Dylemat Ryszarda Petru: Czy obóz władzy to „właz”, czy „obrus”? VIDEO

fot. twitter
2

Gdy Ryszard Petru zaczyna mówić, Polska zamiera w oczekiwaniu. I nie chodzi o skupianie się na sensie jego wypowiedzi, tylko o formę. Co tym razem Ryśkowi uda się palnąć? Jak ubogaci polszczyznę? Czy stworzy kolejny czasownik na miarę „poglamgać”? Jaki nowy związek frazeologiczny ukuje? A może w końcu powie coś wspak?

Dziś Ryszard też nie zawiódł. Wypowiedzenie zwrotu „obóz władzy” okazało się dla niego zbyt poważnym wyzwaniem. Najpierw był „właz”, a potem „obrus”. Na wszelki wypadek Ryszard postanowił zaprzestać dalszej walki z przerastającym go wyrażeniem „obóz władzy” i zdecydował się na opcję „jedna klika”.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

A teraz pytanie: czy Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście, rezydujący w gangsterskiej salce wynajętej od Sądu Okręgowego, uznałby to za znieważenie i przysoliłby Ryśkowi sześć miesięcy prac społecznych?

Źródło: twitter

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Jarek mówi

    no i tacy jak pan petru są systemowi potrzebni – wyprani z osobowości wiedzy własnego ja – zwykłe pacynki gdzie ci rządzący z tylnego fotela wkładają ręce w d… i strują jak chcą. W tym kraju mamy setki prawdziwych problemów o wiele istotniejszych niż taka pacynka nie potrafiaca się wysłowić ani myśleć. zajmowanie się takimi idiotami doskonale odwraca uwagę od istotnych spraw. Zajmnijmy się choćby naszym prawdziwym prezydentem hrabią Potockim, skupmy się na kimś abyśmy mogli się z nim identyfikować i zjednoczyć wokół aby rozwalic ten system – niech to będzie Pan Jacek, Pan Potocki Pan Jabłonowski ale niech w końcu bedzie nasz przywódca

  2. test24 mówi

    Tak to jest, jak Żyd próbuje mówić po polsku…

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.