz.
Czy w tym roku znowu będzie próba przejęcia Marszu Niepodległości przez władzę jak w 2018 roku? „Dziś nie ma żadnych kontaktów, ani rozmów ze strona rządową. My nie zamierzamy takich poczynań robić. Jeśli ktoś ma się odzywać, to do organizatorów, czyli do nas. Takich dyskusji na razie nie ma. My robimy swoje” – wyjaśnił Kalinowski.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie wystosowało żadnych oficjalnych zaproszeń do prezydenta i premiera, ale Kalinowski powiedział, że każdy, kto czuje się Polakiem i patriotą będzie mile widziany na marszu. „Wolałbym iść w jednym szeregu z prezydentem Dudą i prezesem Kaczyńskim niż ze Schetyną, Zandbergiem, czy Czarzastym. Oni chcą zniszczyć Polskę. To jest obóz antypolski” – podkreślił Kalinowski.
Zobacz też:
Konfederacja podjęła decyzję. Czy to jej koniec?
Ogarnia mnie złość kiedy czytam takie zdania, że „cała nasza wspólnota jest zagrożona przez ofensywę środowisk homoseksualnych atakujących rodzinę, wiarę, naszą tożsamość narodową, to wszystko, co dla normalnych Polaków jest najważniejsze”. Jak możecie bronić Polaków przed Polakami, jak możecie twierdzić, że jedni są normalni a inny nie. Na szczęście to są tylko wasze tezy, niczym nie podparte, ponieważ nauka mówi coś innego. Prosiłbym najpierw trochę poczytać o mechanizmach związanych z orientacją seksualną i dopiero wypowiadać się w tej kwestii. Ja uważam wszyscy są równi i mają prawo do równego traktowania.