W niedzielę (5.08.2019) w Warszawie obalono pomnik gen. LWP Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii Wojska Polskiego podporządkowanej Sowietom. Monument został odsłonięty w 1985 roku. Ustawiono go w miejscu, skąd we wrześniu 1944 żołnierze 3 Dywizji Piechoty im. Romualda Traugutta dokonali desantu na przyczółek czerniakowski podczas Powstania Warszawskiego. W maju 2019 władze dzielnicy Praga-Południe poinformowały, że pomnik ma zostać do końca roku przeniesiony do Muzeum Historii Polski. Decyzję o jego usunięciu podjęto na podstawie tzw. ustawy dekomunizacyjnej.
Totalitarny monument zdrajcy Zygmunta Berlinga w Warszawie zniesiony społecznie przez antykomunistów z #Niezłomni! – poinformował Adam Słomka na Twitterze. Obalenie pomnika nazwał „aktem sprawiedliwości dziejowej”. Na cokole pomnika namalowano znak Polski Walczącej.
#Polska Totalitarny monument zdrajcy Zygmunta Berlinga w #Warszawa zniesiony społecznie przez antykomunistów z #Niezłomni! #dekomunizacja @TVP3Warszawa @AdamNieznaj_2 @niezaleznapl @wPolityce_pl @trzaskowski_ @Cenckiewicz @GadowskiWitold @ewa_stankiewicz @wybranowski @tvn24 pic.twitter.com/cjvd2Lnoy8
— Adam Słomka (@Slomka_KPN) 4 sierpnia 2019
– Monument zdrajcy i komunistycznego zbrodniarza tow. Zygmunta Berlinga został społecznie zniesiony. Skoro liczne samorządy składają odwołania od decyzji zastępczych wojewodów w sprawie totalitarnego nazewnictwa ulic, to nie było pewności, że obiekt pomnikopodobny sławiący od 1985 roku tego zdrajcę rzeczywiście zniknie – mówi Adam Słomka w rozmowie z Niezależną Gazetą Obywatelską
Słomka informuje również, że został zatrzymany przez policję i przewieziony na komendę. Odebrano mu kartę SIM oraz wręczono protokół, z którego wynika, że Słomka jest „podejrzany o znieważenie i zniszczenie pomnika Generała Zygmunta Berlinga”
#Polska Akt sprawiedliwości dziejowej. Dwa obrzydliwe monumenty zdrajców w #Warszawa zniesione! UWAGA!!! @PolskaPolicja zabrała mi kartę SIM nr 601646080. Dla mediów kontakt pod nr 504722869. Postawiono mi zarzut znieważenia „pomnika”. @niezaleznapl @Cenckiewicz @GadowskiWitold pic.twitter.com/KW5M828Vsg
— Adam Słomka (@Slomka_KPN) 5 sierpnia 2019
#Polska W załączeniu protokół mojego zatrzymania w sprawie zniesionego obelisku zdrajcy #Berling’a! @PolskaPolicja kłamała, że nikt nie został zatrzymany. Sowiecki stopień komunisty podano DUŻĄ LITERĄ. Postawiono mi zarzuty za obiekt „pomnikopodobny”. @niezaleznapl @Cenckiewicz pic.twitter.com/5kUs7n5eFc
— Adam Słomka (@Slomka_KPN) 5 sierpnia 2019
– Sowiecki stopień komunisty podano DUŻĄ LITERĄ – podkreśla Słomka. Pytam minister Elżbietę Witek: czy Polacy wobec bezczynności licznych samorządów w sprawie zniesienia nazw i obcych symboli mają brać gremialnie sprawy w swoje miejsce oraz być za to represjonowani? Kto decyduje, że totalitarny symbol jest „pomnikiem”? Postawione mi zarzuty są wprost śmieszne i godne Milicji Obywatelskiej. Po prostu wstyd – mówi Słomka.
Źródło informacji i cytatów: Twitter, Niezależna Gazeta Obywatelska
Zobacz też:
Demontaż pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej w warszawskim Parku Skaryszewskim [WIDEO]
Gdyby w pewnym polskim mieście postawiono pomnik Hitlera i Adam Słomka go zburzył, to też by go wsadzono do ciupy?
Jeśli istnieje Muzeum Histori Polski to znaczy, że Polski już nie ma bo nie toczy się historia Polski, została przeniesiona do muzeum. Ten Słomka to po prostu pożyteczny idiota, który wartościuja historię zamiast ją zrozumieć.
Generał Berling na pewno świętym nie był.Jednak wyzwolił Warszawę i potrafił przeciwstawić się żydom ze Związku Patriotów Polskich,starał się pomóc mordowanej przez Niemców Warszawie.Straty 3 Dywizji im.Traugutta wyniosły prawie 4 tysiące żołnierzy,jeden z pułków praktycznie przestał istnieć.Za to generał został odsunięty od dowodzenia.Oddawanie hołdu bandytom i łotrom takim jak Okulicki,agent żydowskiej NKWD Beri,a niszczenie pomników ludzi zasłużonych dla naszego narodu jest głupotą i zdradą.Piłsudzyzna ma te obydwie cechy i jest dla Polski niebezpieczna.