Times of Israel : „Pijany Polak groził Żydom. Został postrzelony”. Polska policja dementuje żydowskie kłamstwa

Zdaniem portalu Walla to polski ochroniarz powalający „pijanego Polaka”, w rzeczywistości murzyna z Bliskiego Wschodu /fot. news.walla.co.il
2
Zdaniem portalu Walla to polski ochroniarz powalający „pijanego Polaka”, w rzeczywistości murzyna z Bliskiego Wschodu /fot. news.walla.co.il
Zdaniem portalu Walla to polski ochroniarz powalający „pijanego Polaka”, w rzeczywistości murzyna z Bliskiego Wschodu /fot. news.walla.co.il

Times of Israel alarmuje o „antysemickim incydencie” w Warszawie. Zdaniem dziennikarza żydowskiego portalu „pijany Polak grożący szkolnej wycieczce z Izraela został postrzelony przez ochroniarza”. Do zdarzenia miało dojść w niedzielny wieczór w Warszawie. Żydzi po raz kolejny, w myśl antypolskiego mitomaniactwa mającego uderzać w nasze dobre imię, historyjkę o strzelaninie wyssali sobie z palca. Nie było żadnej strzelaniny, a mężczyzna, który zaatakował grupę Żydów był czarnoskórym imigrantem w z Bliskiego Wschodu.

PRZECZYTAJ: Śmiercionośny plan żydów: Świat zniszczyć multikulturalizmem, a w kraju zbudować szowinistyczne getto

Postaw mi kawę na buycoffee.to

 Pijany Polak grożący szkolnej wycieczce z Izraela został postrzelony przez ochroniarza – głosi tytuł w „Times of Israel”. Dziennik powołuje się na portal Walla, który tak opisał całą sytuację: – Dzisiaj [10 marca 2019 – przyp. red.] miał miejsce incydent podczas wizyty izraelskiej delegacji młodzieżowej w Polsce. Dwaj miejscowi obywatele, którzy najpewniej byli pijani, podeszli do młodzieży i jeden z nich wyciągnął nóż. Ochroniarz, także obywatel Polski, rozbroił go, wyrzucił nóż z ręki i wyciągnął broń we współpracy z izraelskim ochroniarzem.

Do sprawy prędko odniosła się polska policja i obaliła żydowskie łgarstwa mające na celu kompromitować Polaków na arenie międzynarodowej i czynić z nas ideowych potomków Adolfa Hitlera: Nie było żadnego postrzału. Nikt nie próbował dostać się do żadnego autokaru. Zdarzenie, jak wynika z dotychczasowych ustaleń i informacji przekazanych przez wspominanego w tekście ochroniarza (notabene Polaka) nie ma żadnych związków z antysemityzmem, ani nacjonalizmem. Nietrzeźwy mężczyzna, który w tym zdarzeniu – sprzeczce uczestniczył, trafił do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. W czasie zdarzenia, w tym miejscu nie było żadnej zagranicznej wycieczki studenckiej ani innych cudzoziemców. I dodano, że z relacji wymienionego w tekście ochroniarza wynika, że w czasie zajścia nie padły żadne słowa o charakterze antysemickim. Podkreślamy jeszcze raz, że nikt nie strzelał. Nie mamy także żadnych informacji, aby ktokolwiek miał odnieść w tym zajściu obrażenia.

OBEJRZYJ I PRZECZYTAJ: Edukacja nienawiści! Wycieczka młodych Żydów do „nazistowskiej Polski” [WIDEO 1/2]

Jak długo jeszcze Polacy będą patyczkować się z żydowskim antypolonizmem?

Przeczytaj:

Jacek Międlar: „Żydzi potwierdzają moje słowa o ich antypolonizmie”

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. marek mówi

    tworzą historie na nowo i to im się uda , chyba, że ktoś z dyplomacji polskiej wezwie te gazety do sprostowań. Ale nikt się nie wychyla.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.