Katarzyna TS: Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość wspiera LGBT?

akcja policji podczas Parady Równości w Lublinie/ fot, twitter
16

W sobotę ulicami Lublina przeszła Parada Równości organizowana przez środowiska LGBT. Kontrmanifestanci, którzy chcieli zatrzymać ten przemarsz, zostali rozgonieni przez policję. Funkcjonariusze w pełnym rynsztunku, z pałkami i tarczami, potraktowali protestujących gazem. Relacjonujący akcję policji internauci pisali o strzelaniu z broni gładkolufowej i użyciu armatki wodnej. Policja zdementowała informację o użyciu broni. Niemniej jednak wrażenie było wstrząsające. Obrazki z brutalnej akcji lubelskiej policji zestawione z obrazkami noszonych przez policję na rękach zadymiarzy z KOD i Obywateli RP wywołały zdumienie i oburzenie nie tylko narodowców, ale również licznej grupy wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Minister Brudziński uznał jednak, że policja zachowała się jak trzeba, a chuliganów trzeba traktować tak jak na to zasługują. TVN pochwalił ministra Brudzińskiego i jest po prostu pięknie.

A teraz spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie: co tak naprawdę stało się w Lublinie? Stało się to, że uzbrojona po zęby policja utorował drogę ludziom domagającym się seksualizacji dzieci i zniszczenia tradycyjnej rodziny. I stało się to pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, czyli tzw. „dobrej zmiany”. Reszta to didaskalia. Marsze LGBT nie są bowiem manifestacją miłości i tolerancji. To jest marksistowskie uderzenie w cywilizację, do którego wykorzystuje się wzniosłe hasła mające ukryć rzeczywisty cel tych działań. A jednym z celów homoparad jest wprowadzenie obowiązkowej edukacji seksualnej, podczas której nakłania się dzieci do praktyk homoseksualnych i zachęca do inicjacji seksualnej już w wieku 12 lat. Jeśli nie wierzycie, sprawdźcie jakie są w tej kwestii wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia, które przedstawiłam w felietonie pt. „Zboczeńcy i edukacja seksualna, czyli Rzeczpospolita półgłowków-seksoholików”.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Nie jestem w stanie pojąć, co mają w głowach rodzice prowadzający swoje kilkuletnie dzieci w marszach, podczas których eksponowane są obsceniczne plakaty oraz hasła „Polska cała dla pedała” i „Sport, zdrowie, homoseksualizm”. Nie rozumiem, dlaczego narażają swoje dzieci na udział w obscenicznym spektaklu instrumentalizującym człowieka i sprowadzającym go do roli – przepraszam za określenie – mięcha do zerżnięcia. I jest dla mnie szokiem, że Prawo i Sprawiedliwość stanęło po stronie LGBT. A nie chodzi tylko o pacyfikację przeciwników Parady Równości w Lublinie. Chodzi też o wsparcie udzielone LGBT przez kandydującego na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego, który jako swojego wiceprezydenta wskazał Piotra Guziała określającego się jako „jedyny uczciwie tęczowy kandydat” i zapowiadającego wprowadzenie do szkół „zajęć z seksualności człowieka”. Jak już wskazywałam wcześniej, pod tą nazwą kryje się promocja homoseksualizmu oraz drastyczne obniżanie wieku inicjacji seksualnej. Do czego prowadzi taka edukacja pokazał szkolny egzamin dla 14-latków w Kanadzie, którym zaserwowano pornograficzne opisy aktów homoseksualnych. Rodzice byli w szoku, gdy zobaczyli, czego ich dzieci uczy się w szkole. Nie jest wykluczone, że wcześniej ci sami rodzice chodzili ze swoimi dziećmi na Parady Równości przekonani, że walczą o tolerancję, miłość i lepszy świat dla wszystkich.

Wróćmy jednak do pytania o to, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość udziela swojego wsparcia ruchom LGBT. I proszę nie pisać w komentarzach, że to nieprawda i chodzi tylko o przestrzeganie prawa do wolności zgromadzeń. Nie bądźmy naiwni. W Lublinie nie chodziło o wolność zgromadzeń. W myśl obowiązujących w Polsce przepisów prawa „funkcjonariusz Policji może zwrócić się do przedstawiciela organu gminy o rozwiązanie zgromadzenia jeżeli jego przebieg zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach”. Nie ulega wątpliwości, że w Lublinie taka sytuacja miała miejsce. Jednak funkcjonariusze policji nie skorzystali z tego prawa i psikając gazem oraz lejąc pałami uczestników kontrmanifestacji utorowali drogę paradzie LGBT, a zachwycony Bartłomiej Sienkiewicz napisał na Twitterze: „Policja rozgoniła brunatnych w Lublinie. Brawo policja. Liczę na powtórkę 11 listopada”. Co wydarzy się na Marszu Niepodległości? To jeszcze przed nami. Teraz ważne jest zdiagnozowanie przyczyn poparcia PiS dla LGBT.

Moim zdaniem, przyczyny są trzy. Politycy PiS nie mają pojęcia, jaki jest cel homoparad. Politycy PiS boją się, że po raz kolejny zostaną nazwani faszystami i ksenofobami. Politycy PiS próbują pokazać, że są nowocześni i postępowi licząc na to, że przyciągną do siebie tzw. elektorat centrum. W rzeczywistości na skutek takich decyzji, jak spałowanie przeciwników Parady Równości w Lublinie, PiS będzie tracić poparcie, bo większość Polaków nie podpisuje się pod hasłami „Polska cała dla pedała” lub „Jestem pedałem i mam obowiązki pedalskie”. Większość Polaków z niesmakiem patrzy na obscenę fundowaną im podczas homoparad, chociaż w Polsce nie przybrała ona jeszcze tak pornograficznej formy jak na Zachodzie.

Nie wydaje mi się natomiast, żeby poparcie PiS dla LGBT wynikało z jakiegoś makiawelicznego planu mającego na celu destrukcję polskiego społeczeństwa. Oczywiście, nie jest żadnym usprawiedliwieniem, że robią to, co robią, na skutek niewiedzy lub obawy przed potępieniem ze strony sił „postępowych”. Skutek ich działań będzie taki sam, bez względu na to, czy robią to z wyrachowania, czy z głupoty. Na głupotę jest jednak lekarstwo, a tym lekarstwem jest wiedza. I my, jako społeczeństwo, powinniśmy zadbać o to, żeby ekipę rządzącą jak najszybciej z tej głupoty uleczyć informując polityków, czym jest edukacja seksualna, której domagają się uczestnicy homoparad. Można to zrobić poprzez akcję mailową; można organizować pikiety, podczas których cytowane będą dewiacyjne zalecenia WHO; można odczytać je na spotkaniach z politykami i zapytać, czy popierają seksualizację dzieci.

Ciekawa jestem, co powiedziałby Patryk Jaki, gdyby na spotkaniu z wyborcami usłyszał pytanie, czy jest za tym, żeby 4-latki uczyć masturbacji, 6-latkom przedstawiać różne koncepcje rodziny, 7-latkom serwować wiedzę na temat różnych metody antykoncepcji, 8 –latki edukować w zakresie akceptowalnego seksu, 9-latkom opowiadać o różnych kształtach penisa, a 12-latki uczyć jak negocjować i komunikować się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu. Gdyby Patryk Jaki powiedział, że nie rozumie, dlaczego zadaje mu się takie pytanie, należy wyjaśnić, że jego kandydat na wiceprezydenta chce taki program edukacyjny wprowadzić do szkół. Bardzo jestem ciekawa, co Jaki zrobiłby z tym fantem.

Wracając do wydarzeń w Lublinie: nikt nie może zaprzeczyć, że zachowanie części przeciwników homoparady było nacechowane bardzo silnymi negatywnymi emocjami, a nawet agresją. I trzeba zdać sobie sprawę, że jest to reakcja zrozumiała. Ludzie czują, że homoparady są zagrożeniem i widzą, że na to zagrożenie jest przyzwolenie, a nawet parasol ochronny ze strony państwa. To budzi i musi budzić niepokój oraz bunt. I ten bunt bardzo mocno wybrzmiał w Lublinie.

Pomijam absurdalne i groteskowe zachowanie jakiegoś czubka lub prowokatora, który z rykiem rzucił się na balony i flagę Partii Razem, a wcześniej plątał się przy oddziale policji, co wyglądało jakby był tajniakiem. Policja zaprzeczyła, jakoby ten człowiek był funkcjonariuszem, niemniej jednak był to ktoś zachowujący się tak, jakby chciał, żeby jego występy trafiły na czołówki gazet i do serwisów telewizyjnych. Czy była to próba ośmieszenia sprzeciwu wobec homoparad? Dokładnie tak to wyglądało i dziwię się żelaznemu elektoratowi PiS, który rżał z radości sugerując, że był to typowy narodowiec. Najwyraźniej żelaznym PiS-pelikanom tak już uprano mozgi, że niedługo sami polecą na homoparadę, żeby nikt nie posądził ich o bycie nietolerancyjnym ciemnogrodem. Tylko co to ma wspólnego z deklarowanym przez PiS przywiązaniem do wartości konserwatywnych?

Drodzy „żelaźni”, zamiast toczyć pianę i rzucać się do gardła narodowcom, zastanówcie się, czy aby nie jesteście robieni w bambuko przez Prawo i Sprawiedliwość, które pokazało jasno i wyraźnie, że wspiera marksistowski ruch LGBT dążący do przerobienia Waszych dzieci na ofiary dewiantów poprzez wbicie im do głów tzw. akceptacji różnic seksualnych. I nie mówcie mi, że manipuluję. Po prostu komentuję to, co widzę. A w Lublinie zobaczyłam podlegającą ministrowi Brudzińskiemu policję z tarczami i pałkami torującą drogę przez miasto ludziom domagającym się promocji homoseksualizmu wśród Waszych dzieci. Pomyślcie o tym i zapytajcie się samych siebie, czy tego chcecie.

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. zyz mówi

    Tak się dokonuje instalacja YUDEOpolin nad Wisłą dokonywana na zlecenie USraela!

  2. Jurek Ogórek mówi

    Za krytyczne skomentowanie przemarszu dewiantów po wrocławskich ulicach ponownie dostałem „bana” na 30 dni od uroczego FB…..cieszyłem się wolnością słowa dokładnie 2.5 dnia od poprzedniego „bana”. Zdania jednak nie zmieniam i w pełni zgadzam się z autorem powyższego artykułu.

    1. MSW mówi

      Ja dostałem permanentnego bana od facebooka za szydercze komentarze dotyczące obrony zwierząt futerkowych i za krytykowanie kiepskich zabezpieczeń facebooka z którego z łatwością można okradać internautów z danych odobowych i manipulować informacją. Rok po tym banie nie jestem w stanie założyć konta, a na e-maile mi nie odpisują. Czy za nazwanie Zuckerberga (szefa Facebooka) dużym dzidziusiem można kogoś pozbawić prawa do korzystania z tego serwisu? Ale facebook może bombardować mnie z każdej strony reklamą i fake newsem?

  3. joe mówi

    ruch narodowy przywróci proporcje w Polsce – mniejszości żydowskie, homoseksualne odnajda swoje miejsce …

  4. Dan mówi

    Szkoda czasu na kontrmanifestacje w przypadku kiedy społeczeństwo jest rozbrojone. Pedalstwo się panoszy za aprobatą nierządu pisdzielców. Kilka ładunków wybuchowych załatwiłby temat pedalstwa na kilka lat.

    1. MSW mówi

      Ładunki byłyby tylko doraznym remedium. Tu trzeba działać długofalowo, ostrzegać, informować, protestować, ośmieszać. Homoseksualizm jest chorobą, rakiem na zdrowej tkance społecznej. Działanie Brudzińskiego czy Jakiego czyli flirt z tęczowymi zamierzony jest na zysk polityczny przed wyborami. PiS chce prawdopodobnie nakłonić elektorat LQBD na przychylne głosowanie w wyborach samorządowych. Nie wiem czy tęczowi tak łatwo zaufają ludziom, którzy nie szanują swoich wyborców.

  5. Jarek mówi

    a czego się spodziewaliście po PO-PISie?? to ta sama parchata zgraja antypolska – to same g… ale w różnych sreberkach. Czego spodziewać się po tych którzy na nowo masonerię do naszego kraju sprowadzili?? Czego spodziewać się po prezesie którego brat podpisał wiele antypolskich bzdór jak np traktat lizboński???
    Dalej wierzycie w dobrą zmianę?? Dalej dajecie się w walić w tyłek za 500+.
    Osobiście jestem zwolennikiem legalnego prezydenta Jana Potockiego i IIRP – IIIRP nie tyle że nielegalna to niereformowalna i skrajnie antypolska

  6. Spostrzegawczy mówi

    Polska jest nieprzerwanie od 1939 roku pod okupacją internacjonalistycznych Żydów. Teraz mają oni kolor różowy. Żydów ciągle w Polsce przybywa, Polaków, a zwłaszcza katolików ( nie mylić z judeochrześcijanami) ciągle w Polsce drastycznie ubywa.

  7. Mr. ?? mówi

    PiS to socjaliści, lewica wiec nic dziwnego że wolą LGBT i dewiacje
    którzy udają prawicę jak mówi Korwin
    Taśmy Morawieckiego pokazują prawdę

  8. piotr p mówi

    Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość wspiera LGBT?
    Co to znaczy „marsz równości”? Co to znaczy „równa się”?
    A=B to B=A czyli między A i B zachodzi równość jeśli A i B możemy ze sobą zamienić. Jeśli w murze z cegieł jest cegła A a my mamy do dyspozycji cegłę B to możemy powiedzieć, że są one równe wtedy i tylko wtedy jeśli wymieniając cegłę A na cegłę B mur pozostanie taki sam.
    Czy kobieta i mężczyzna są sobie równi? Kobieta nie spłodzi swojego dziecka a mężczyzna nie urodzi swojego potomka i nie wykarmi go swoją piersią, tak więc kobieta różni się od mężczyzny – małżeństwo jest związkiem istot różnych. Cyt. o. Pelanowskiego: „Fizycznie każdy mężczyzna pasuje do każdej kobiety ale psychicznie żaden do żadnej i dlatego potrzebna jest iskra”. Ta iskra może trwać tylko w Prawdzie. Związek dwóch pedałów jest związkiem istot podobnych a więc nigdy nie będzie małżeństwem.
    Na tym świecie nie ma dwóch takich samych ludzi. Ludzie są podobni bądż różni ale nie tacy sami, więc twierdzenie, że ludzie są równi jest kłamstwem. Marsz równości jest zatem marszem kłamstwa – równość w przypadku ludzi jest kłamstwem. W Najświętszym Sakramencie jest Prawda Czysta i Doskonała (Jezus Chrystus) a udział w procesji jest marszem za Prawdą. Marsz równości jest marszem kłamstwa a więc procesją ku czci szatana. Wniosek: PONIEWAŻ PIS JEST SEKTĄ SATANISTYCZNĄ.

    1. Waldemar mówi

      Trafione w punkt

  9. Antex mówi

    PiS nikogo nie wspiera ani nie potępia. PiS nie ma prawa do własnych opinii. PiS musi robić to, co mu każą oficerowie prowadzący z USraela, inaczej Władcy Taśm wypuszczą ostrą amunicję (na razie w ramach ostrzeżenia odpalili parę kapiszonów).

    1. 888 Marek Majewski mówi

      Słusznie prawisz!

  10. 888 Marek Majewski mówi

    Odniosę się do Twojego fragmentu artykułu dotyczącego „czubka który rzucił się na balony”. Od jakiegoś czasu obserwuję coś dziwnego. Kilka tygodni temu byłem z żoną na sławnym wrocławskim targowisku „Świebodzki”. W tłumie wyróżniał się wysoki młody mężczyzna w koszulce z orłem i napisami Bóg, Honor, Ojczyzna. Szepnąłem żonie że nareszcie jakiś prawdziwy patriota nie kryjący się ze swymi poglądami. Jakież było moje zdziwienie kiedy przechodząc obok tego człowieka usłyszeliśmy od niego ściszonym, konspiratorskim głosem – Może papieroski, papieroski mam.
    Wczoraj z kolei jadąc na cmentarz na wrocławskich Osobowicach zauważyłem na wale przeciwpowodziowym trójkę mężczyzn kompletnie pijanych. Jeden z nich ubrany był w koszulkę z kotwicą PW z napisem Żołnierze Wyklęci a na rękawie miał biało czerwoną opaskę. Stał na środku wyciągnął penisa i lał zataczając się.
    Co to ma być – pytam, czy aby ktoś ubierając meneli w takie koszulki nie pragnie ośmieszyć nas Narodowców a w efekcie Polaków?
    Pozdrawiam Katarzynę.

  11. elbrujo mówi

    „Moim zdaniem, przyczyny są trzy. Politycy PiS nie mają pojęcia, jaki jest cel homoparad. Politycy PiS boją się, że po raz kolejny zostaną nazwani faszystami i ksenofobami. Politycy PiS próbują pokazać, że są nowocześni i postępowi licząc na to, że przyciągną do siebie tzw. elektorat centrum.” jedynie ostania teza jest prawdziwa rak tez tezy ze PIs poprostu zwalcza konkurentów obawiajc sie ze bardziej radyjkalny poglad na Polskę moze z czasm ich zdmuchnąc ze sceny politycznej

  12. George mówi

    PiS nie wprowadza w Polsce marksizmu kulturowego z niewiedzy, czy też w wyniku błędów. To zaplanowana akcja, podobnie jak sprowadzanie zastępów migrantów z Azji. PiS to jedna z najbardziej załganych partii jakie pojawiły się w Polsce po 1989 roku. Nie dość że załgana, to jeszcze obłąkańczo żydofilna i poporządkowana władzom USA i Izraela. PiSiory ani chybi sprowadzą na nas nieszczęścia i plagi w postaci muzułmańskich migrantów i żydów. Do tego wplączą nas w jakiś międzynarodowy konflikt zbrojny, co jest po wysłaniu polskich żołnierzy na Wzgórza Golan i na Ukrainę całkiem prawdopodobne.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.