W Internecie pojawił się krótki filmik z przemarszu strażackiego pocztu flagowego. Nagranie stało się hitem mediów społecznościowych. Zapytacie, co szczególnego jest w trzech maszerujących strażakach? Oto podsumowanie: lewy swoje, prawy swoje, a środkowy każdego po trochu. To trzeba zobaczyć. – Filmik przysłał zaprzyjaźniony strażak z dopiskiem „To są skutki odciągania strażaków od normalnego pracowania i zmuszania do ciągłego świętowania”. Dotarło, panie Zieliński? – skomentował internauta, który udostępnił film.
Filmik przysłał zaprzyjaźniony strażak z dopiskiem „To są skutki odciągania strażaków od normalnego pracowania i zmuszania do ciągłego świętowania”. Dotarło panie @ZielinskiJaro…? pic.twitter.com/9vAF0wS6Tq
— stumbras (@stumbras3) 6 czerwca 2019
Źródło: Twitter
Zobacz też:
Obłęd! Uroczysta zmiana warty przed grobem Pawła Adamowicza [WIDEO]
Bez komentarza 🙂
A z komentarzem?
Wystarczy wpisać temat: Kontrola nik w podlaskim na wniosek p. posel po z suwalk
a następnie wybrać temat: Poseł PiS posłance z PO niczego nie przepuści i na odwrót…
a niżej nieco pod tym tematem:
Powiązane:
i tu m. in.
-Policjanci nadal piszą do posłanki PO,
-Szef podlaskiej policji….
-Komendant D.K….,
-Posłanka chce kontroli NIK, a komendant broni wiceministra (J.Z.),
-Musimy uczestniczyć w spotkaniach z udziałem ministra – kolejne skargi na Zielińskiego
Wygląda na to, że przed wyborami jakby ucichło.
Chłopaki dziabnęli ździebko dla kurażu i zaraz wielka afera :-))) Wiem, nie powinni ale…
W wojsku na musztrze taki wyczynowy styl marszu w poczcie flagowym nazywa się: każdy chuj, na swój strój, i nagradzany jest miesięcznym ZOK z codzienną 2h musztrą. Jeśli ci strażacy tak gaszą pożary, jak chodzą, to dla dobra ludzkości, pora im zmienić zainteresowania.
Trening czyni mistrza. Jeszcze kilka godzin ćwiczeń na placu i będzie gitara. Ale mundury mają eleganckie.
Faktycznie boskie! Uśmiałem się do łez! Ta ich niestrudzona walka o złapanie rytmu i wyrównanie kroku ujmuje i wzrusza.
Chyba byli na bani , a swoją drogą , jak chcą brac udzia w jakichs uroczystościach to powinni brac lekcje od wojska i to najlepiej kompanii reprezentacyjnej – zobaczyłem i …. żenada.
W wojsku też miałem takiego delikwenta. Przez rok na szkole podoficerskiej nie mogłem go oduczyć: lewa ręka, lewa noga.
Trafiłeś w sedno, bo strażacy, szczególnie ci z wiosek z Ochotniczej, piją alkohol jak szaleni. Szczególnie w sobotę po południu. Jak się ekipa zbierze, piją w remizie. Rzadko kiedy jest audyt, kontrola. Bo skoro samochód umyty, buty wyczyszczone, to co stoi na przeszkodzie żeby trochę popić. A na Wielkanoc po strażowaniu przy grobie Pańskim to już sprawa honoru żeby wypić i przegryzc jajem.