Rozebrano pomnik szkalujący Brygadę Świętokrzyską. Wielki lament stowarzyszenia „Nigdy Więcej”

Brygada Świętokrzyska NSZ/ fot. arch
1

Nareszcie! Postawiony w Rząbcu w 1952 roku pomnik szkalujący żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych został rozebrany. „Rozebranie pomnika podjęte przez opiekujące się nim Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej, właścicieli działki, na którym się znajduje oraz przedstawicieli sołectwa, najprawdopodobniej wyprzedziło decyzję wojewody świętokrzyskiego o jego likwidacji” – informuje portal echodnia.eu.

Pomnik podlegał tzw. ustawie dekomunizacyjnej. Najpierw zdecydowano się na zmianę tablicy na której wcześniej widniał napis o „zbirach z Narodowych Sił Zbrojnych”. Jednak nowa inskrypcja nie została zaakceptowana przez Instytut Pamięci Narodowej.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

– Usunięcie z pomnika dotychczasowych napisów i symboli oraz zamieszczenie powyższej inskrypcji nie zmienia przeznaczenia pomnika, które wciąż upamiętnia funkcjonariuszy grupy funkcjonariuszy dywersyjno-wywiadowczej NKGB (sowiecki Ludowy Komisariat Bezpieczeństwa Państwowego) „Szturm” dowodzonej przez Iwana Iwanowicza Karawajewa, która realizowała wytyczne swoich przełożonych sprzeczne z polską racją stanu – czytamy w piśmie Adama Siwka, Dyrektora Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.

W związku z demontażem pomnika wielki lament podniosło stowarzyszenie „Nigdy Więcej”. „Z przykrością informujemy, że 19 kwietnia decyzją Instytutu Pamięci Narodowej w miejscowości Rząbiec na Kielecczyźnie został zniszczony pomnik partyzantów rozstrzelanych w tej wsi 8 września 1944 roku przez Brygadę Świętokrzyską Narodowych Sił Zbrojnych. Likwidacja monumentu nastąpiła, mimo że w marcu 2018 roku zmieniono znajdującą się na nim tablicę. Dotychczasową inskrypcję zastąpiono nową, na której widniał napis: „Pamięć nie umiera. Zabiła ich nienawiść. Pamięci 74 partyzantów-jeńców rozstrzelanych 8 września 1944 r. Pokój ich duszy” – czytamy w komunikacie stowarzyszenia.

Jak było naprawdę? „Wywiad Brygady zdobył cenne wiadomości o przygotowaniu przez dowództwo komunistycznych oddziałów leśnych AL i radzieckich wspólnej koncentracji większych sił, celem zlikwidowania naszej Grupy. O miejscu koncentracji nic wiedzieliśmy. Przypadek zrządził, że natknęliśmy się na większe zgrupowanie tych sił rano, dnia 8 września w czasie postoju w miejscowości Rząbiec” – wspominał to wydarzenie ppłk. Antoni Szacki „Bohun”, dowódca Brygady Świętokrzyskiej.

„Jednej kompanii 202 pułku pod dowództwem kpt. Stepa kazałem uderzyć od południa, batalion mjr Rusina rzuciłem do natarcia na główne siły nieprzyjaciela od północnego zachodu. Ściągnąłem do pomocy jeszcze batalion 204 pułku pod dowództwem kpt. Żbika, który od północnego wschodu miał odciąć drogę wycofującym się oddziałom komunistycznym. Wszystkie bataliony uderzyły jednocześnie na odrutowani stanowiska komunistyczne. Zaskoczenie było całkowite. Nie spodziewali się tak nagłej i szybkiej reakcji. Po godzinnej walce, pomimo że posiadali dużo broni magazynowej, granatników i amunicji, wszyscy się poddali. Wzięci do niewoli komunistycznej ppor. Sanowski i 12 żołnierzy zostali uratowani od śmierci. Stali już nad wykopanymi dołami, czekając na egzekucję. Ocaliła ich szybkość naszego uderzenia”.

Jakie dokumenty wpadły w ręce zwycięskich żołnierzy NSZ? „Zdobyliśmy także archiwa, w których znaleziono dokumenty świadczące o przygotowaniach Sowietów do ewentualnej wojny z zachodnimi Aliantami oraz tajne instrukcje niszczenia członków polskich organizacji podziemnych: AK i NSZ, a także rozkazy gnębienia uchodźców z Warszawy itd. Tam również znaleźliśmy rozkazy koncentracji leśnych oddziałów radzieckich i PPR, celem pobicia Brygady Świętokrzyskiej” – czytamy we wspomnieniach „Bohuna”.

I jeszcze informacja o reakcji lokalnej ludności: „Pod wieczór cała Brygada stanęła przed ołtarzem polowym modląc się i dziękując za ocalenie 13-tu żołnierzy od śmierci. Ludność wsi Rząbiec wzięła liczny udział w odprawionej mszy świętej. Wszyscy cieszyli się z rozgromienia partyzantów komunistycznych, którzy już od dłuższego czasu terroryzowali miejscową ludność, uprawiając zwykły bandytyzm.”

Źródło: echodnia.eu, nsz.com.pl

Przeczytaj też

Zła wiadomość dla tow. Zandberga i muzeum POLIN: Brygada Świętokrzyska NSZ uhonorowana tablicą pamiątkową w czeskim Holiszowie

Może ci się spodobać również Więcej od autora

1 komentarz

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.