Arabia Saudyjska finansuje budowę Centrum Islamu w Białymstoku. Czy to próba zradykalizowania polskich Tatarów?

fot. twitter/mufti Miśkiewicz
3

Podczas noworocznego spotkania pary prezydenckiej z przedstawicielami religii oraz mniejszości narodowych i etnicznych, które odbyło się 15 stycznia w Pałacu Prezydenckim, mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP Tomasz Miśkiewicz poinformował, że „dzięki wsparciu rządu Królestwa Arabii Saudyjskiej, w Białymstoku, mieście gdzie jest siedziba Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP zostanie przekazany budynek pod Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji imienia króla Salmana Strażnika Dwóch Świętych Meczetów. Będzie to podarunkiem królestwa Arabii Saudyjskiej wobec Tatarów Polskich, muzułmanów, którzy zgodnie i w harmonii żyją w RP od 600 lat”.

Entuzjazmu muftiego Miśkiewicza nie podziela przewodniczący Związku Tatarów w RP Jan Adamowicz. „Centrum będzie muzułmańskie, a w świetle powyższego to ma być budynek służący Tatarom. Ale z tego, co ja się domyślam, to ten budynek nie będzie służył Tatarom zamieszkałym w Polsce tylko i wyłącznie, będzie służył muzułmanom z całego świata.” – wyjaśnia Adamowicz w rozmowie ze „Sputnik News” i dodaje: „Ruchy Arabii Saudyjskiej trochę mi się nie podobają, ale w tym przypadku nic nie mogę zrobić, ani zadziałać, ponieważ tu jest układ pomiędzy państwami – Arabią Saudyjską i Polską, rządem Polski. My, jako społeczeństwo nie mamy praktycznie nic do powiedzenia. Ja mogę jedynie wewnętrznie się sprzeciwić, że to jest centrum kultury tatarskiej, czyli powinno służyć Tatarom polskim, a nie będzie”.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Szef MSWiA Joachim Brudziński zlecił monitorowanie tej sprawy. „Nie wydaje mi się, aby odlegli kulturowo, mentalnie, historycznie i geograficznie ortodoksyjni saudyjscy wahabici mieli wspierać polskich Tatarów, którzy zawsze mogli liczyć na wsparcie własnej Ojczyzny” – poinformował Brudziński na twitterze 20 stycznia.

To odpowiedź na alarmistyczny felieton ks. Isakowicza-Zalewskiego, który informuje, że oświadczenie muftiego Miśkiewicza wywołało konsternację wsród uczestników spotkania z parą prezydencką oraz było przedmiotem ożywionej dyskusji zarówno na spotkaniu, jak i po nim.  „Muzułmańska Arabia Saudyjska jest bowiem krajem nietolerancyjnym wobec innych religii, które na jej terenie są całkowicie stłamszone. (…) Mam wielki szacunek dla polskich Tatarów, którzy jako muzułmanie żyli przez wieki w zgodzie z wyznawcami innych religii. Byli też lojalnymi obywatelami Rzeczypospolitej. Dlatego mają prawo do pielęgnowania i kontynuowania swoich tradycji. Jednak doświadczenia innych części Europy wskazują, że ich uzależnienie od radykalnego odłamu islamu z Arabii Saudyjskiej niesie niebezpieczeństwo, tak dla państwa polskiego, jak i dla nich samych.” – pisze w felietonie ks. Isakowicz-Zaleski.

Na informację o finansowaniu Centrum Islamu przez Arabię Saudyjskiej ostro zareagował poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. „Jeśli Arabia Saudyjska chce zapłacić za budowę meczetu w Polsce to Polska chce zapłacić za budowę katedry w Arabii Saudyjskiej. Pasuje to proszę bardzo. Nie pasuje to żegnam!!!” – napisał na Tarczyński na twitterze.

Źródło: twitter, rmf24.pl, sputniknews.com, ndie.pl

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. zj mówi

    A pan prezydent zapewne z radością przyklasnął takim poysłom?

  2. VENTOR mówi

    TRUSKOLASKI WYPIERDALAJ.BIAŁYSTOK TO MIASTO MIESZKAŃCÓW.NIE TWOJ FOLWARK

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.