Niemiecka prasa chwali premiera Morawieckiego i uderza w Jarosława Kaczyńskiego

fot. twitter
6

Niemiecka prasa pozytywnie wypowiada się na temat wizyty ministra Czaputowicza w Berlinie. Nic dziwnego, skoro szef polskiego MSZ dał sygnał, że Niemcy nie muszą martwić się sprawą reparacji wojennych. Przy okazji pochwały zebrał też premier Morawiecki, a pod adresem Jarosława Kaczyńskiego tradycyjnie poleciały niemieckie połajanki.

Autor komentarza w „Die Welt” Gerhard Gnauck zaznacza, że minister Czaputowicz, podobnie jak premier Morawiecki, nie są typowymi przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie Morawiecki posiada zdaniem Gnaucka to, czego brakuje Jarosławowi Kaczyńskiemu: „obycie w świecie, znajomość języków i wiedzę ekonomiczną”.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Gnauck określa Czaputowicza i Morawieckiego mianem „nowych łagodnych” i zastanawia się, co było powodem dokonania przez szefa PiS tych zmian. Gnauck sięga do Nicolla Machiavellego i przypomina jego dewizę, że po okresie brutalnych czynów ludzie uspokajają się, a władca może zdobyć znów ich poparcie za pomocą dobrych uczynków. Przekaz jest jasny: premier Morawiecki i minister Czaputowicz to dobrzy Polacy, których „nieobyty w świecie” Kaczyński-Machiavelli używa do uspokojenia mas.

Premier Morawiecki i minister Czaputowicz zostali poklepani przez Niemców po plecach. W związku z tym przypominamy, co w czasie kampanii prezydenckiej mówił Andrzej Duda: „Jeżeli się walczy o polskie interesy, to za granicą cię nie chwalą, to rzucają na ciebie gromy i tego się nie wolno bać. Nie wolno liczyć na to, że nas będą klepali po plecach i że wtedy będzie dobrze. Nie, wtedy nie będzie dobrze. Gdy cię klepią po plecach za granicą, to znaczy, że jest źle. Bo to znaczy, ze ktoś inny realizuje swoje interesy”.

Panie Prezydencie, my pamiętamy te słowa. To były słowa, dzięki którym został Pan prezydentem. Może przypomni je Pan „swojemu premierowi”?

Źródło: dw.com

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. LucyLucenta mówi

    chamski numer na skłócenie

  2. michu mówi

    To chyba prawda. Morawiecki zna się na ekonomi (wie że Niemcy płacą tym kto im służy), zna języki (dogada się z tymi z Zachodu) którzy korumpują polityków, no i należy do łagodnych, nie będzie przecież wierzgał Berlinowi na korzyść Polaków.

  3. Robert mówi

    Pytanie zasadnicze?Od kiedy Niemcy ponad wszystko złagodnieli?Od czasu okupacji po drugiej wojnie przez USA,od kiedy premierem Polski został Morawiecki?Od czasu wyboru przez USA(znał jezyki to sie dogadał z rabinem)Od kiedy na swiecie wszyscy łagodnieją?Od czasu szantażu żydowskiego arbitrażu.Cały swiat boi sie rąk które nigdy nic nie robiły ale największy szmal zgromadziły bo biede klepały ….po plecach

    1. Liliana mówi

      Robert,widocznie czujesz co może grozić Polsce ze strony Żydów.Przysłali swego agenta Jonny Danielsa,który nadzoruje”dobre zmiany”w Polsce.Wszyscy politycy spotykają się z nim,robią zdjęcia,ale nigdzie jeszcze media nie napisały/powiedziały,że Jonny Daniels zajął się spółkami Skarbu Państwa.Polecam link dot.tej sprawy: http://xportal.pl/?p=32654#comment-37255

  4. Zdzisław mówi

    Szewczyk Skuba, też dał smokowi Wawelskiemu owieczkę!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.