Kidawa-Błońska o reparacjach: „Nie będziemy się domagać tych pieniędzy.” V kolumna niemiecka?
– Są umowy, które podpisywaliśmy i powinniśmy ich przestrzegać. (…) Nie będziemy się domagać tych pieniędzy – w kwestii reparacji od Niemiec w rozmowie z Moniką Olejnik powiedziała kandydatka na premiera z ramienia Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Kidawa-Błońska. To nie pierwszy raz kiedy przedstawiciel opozycji na pierwszym miejscu stawia interes sąsiadów z zachodu. Czy to oznacza, że Platforma Obywatelska to po prostu V kolumna niemiecka? Jak inaczej można wytłumaczyć stanowisko liderki KO?
PRZECZYTAJ: Prezydent Trump nie poprze Polski w staraniach o reparacje wojenne od Niemiec
W rozmowie ze „Stokrotką” z TVN24 Kidawa Błońska odniosła się także do kwestii legalizacji związków homoseksualnych. Oczywiście na wzór niemieckich standardów jest zwolennikiem regulacji tej kwestii na korzyść gejów i lesbijek. Stwierdziła także że jest oburzona wypowiedzią prezesa PiS z konwencji w Lublinie, gdzie mówił o „normalnej rodzinie”, którą tworzy mężczyzna, kobieta i dzieci.
– Jestem tą wypowiedzią oburzona. Prezes nie rozmawia z ludźmi, z matkami, które musiały uciec z domu, bo miały męża, który pił czy bił. To dzielenie ludzi – stwierdziła. Wcześniej w podobnym tonie wypowiedziała się skompromitowana prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, na co odpowiedziała jej masa internautów. Oto jedna z odpowiedzi: Szanowna Pani, od dziewięciu lat wychowuję sam trójkę Dzieci. Do głowy by mi nie przyszło napisać, że to normalna rodzina. Dlaczego? Dlatego, że brakuje Matki. Bardzo brakuje.
Przeczytaj także:
J. Międlar: Chciał młodych ciał. Jurny Stefan i zarwane łoże
To są ludzie oderwani od rzeczywistości, zarówno PiS jak i PO, w innym świecie żyją