Poseł Marek Jakubiak odszedł z klubu Kukiz’15. Powodem decyzji Jakubiaka jest intryga, której celem było wyrzucenie go z klubu poprzez zmuszanie członków Kukiz’15 do głosowania za takim wnioskiem. „Moim przyjaciołom nakazuje się głosowanie wbrew ich intencjom, bo mi to z płaczem mówili, za wyrzuceniem mnie z klubu. (…) Postanowiłem, że nie doprowadzę do sytuacji takiej, w której moi przyjaciele muszą wybierać między obowiązkiem wobec Pawła, a koleżeństwem wobec mnie” – powiedział Jakubiak w filmie zamieszczonym na Facebooku 2 listopada.
Jako inspiratora intrygi, która doprowadziła do jego rezygnacji z członkostwa w klubie, Marek Jakubiak wskazał posła Stanisława Tyszkę. „Panie Tyszka, jest Pan źródłem całego zła w Kukiz’15” – oświadczył Jakubiak. Stwierdził też, że dalsze działanie bez założenia partii, będzie nieskuteczne. „Moim marzeniem jest budowanie przez łączenie, a nie nowy twór. Powinniśmy porozmawiać na temat federacji różnego rodzaju podmiotów, szczególnie centroprawicowych” – wyjaśnił Jakubiak.
„Nie ma możliwości dokonania żadnych zmian bez legalnego źródła finansowania. Wszyscy ci, którzy mówią, że ja mam pieniądze, powinni wiedzieć, że ja jestem pod lupą wszystkich dookoła. (…) To nie są pieniądze na promocje polityczne. To nie są te pieniądze. Musimy mieć zwyczajnie źródła finansowania naszej inicjatywy” – wyjaśnił Jakubiak.
Kutafon sprzedał swoje browary synowi Paliśmiecia
czy to jest mąż owej Tyszki – aktywistki antypolskich programów muzeum Polin?
Akurat w sprawie finansowanie się zgadzam. Nic nie zdziałają bez pieniędzy i bez konkretów naprawy Polski. Jowy nikomu nic nie mówią oprócz zainteresowanych w temacie