Węgrowski historyk demaskuje holokaustową bajkę lansowaną przez prof. Grabowskiego

węgrowscy Żydzi/ fot. arch.
16

W 2015 r. ukazały się w Polsce wspomnienia Szragi Fajwela Bielawskiego „Ostatni Żyd z Węgrowa”. We wstępie do publikacji prof. Jan Grabowski z Centrum Badań nad Zagładą Żydów stwierdził, że „opis wojennych przejść Bielawskiego powinien stanowić lekturę obowiązkową dla wszystkich, którzy interesują się zagładą Żydów na ziemiach polskich”.

Opowiadając o likwidacji węgrowskiego getta 22 września 1942 r., Bielawski pytał retorycznie: „Dlaczego całe miasto współpracowało ze zbrodniczą grupą najeźdźców przy wysyłaniu swych sąsiadów do komór gazowych?” Czy rzeczywiście było tak jak to opisał Bielawski w swoich wspomnieniach spisanych w USA na początku lat 90.? Czy „całe miasto”, czyli Polacy, brali udział w zagładzie Żydów?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Radosław Jóźwiak, historyk z węgrowskiego Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza, przez kilkanaście miesięcy weryfikował opowieść S. F. Bielawskiego – sięgał do źródeł, konfrontował zapisy, przeszukiwał archiwa, zestawiał dane. Efektem jego pracy jest książka o zagładzie żydwoskiejspołeczności Węgrowa, którą będzie można przeczytać za kilka tygodni. Dzisiaj można powiedzieć jedno – większość opowieści Bielawskiego nie odpowiada prawdzie.

W wywiadzie opublikowanym w „Tygodniku Siedleckim” Radosław Jóźwiak zapewnia, że dysponuje mocnymi przesłankami, iż Szraga Fajwel Bielawski i jego dwaj bracia byli członkami żydowskiej policji.  -W likwidację węgrowskiego getta była zaangażowana żydowska policja, a członkowie Judenratu założyli kapelusze z opaskami, które gwarantowały im nietykalność. Wcześniej wycisnęli od pozostałych Żydów ogromny haracz, który rzekomo miał uchronić ludność getta przed wywózką. Uchronił, ale tylko ich – mówi Jóźwiak.

– Gdy ukazała się książka „Ostatni Żyd z Węgrowa”, dysponowałem zeznaniem Bielawskiego złożonym w 1945 r. przed komisją żydowską w Łodzi. To zeznanie to trzy kartki. Opisuje on tam m.in. zabójstwo rabina Morgensterna we wrześniu 1939 r. Można było się spodziewać, że podobnie barwnie opisze likwidację węgrowskiego getta. Tymczasem swoją relację ograniczył wtedy do kilku zdań – wskazuje historyk.

Kilka zdań, gdy żyli świadkowie tamtych wydarzeń i mogli bez problemu podważyć zeznania Bielawskiego. Opowieść o polskiej współwinie za Holokaust kilkadziesiąt lat później. I to w USA, gdzie nikt z Węgrowa nie mógł rzucić mu w twarz: „Kłamiesz!”

Mamy zatem kolejny przykład żydowskiej „opowieści dziwnej treści”, w której Polaków obarcza się odpowiedzialnością za niepopełnione zbrodnie, a celem tego działania jest ukrycie żydowskich win. Takie opowieści lansuje prof. Jan Grabowski, bo pasują mu do tezy o polskim antysemityzmie, okrucieństwie i zezwierzęceniu. Im więcej oskarżeń pod adresem Polaków, tym lepiej. Grabowski przyjmie z otwartymi ramionami każdego żydowskiego mistyfikatora i bajkopisarza, a jego wynurzenia zaleci jako „lekturę obowiązkową”. Warunek jest jeden – ma to być holokaustowa bajka o krwiożerczych Polakach.

Źródło: tygodniksiedlecki.com

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Hammurabi mówi

    Goebbels twierdził, że „kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą”. Miał rację? Żydzi kłamią na potęgę, przeinaczają fakty a kiedy już fakty wskazują na ich kłamstwo twierdzą, że jedynie ich brednie są jedyną prawdą i każda próba rzeczowej dyskusji ginie we wrzasku o antysemityzmie. To tak, jak z fordem „T”. Był oferowany w każdym kolorze, pod warunkiem, że był to kolor czarny.
    Każda prawda jest prawdą pod warunkiem, że jest to „prawda” wg. żydowskich interesów, według wytycznych z zarządu firmy „holocaust”!
    Firma ta doskonale „naoliwiona” rozpędza się z każdym rokiem coraz bardziej i szlag ją trafi jak rozbieganego diesla.

  2. aalfa.oomega mówi

    Pan już niedługo ukaże Armagedonem 'żmijowe plemię’! Wojna zapewne wybuchnie w 2021 roku – 7 lat po ostatnim kryzysie finansowym! (taka reguła funkcjonuje od XVIII w.) Rosja skończy pierwszy etap modernizacji armii, a USA – jeszcze NIE! O przyszłości Unii Europejskiej, mocarstwa USrael [i jego XXI-wiecznym kondominium nad Wisłą: JUDEOPOLONII], dżihadzie i 3. wojnie światowej – przeczytasz w książce pt.: ‘2021, Moonwars’ (na: docer.pl)

  3. Bolek Lejba mówi

    wiadomo , ze łżą !! aby wyłudzic kase !!! kto mordowal w Polsce po 1945 r. ?! Pilceki , Nil i wielu innych Polakow ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  4. rychu mówi

    Przestancie tego szmula nazywac Grabowski to zwykły parch

    1. MCS56 mówi

      … professor jeszcze, jaki professor? Szmata

    2. Zenek mówi

      Ruchu, oparciem to jesteś TY i wszyscy inni antysemici narodowcy.

    3. Zenek mówi

      Rychu parchem to jesteś TY i wielu innych antysemitow.

  5. Twoje imie mówi

    Trzeba wydać po angielsku, udostępnić poza Polską

  6. Krzysztof mówi

    Zawsze mówiłem i będę mówił ,że żydzi to oszuści , złodzieje i kłamcy. Taką naturę mają te bydlęta – żadnej moralności . To zwykłe świnie. niech was szlag trafi wszystkich – chamy.

    1. Zenek mówi

      Radziłbym Tobie pojechać do Izraela wtedy przekonasz się kto kłamie, a zresztą nie wiem czy Ciebie wpuszcza.

  7. co za kraj !!!! mówi

    kase sprzeniewierzył i co ? nie ma k.k. ?! Państwo bez prawa ?!

  8. Piotrx mówi

    Jak powiedział kiedyś w swoim wystąpieniu ks. prof. WChrostowski dla żydów nie liczą się fakty historyczne tylko haggada (opowiadanie) o przeszłości w taki sposób aby było to korzystne dla nich i to się po raz kolejny potwierdza:

    OPOWIADANIE ZAMIAST FAKTÓW

    …..My próbujemy w tej, w tym myśleniu o wojnie odtworzyć to, co się wydarzyło. Próbujemy odtworzyć kto, gdzie, kiedy, ile osób, dlaczego, itd. My myślimy na sposób historyczny – chcemy odtworzyć fakty. Proszę księży, dla Żydów fakty nie mają żadnego znaczenia. Proszę to zapamiętać, mówię to z długiego doświadczenia. Żydów nie interesuje historia jako taka. Nie mają pojęcia historii obiektywnej. Co ich interesuje? Żydów interesuje haggada o przeszłości – opowiadanie o przeszłości. A to jest zupełnie co innego. Nie liczy się to co się wydarzyło. Ważne jest to, jak się to opowiada.

    Zatem – upraszczając nieco – nie zadaje się pytania, co jest prawdziwe. Zadaje się pytanie, co jest prawdziwe dla Żyda. Nie mówi się, co jest dobre (lecz) co jest dobre dla Żydów? Nie mówi się, co się wydarzyło – co się wydarzyło, żeby to było dobre dla Żydów? Otóż to jest mentalność – sposób myślenia ukształtowany przez tysiąclecia. Spotykają się ze sobą dwie mentalności. My w tym wydarzeniu zagłady Żydów chcemy ustalać fakty. Natomiast Żydzi wyciągają stąd znaczenie, sens, który mógłby być dla nich pożyteczny. Jeżeli fakty temu przeczą, to tym gorzej dla faktów. W związku z tym, dyskusja z nimi na temat faktów mija się w ogóle z celem…….

    I typowy przykład tego mogą księża znaleźć w licznych publikacjach „Gazety Wyborczej”. Jest to gazeta – mówię to z pełna odpowiedzialnością – w specyficznym i pełnym tego słowa znaczeniu – żydowska. Od redagowania, od – powiedzmy sobie – sposobu podawania informacji, od sposobu układania informacji itd. itd. jest, ona doskonale odzwierciedla mentalność żydowską.

  9. Bozyfan Kowalsky mówi

    Trzeba obalić panujący na zachodzie mit 6 milionów żidów.Musimy wyszydzić żydów że w imię pozyskania współczucia gojów i spełnienia jakieś tam ich kabały dokoptowali pare milionów swoich braci do pieca.Trzeba uderzyć żydów w ich największą świętość religię holocaustu. Negując tą liczbę sami nagłośnią sprawę zaciekawiając postronnych. Jak raz wyjdzie na jaw jak zakłamanym i cynicznym są ludkiem to już pójdzie z górki.

  10. MCS56 mówi

    … professor jeszcze, jaki professor? Szmata

  11. Esek mówi

    Na ziemiach Polskich !? w 42 roku nie było takich 🙁

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.