Córka Tomasza Lisa szantażowana przez internetowego stalkera. Karma wraca?

fot. twitter
2

Tomasz Lis i Kinga Rusin wydali oświadczenie, z którego wynika, ze ich córka jest szantażowana „ujawnieniem do publicznej wiadomości spreparowanych i nieprawdziwych dokumentów i maili”. Celem ma być „zniszczenie reputacji nie tylko jej, ale całej naszej rodziny” – czytamy w oświadczeniu. Sytuacja ma trwać od miesięcy. Tomasz Lis i Kinga Rusin zdecydowali się sprawę ujawnić, ponieważ „szantażysta staje się coraz bardziej bezpardonowy i nie mamy pewności, że nie wprowadzi swoich gróźb w życie. „Puszczanie nieprawdziwych informacji w obieg może bezpowrotnie zniszczyć komuś życie i doprowadzić do tragedii”- oświadcza Tomasz Lis.

To niesamowite. Tomasz Lis prosi, żeby nie powielać informacji na temat jego rodziny, gdyby zostały one opublikowane przez rzekomego szantażystę. I to pisze człowiek, który podczas kampanii prezydenckiej z premedytacją zaatakował córkę Andrzeja Dudy oraz jego samego posługując się fejkowym kontem. To pisze człowiek, który manipulację i hejt uczynił swoim sposobem na życie i źródłem utrzymania. To pisze człowiek, który nie ma żadnych skrupułów, żeby przy pomocy kłamstwa zrobić krzywdę każdemu, kto staje mu na drodze. Jeżeli to, co Lis napisał w oświadczeniu, jest prawdą, można skomentować to tak: karma wraca, panie Lis!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Równie dobrze oświadczenie być może kolejnym kłamstwem Lisa i stanowić ruch wyprzedzający. Być może ten rzekomy stalker jest w posiadaniu prawdziwych dokumentów i maili, których ujawnienie zniszczy reputację Lisa. Ale pytanie brzmi: co tu niszczyć? Jaką reputację?  Jaki jest Lis, każdy widzi. Jemu już nic nie pomoże, ani nie zaszkodzi.

Źródło: twitter

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Jarek mówi

    ucichło o nim to kombinuje jakieś zamieszanie wokół własnej lisiej kity. Tym samym przyznaje się ze ma sporo za uszami skoro są ponoć jakieś info nieciekawe o jego rodzinie – człowiek żyjący uczciwie i zgodnie z tradycją by się zaśmiał bo nikt na niego nie miałby nic do szantażowania

  2. Jarek mówi

    Pewnie oglądał Ponki na YT – czary mary czary mary twoja stara to twój stary – no i córa wystraszona

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.