Komedia! Ekspertka od marketingu politycznego „odkryła”, kto stoi za polskim żądaniem reparacji wojennych od Niemiec

Anna Mierzyńska przez siedem lat zajmowała się „personal marketingiem i marketingiem politycznym”, pracując w biurze poselskim posła Roberta Tyszkiewicza z PO. „Dziś działam marketingowo na rzecz instytucji publicznych, uczelni wyższych i  organizacji pozarządowych. Na co dzień pracuję na Uniwersytecie w Białymstoku.” – pisze Mierzyńska na swoim blogu. Oto najnowsze odkrycie tej pani – polskie żądanie reparacji wojennych od Niemiec odbywa się z inspiracji Rosji.

„Przyglądając się mediom społecznościowym i trwającym w nich kampaniom widać wyraźnie, że niektóre tematy potrafią pojawiać się niemal znikąd, błyskawicznie rozchodzić się po sieci i wpływać na sytuację Polski, w sposób korzystny głównie dla Rosji. (…) Przykładem może być sprawa reparacji wojennych, których podobno domagamy się (strona rządząca) od Niemiec. Temat jako pierwszy pojawił się w sieci pod koniec lipca, zaraz po zakończeniu protestów pod sądami. (…) Na pewno nakręca on wrogie nastroje społeczne wobec Niemiec, wywołuje agresję i niepokój. Kto zyskuje na budowaniu takich nastrojów społecznych między Niemcami a Polakami? Rosja, prawda?” – pisze Mierzyńska w artykule pt. „Jaki wpływ na polską politykę mają rosyjskie trolle?”.

„Odkryciem” ekspertki od marketingu politycznego zachwycony jest poseł Budka z PO.

Lektura obowiązkowa zwłaszcza dla tzw. prawego sektora. Polecam! Brawo dla @Anna_Mierzynska https://t.co/Upq0BVSLiE

— Borys Budka ✌️?? (@bbudka) 16 września 2017

Totalna opozycja jest naprawdę bardzo, ale to bardzo głupia. Wmawianie polskiej opinii publicznej, ze żądanie reparacji od Niemiec to inicjatywa rosyjskich trolli, jest tej głupoty szczytem. Czy uchwała Sejmu z 2004 roku zobowiązująca rząd RP do podjęcie w stosunku do Niemiec stosownych działań w tej sprawie to też wynik działania rosyjskich trolli? Przypominamy, że uchwałę poparły PiS, PO, SLD i PSL jednoznacznie wskazując, że Polska nie otrzymała należnych jej reparacji wojennych od Niemiec. Dziś poseł Budka angażuje się w budowanie narracji o rosyjskich trollach, które zainspirowały polski rząd do podniesienia tej kwestii. Żenada!

Źródło: mierzynskamarketing.wordpress.com, twitter