P. Szymański: Idziemy na Moskwę! Narracja w służbie państwa i narodu
Ukraińska strona internetowa minusrus.com śledzi na bieżąco straty rosyjskiej armii od chwili rozpoczęcia konfliktu 24 lutego 2022 roku. https://www.minusrus.com/en
Dane zamieszczone przez Ukraińców szacują straty rosyjskie:
Zabici: 881,800
Ranni: 2,645,400
Wozy bojowe piechoty: 21,311
Czołgi: 10,261
Artyleria: 24,108
Samoloty: 370
Helikoptery: 331
Okręty: 28
Pozwolę sobie przytoczyć szacunkowe dane rosyjskich sił zbrojnych z roku 2020.
Wojsko (wszystkie rodzaje sił zbrojnych): 1,902,758
Wozy bojowe piechoty: 3000 w służbie i około 11,000 w rezerwie
Czołgi: 2685 w tym około 10,000 w rezerwie
Artyleria: 6000 wszystkich systemów artyleryjskich
Samoloty: 4300 wszystkich typów
Helikoptery: 1543 wszystkich typów
Okręty: 794 wszystkich okrętów
Dane o stanie rosyjskich sił zbrojnych w 2020 roku zebrałem ze źródeł oficjalnych, ogólnie dostępnych.
Jeżeli ukraińskie dane są prawdziwe, to trzeba się zgodzić z Magistrem Jackiem Bartosiakiem i Adamem Słomką, że Rosja doznała ogromnej porażki w starciu z Ukraińcami. Armia rosyjska praktycznie przestała istnieć! Została zmieciona! Droga na Moskwę stoi otworem! Gorąco polecam wywiad z Adamem Słomką dla Telewizja Polska 24 ponieważ opinie wyrażane przez Adama Słomkę są zgodne opiniami ekspertów takich jak: Magister Jacek Bartosiak, Piotr Zychowicz, Generał Waldemar Skrzypczak, Generał Leon Komornicki, Jarosław Wolski, Generał Roman Polko, czy też Marek Budzisz.
Eksperci mylić się nie mogą. Ich opinie potwierdzają doniesienia mediów zarówno polskich jak i zachodnich. Nawet Prezydent USA, Donald Trump, stwierdził, że Rosja poniosła dotkliwe, milionowe straty walcząc z Ukraińcami.
Biorąc pod uwagę doniesienia mediów, opinie ekspertów, oraz dane zaprezentowane przez Ukraińców, aż dziw bierze, że Prezydent Trump nie podziękował Prezydentowi Zełeńskiemu za sukcesy jakie Ukraina odnosi w wojnie z Rosją. Co więcej, Prezydent Trump zamiast zwiększyć pomoc militarną dla Ukrainy to ja wstrzymał i dąży do pokojowych negocjacji z Rosją! Jeszcze zbeształ i postawił Prezydenta Zełeńskiego do kąta w owalnym gabinecie Białego Domu. Magister Jacek Bartosiak musi mieć rację twierdząc, że Prezydent Zełeński górował nad Prezydentem Trumpem podczas tej karczemnej awantury. Dane jakie przedstawiają media, jasno ilustrują totalną porażkę Rosji w tym konflikcie! Rosja zmuszona została poprosić Korę Północną o rekruta, który ponosi poważne straty walcząc w obwodzie kurskim. Owszem, Ukraińcy nie pokazali ani jednego koreańskiego jeńca ale wszyscy wiemy, że siepacze Kim Dzong Un-a wolą zginąć niż wziąć się żywcem do niewoli. Bez pomocy militarnej z Chin, Rosja już dawno by utraciła Krym, zaś Adam Słomka ze swoim Legionem Polskim maszerowały ku Mińskowi. Generał Skrzypczak wyzwoli Królewiec i problem Przesmyku Suwalskiego zostanie rozwiązany, Magister Jacek Bartosiak będzie mógł spać spokojnie.
Oczywista porażka agresywnej Rosji na wojnie z Ukraińcami nasuwa oczywiste pytanie, czy Rosja jest wstanie zagrozić demokratycznej i wolnej Europie? Oficjalne dane pokazują jednoznacznie, że Rosja jest pokonana i takiego zagrożenia nie ma. Chyba że…
Postawie bardzo kontrowersyjną tezę, rodem z rosyjskiej propagandy, że informacje przekazywane przez Ukraińców oraz media są kłamstwem. Wymienieni przeze mnie eksperci są w mylnym błędzie i to na każdej płaszczyźnie. Rosja wojnę wygrywa, doszczętnie zdewastowała ukraińską armię, infrastrukturę państwa i kazdego dnia przesuwa linie frontu w kierunku Dniepru o kilka kilometrów. Nikt nie jest wstanie zatrzymać rosyjskiego walca. Prezydent Zełeński trzyma się u władzy dzięki chroniącym go brytyjskim komandosom z SAS i psychopatycznym siepaczom z ukraińskiej Służby Bezpieki. Przypomnę znamienne słowa Magistra Jacka Bartosiaka: Moim zdaniem to jest zbyt poważna sytuacja, żeby pozwolić na prawdę, tylko trzeba tworzyć narrację, bo ta sytuacja jest zbyt poważna dla Ukraińców, zbyt poważna dla Polaków, ta sytuacja jest w szczególności zbyt poważna dla Amerykanów i NATO żeby pozwolić prawdzie, bez względu na to jaka ona jest, ujrzeć światło dzienne.
Narracja Putinowskich trolli twierdzi, że zbrojna interwencja Rosji na Ukrainie była wynikiem niedotrzymanie postanowień Porozumień Mińskich, podpisanych między Rosją, Ukrainą i państwami zrzeszonymi w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) 12 lutego 2015 roku. Taką wersję wydarzeń przedstawia Profesor Uniwersytetu Chicago, Profesor John Mearsheimer w swoich licznych wykładach.
Porozumienia Mińskie miały zakończyć krwawy i bestialski konflikt między Ukrainą i zbuntowanymi obwodami ługańskim i donbaskim. W tym konflikcie, z powodu ludobójczego ostrzału artyleryjskiego miast przez siły zbrojne Ukrainy, smierć poniosło ponad 20 tysięcy cywili w tym olbrzymia liczba dzieci. Okazało się, że Porozumienia Mińskie były zwykłym oszustwem i grą na czas ze strony państw Zachodu, a zwłaszcza USA. W 2018 roku, RAND Corporation opublikowała strategię, izolacji Rosji i wymiany ekipy rządzącej na Kremlu. Strategia RAND Corporation miala doprowadzić do trwałego rozpadu Rosji jako państwa. (Link do strategii RAND Corporation https://www.rand.org/pubs/
Jesteśmy świadkami tworzenia, a właściwie wciskania ludowi, narracji o której mówił Magister Jacek Bartosiak. Któraś z wymienionych wersji konfliktu na Ukrainie musi być nieprawdziwa!
Z identyczną narracją mieliśmy do czynienia podczas pandemii Covid-19, kiedy eksperci pokroju Profesora Andrzeja Horbana mówili, że rząd musi natychmiast wyszczepić cały naród inaczej wszyscy umrzemy. Krytycy opinii Profesora Horbana byli wyzywani od foliarzy, ruskiej agentury i siewców śmierci, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem nie tylko zagrażają babci i dziadkowi ale całemu postępowym światu. Wiele osób zostało zaszczutych przez medialną nagonkę, niektórzy potracili pracę i byli ścigani po sądach. Domagano się wprowadzenia cenzury i srogich kar dla krytyków złotych myśli Profesora Andrzeja Horbana. Przypomnę jedną z wielu wypowiedzi Pana Profesora:
Warto też przypomnieć wypowiedź świętej pamięci, nieodżałowanego twórcy wrocławskiego SzczepcioBusa Krzysztofa Balawejdera o antyszczepionkowcach: “Ciemnota zawsze na końcu przegra z faktami, nauką i rozumem!”
Jak wiemy pandemia zakończyła się 24 lutego 2022, kiedy to hordy Prezydenta Putina napadły na Bogu ducha winną Ukrainę. Niestety Prezydent Włodzimierz Putin nie dostał Nagrody Nobla z dziedziny medycyny za tak spektakularne osiągnięcie. Niezaszczepieni foliarze z Ciemnogrodu nadal żyją i egzystują wśród zaszczepionej progresywnej, światłej i postępowej części społeczeństwa. We Wrocławiu można już jeździć komunikacją miejską bez maseczek i kraty szczepień. Nie dowiemy się już czy Pan Krzysztof Balawejder miał rację? Profesor Andrzej Horban nie pokazuje się już w mediach, a szkoda. Trzeba postawić pytanie czy w przypadku wojny na Ukrainie nie mamy do czynienia z identycznym mechanizmem wciskania narracji strachu? Jak wiemy z mediów i opinii ekspertów, hordy Putina stoją u bram Europy i tylko dzielni kozacy z Sienkiewiczowskich dzikich pól, w osamotnieniu i w pocie czoła, dwoją się i troją, robią co mogą aby rosyjskie czambuły nie doszły do Paryża!
Po awanturze w Białym Domu, dzielny Norweg Gunnar Gran, prezes Haltbakk Bunkers ogłosił światu, że jego firma nie będzie dostarczać paliwa dla okrętów marynarki wojennej USA. Według medialnego przekazu, pierwszą ofiarą sankcji Pana Gran-a był atomowy okręt podwodny USS Virginia, który zmuszony był podwinąć ogon i szukać innej stacji paliw. Aby nie byc gołosłownym przytoczę artykuł Business Insider: https://businessinsider.com.
Nawet laik wie, że okręty podwodne o napędzie nuklearnym muszą czasami tankować u Pana Gunnar-a Gran-a. Cios bohaterskiego Norwega rzucił na kolana amerykańską flotę wojenną! Nawet były podwodniak, który służył na ORP Sęp, Towarzysz Leszek Miller to zauważył!
Prezydent Zełeński po awanturze w Białym Domu poleciał do Londynu i spotkał się z naszymi niezawodnymi sojusznikami z Września 1939 roku. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wydał oświadczenie o niezłomnej pomocy militarnej dla walczącej Ukrainy. Premier Starmer przedstawił plan pokojowy dla Ukrainy. Wielka Brytania udzieliła Ukrainie pożyczki w wysokości 2.2 miliarda funtów. Ukraińcy będą mogli zakupić 5000 rakiet przeciwlotniczych wyprodukowanych w Belfaście i które trafia do ukraińskiego arsenału w 2030 roku!
Z wypowiedzi Premiera Starmer-a można wnioskować, że wojna na Ukrainie potrwa jeszcze 5 lat. Jeżeli podzielimy obecne straty rosyjskiej siły żywej przez 3 to wychodzi, że Rosjanie tracą 293,933 żołnierzy rocznie, czyli można z grubsza oszacować, że w ciągu nadchodzących 5 lat Rosjanie stracą około 1,469,666 zabitych! Nasuwają się dwa pytania. Jak Rosja uzupełni tak dewastujące straty w ludziach? Czy w 2030 roku Rosja będzie na siłach opanować demokratyczną Europę ze swoimi nadwątlonymi hordami? Pamiętajmy, że Wielka Brytania jest potęgą militarną, na swoim uzbrojeniu Anglicy posiadają więcej koni niż czołgów. Lotnictwo bojowe Anglii po prostu nie istnieje. Jedyny lotniskowiec jaki posiada Albion nie jest w stanie wypłynąć w morze z powodu braku załogi, Jest jeszcze potężna Francja ze swoją armią i niemiecka Bundeswehra. Polska wprawdzie oddała wszystkie czołgi Ukrainie, większość systemów artyleryjskich i amunicję, ale mamy jeszcze kosy nadziane na sztorc! A te pod Racławicami rozsiekały kacapskie armaty!
Magister Jacek Bartosiak twierdzi, że Ukraina jest światowym potentatem w produkcji rakiet i dronów. Wygląda na to, że Rosja jest w opałach, a dni Prezydenta Putina są policzone. Adam Słomka jednak się nie mylił w swojej ocenie sytuacji na froncie. Ameryka może sobie zabrać te swoje wojska z Europy! Damy radę! Jesteśmy silni zwarci gotowi!
Proszę zauważyć, że z jednej strony rosyjski imperializm jest wielkim zagrożeniem dla całej Europy ale z drugiej strony Rosja już jest pokonana.
Moim skromnym zdaniem, polscy eksperci powinni zorganizować wielką, objazdową debatę na temat bezpieczeństwa w Europie i dalszego rozwoju polskich sił zbrojnych pod hasłem Silna Polska Tworki-Kobierzyn-Kulparków 2025. Głównymi prelegentami powinni zostać Adam Słomka, Anne Applebaum i Magister Jacek Bartosiak, który jak sam twierdzi wszystko przewidział i opisał w swoich książkach bestsellerach, robiąc konkurencję jasnowidzowi Krzysztofowi Jackowskiemu. Onuce Putina będą miały się z pyszna!
Przeczytaj także:
Pierwszy odcinek serialu o ukraińskim ludobójstwie na Polakach dostępny w Internecie [WIDEO]
Zelenski chce wszelkimi sposobami wciągnąć do wojny NATO w ramach „prewencji”. Co rusz słychać ukraińskie głosy o szykowanym ataku Rosji na Polskę. Włączenie w konflikt któregoś z europejskich krajów, przy ich „potencjale” militarnym oznaczałoby tylko jedno. Konieczność militarnego uczestnictwa USA w wojnie. I jak sądzę, tego najbardziej usiłuje uniknąć D. Trump!
Brawo za świetny tekst. Dawno się tak nie uśmiałam. Stawiam pytanie otwarte: Jakim prawem taki kretyn jak Horban, ma tytuł profesora?
Buhahahaha. Znowu Bartosiak winien. Ile to już Wielce Czcigodny Szymański Paweł ugrał na Bartosiaku, a końca nie widać.
Fakt, Pan Magister Jacek Bartosiak jest dla mnie natchnieniem.
Zgadzając się w większości ze słowami autora przypomnę jedynie fakt historyczny – jeden z wielu – który powinien dać trzeźwym do myślenia w zestawieniu ze słowami: „Jak wiemy z mediów i opinii ekspertów, hordy Putina stoją u bram Europy i tylko dzielni Kozacy z Sienkiewiczowskich dzikich pól, w osamotnieniu i w pocie czoła, dwoją się i troją, robią co mogą aby rosyjskie czambuły nie doszły do Paryża”!
Patrząc szerzej, hordy Lenina a dwadzieścia lat później Stalina nie tylko stały u bram Europy, ale z bronią w ręku wtargnęły do Europy. Wpierw w 1919 roku i tylko dzięki węgierskiej pomocy zostały pokonane, wbrew stanowisku zachodnich „mocarstw” czyniących wszelkie polityczne, prawne i logistyczno-ekonomiczne wolty w celu uniemożliwienia Polsce odparcia sowieckiej agresji!
Warto o tym głośno mówić i szerzej pisać, bo to jest wytłumaczenie działań tzw. „zachodu” wobec Polski podjętych później, kiedy to sprzymierzone z Hitlerem hordy krasnoarmiejców ponownie wtargnęły w granice Rzeczpospolitej siejąc śmierć, gwałt i terror.
Tak, chodzi mi o „dziwną wojnę” a w następnej kolejności o ustalenia losów Polski w Teheranie i Jałcie.
To, że na paradzie zwycięstwa w Londynie nie było Polaków którzy walczyli z Niemcami na wszystkich frontach tej wojny, że praktycznie stanowili czwartą pod względem liczebności siłę sprzymierzonych to pryszcz. To tylko wizualizacja stanowisk aliantów w polskiej sprawie, praktycznie niezmienionych od czasów konferencji paryskiej!
A dziś?
Czy wciąż wierzycie w natowskie zapewnienia? Wierzycie, że „każdy atak na któregoś z członków Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego powinien być interpretowany przez pozostałe państwa członkowskie jako atak na nie same”? „POWINIEN”, czy będzie traktowany jako atak na nie same? to jest różnica.
Przypomnę tu słowa Marcela Déata z maja 1939 roku:
„Pourquoi mourir pour Dantzig”?
Było kilka dekad względnego spokoju. Co będzie teraz w świetle zachodniego głodu opłacalnych interesów, nietrudno przewidzieć. Owszem USA i Anglia mają te swoje okręciki, Francja ma broń masowego rażenia a Niemcy nie do końca są rozbrojeni jednak czy czekanie na reakcję sojuszu nie będzie znów czekaniem na Godota?
Zgadza się Panie Szymański, jakie natchnienie, takie pisanie. Dobrze, że tej „poezji nikt nie zji” jak pisał poeta. Natchniony jak najbardziej, tyle że nie Bartosiakiem.
@Hammurabi Przypomne, ze to dzieki Pilsudskiemu jego wyprawie kijowskiej Tuchaczewski znalazl sie pod Warszawa. Pilsudski zignorowal ostrzezenia aby tam nie lazl. Wspolnym mianownikiem tego co sie stalo w wojenie z bolszewicka Rosja i Linia Curzona jest LONDYN, oczym wszyscy nasi eksperci zapominaja!
@ad Pan Manigster Bartosiak jeszcze wielokrotnie bedzie bohaterem moich felietonow. Po prostu go lubie. Ma identyczne poglady jak Adam Slomka i dotego jest jasnowidzem.
Czcigodny Pan Szymański musi nadawać gdzieś ze wschodu, bo tam polskich znaków nie znają.
Tak jest, wszyscy eksperci „zapominaja”, jedyny Szymański Paweł nie „zapominaja”. Prawdziwy skarb narodowy!
@Pawel Szymański
Zgoda. Właśnie dlatego napisałem o tym. Anglicy nie mają niczego innego nad interesy, co po wielokroć udowadniali w przeszłości i – jak sądzę – udowodnią i teraz kiedy coś się zacznie dziać a Francja tradycyjnie będzie czekała z „bronią u nogi”.
Zapominanie zaś o roli Niemiec i Rosji w mieszaniu w środkowowschodnim rejonie Europy jest grzechem który może się zemścić w przyszłości i to całkiem niedalekiej (AFD), jeśli sprawy potoczą się w kierunku ponownego porozumienia ponad Polską i zdychającą na własne życzenie unią…
Wniosek jest jeden. Może nie „armaty zamiast masła” ale zamiast czczej gadaniny z całą pewnością.
@ad Pan tez ma proawo wyrazac swoje opinie. Ja polemizuje z takimi tuzami jak Magister Bartosiak, Budzisz, Adam Slomka, Gen Komornicki…. Pan moze ze mna polemizowac. Niech Pan napisze felieton. W czym problem?
Ja polemizuję z takim „tuzem” jak Wielce Czcigodny Szymański Paweł. W czym problem? Może problem tkwi w pisowni? A może problem tkwi w tym, że „tuzy” z którymi polemizuje Pan Szymański nie mają świadomości, że są „polemizowani” przez Czcigodnego Pana Szymańskiego?
Ten koszerny kurdupel z Kijowa wymachuje szabelka oczywiscie nie swoja. Tak boi sie swoich koszernych, polkoszernych i gojowskich mocodawcow z banderowskiego zerowiska, ze ze strachu i pelnych majtek chce podalic swiat zeby ci mocodawcy nie stracili ani jednej chrywny. Te polityczne polskojezyczne warszawskie k…y popis chca powiecic Narod Polski do syjonoanglasaskich interesikow. Juz tworza listy miesa arnatniego przeznaczobego do mlynka wojennego. Z kolei windsorowe k…y znad Dover, zabojady i szkopy juz preza muskulki i beda walczyc z Moskalami rekami Polakow. A gdy Polacy jednak otrzezwieja z tej zwodniczej hucpy, to za kazdym rogiem bedzie stal ,,przyjaciel” spod znaku bandery ktoryz milosci i wdziecznosci za polska goscine chetnie wbije mu noz w plecy.A teraz na powaznie jestesmy chyba w najgorszym czasie naszej historii, w ktorym polskojezyczne zdradzieckie k…y wystawily nas wprost pod lufy karabinow maszynowych, a Polacy niczym narkoman na haju nic nie robi tylko idzie wprost przed lufy i smieje sie niczym glupi do sera.Przerazajace!
@ad Tu ma Pan racje! Gdzie mi do Magistra Bartosiaka, Adama Slomki, Budzisza czy Gen. Komornickiego! Ale mam jednego wiernego czytelnika i to mnie cieszy, za co Panu dziekuje.
Akurat nie dzisiaj. Za lekturę felietonu wystarczył tylko jeden wyraz – „Bartosiak”. Kto to jest „Slomki”? Coś Pan przeczysz sam sobie. Raz Pan piszesz, że z tuzami polemizujesz, a za chwilę „Gdzie mi do…”. Dezinformacja w rozumie wielkiego felietonisty, wstrząsające.
Powiem tak: po Pustynnej Burzy USA oświadczyły oficjalnie (komunikat DoD), że w Iraku zniszczyły 3000 szt. czołgów T-72 (US Army, USAF i US Navy sprawiedliwie i po równo 1000 szt. każde). Był tylko drobny problem: Irak importował i wyprodukował łącznie 950 szt. T-72 a naprawdę stracił… 16 szt. i były to straty głównie niebojowe… USA miały też Patriotami zestrzelić 97% SCUDów – naprawdę nie trafiły ani jednego. To pokazuje wiarygodność USA. Wracając do Ukrainy: niech każdy pamięta, że Rosja nawet nie ogłosiła mobilizacji, na Ukrainie walczą jedynie rosyjcy zawodowcy (których Rosja nigdy nie miała więcej niż 550 tys.) a nie żołnierze z poboru i za granicę uciekło jedynie 450 tys. Rosjan vs. kilkanaście milionów Ukraińców i 3/4 tych rosyjskich uciekinierów wróciło. Czy byłoby tak, gdyby Rosja miała ok. 1 mln zabitych i 3 mln rannych (jest min. 3-9 rannych na 1 zabitego). I USA ma takie świetne satelity szpiegowskie „czytające tablice rejestracyjne”: to ja poproszę o zdjęcia tych tysięcy hektarów naszpikowanych wrakami 31 tys. rosyjskich czołgów i pojazdów pancernych… Rosja „Aleję Bradleyów” na zdjęciach prezentowała! Przypominam, że „polskie” media głównego nurtu głosiły w 2014, że na Ukrainie zginęło 30 000 rosyjskich żołnierzy „a ich ciała Putin spalił w mobilnych krematoriach by to ukryć”. Bez komentarza…
Świetny felieton. Gratuluję.
Odsłania manipulację opinią publiczną, w tym akurat przypadku w sprawach dotyczących Ukrainy.
Przypomniał mi się fragment dotyczący Syrii. Oto naród syryjski poderwał się aby obalić swojego ciemiężcę.
Po pewnym czasie czytam, że syryjskie szyby naftowe są w rękach USA. Jak bardzo naród syryjski kochał USA, że przekazał swoje szyby naftowe za darmo, a i tak nie uchroniło ich to od zniszczenia swojego pięknego kraju.
Niestety, jak dowodzą badania specjalistów od manipulacji informacją, większość czyta ze zrozumieniem kilka zdań, a już całkiem nie pamięta co tłoczono im wczoraj. Niestety.
Takich jest około 80 %, więc można ,,położyć laskę” na pozostałych. W wyborach się nie liczą.
Obywatel AD błażni się nie po raz pierwszy, a do tego tak podskakuje jak wsza na grzebieniu. Gówno je i gówno wie. Proszę wybaczyć słownictwo, ale toto mnie wkurzyło.A do autora artykułu- zgadzam się z większością tematu. I zgadzają się ci co mają pojęcie, o geopolityce, a nie mają płacone za propagandę i naganianie durnych Polaków do opcji wojennej.