Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy poseł Michał Szczerba (PO) pokazał, jak rozumie termin „immunitet”. Dla posła Szczerby jest to nie tylko nieograniczone pełnomocnictwo do gadania, co ślina na język przyniesie, ale również przepustka do skorzystania z toalety bez kolejki. Niestety, okazało się, że ludzie tego po prostu nie rozumieją i poseł Szczerba musiał wywalczyć sobie ten przywilej bohatersko ignorując sprzeciw osób czekających w kolejce.
Przeciw posłowi Szczerbie byli nie tylko nierozumiejący jego prawa kolejkowicze, ale również drzwi – najwyraźniej pisowskie – które Szczerbę wpuściły, ale nie chciały wypuścić. A już zupełnie karygodne jest to, że na miejscu znalazł się dziennikarz Rafał Zasuń, który to wszystko opisał na facebooku.
Nie ma poseł Szczerba lekkiego życia. Nie dość, że Polacy nie chcą ŚWIĘTOWAĆ rocznicy napaści Niemiec na Polskę, to jeszcze próbują stawać na poselskiej drodze do szybkiego odcedzenia kartofelków. Skandal!
Hehehehe Szczerba poseł specjalnej troski, nawet pardą do sracza pcha się bez kolejki????? pic.twitter.com/yFq1rJpGzu
— Barbara?? (@BaPa1209i) 7 września 2017
wierzę święcie ż enadejdzie dzień, że ci politykierzy bez względu na partię będą mogli już tylko w sraczu używać swoich immunitetów. Cóż skoro autorytet takiego p-osła jest wart praktycznie tyle co jego fekalia to czemu nie
Szczerbaty powinien juz tam pozostac, tam jego miejsce…
Panie Szcerba pycha kroczy tuż przed upadkiem